Pomidory kumato - siać czy nie

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7504
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Pomidory kumato - siać czy nie

Post »

Mam posiane z kupionych w markecie Cocoa, gdybym położyła obok siebie kupne Cocoa i Kumato nie odróżniłabym. Na tutejszym forum piszą, że to jest Kumato, a że pomidorek ten objęty jest licencją, inna firma zmieniła mu nazwę na Cocoa. U mnie Cocoa w ogródku wyrósł o wiele większy od tego kupnego i nie popękał, rok wyjątkowo suchy. Na fotce ten większy to Cocoa a ten mniejszy Kumato ze sklepu. Synowa kupiła bo nie raczyła przespacerować się do ogródka i popatrzeć, że nasze już dojrzewają :wink: ;
Obrazek
Pozdrawiam! Gienia.
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory kumato - siać czy nie

Post »

gienia1230 ile Twój waży? W lidlu jak kupowaliśmy to chyba :?: opakowanie było 0,5 kg/ 4 pomidory
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7504
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Pomidory kumato - siać czy nie

Post »

Tutaj Kumato jest w opakowaniu po (chyba) 6 albo 8 szt. A Cocoa w tej chwili dojrzałego nie mam, wszystko co dojrzało zjedzone. Na krzaku jest jeszcze sporo ale niedojrzałe. I chyba nie będę ich już uprawiać, domownicy jeśli mają do wyboru Aussie, Coustrolee, bawole czy K-37 i Cocoa, to Cocoa zostaje na szarym końcu, jak już nic innego nie ma no to go zjedzą. Jak ogródka jeszcze nie było i własnych pomidorów to Kumato w porównaniu do innych sklepowych baaardzo im smakował :D . Teraz wybrzydzają :D :D .
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Pomidory kumato - siać czy nie

Post »

U mnie pierwszy Kumato zaczyna już nabierać kolorów, więc niedługo będzie degustacja ;:173

Obrazek
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory kumato - siać czy nie

Post »

gienia1230 jak można nie lubić pomidora który wiąże grono za gronem w 40*C? trzeba go za to uwielbiać :lol:
A smak? rzecz gustu, byle nie przeazotować, tak doczytałem i tego się trzymam.
mymysteryy też masz ze sklepowych?
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Pomidory kumato - siać czy nie

Post »

Nie, ja mam z AWN. Już doczytałam, że mogą nie powtórzyć cech oryginału, ale liczę po cichu, że będzie po prostu smaczny ;:173 (sklepowego nigdy nie jadłam więc nie będę mieć porównania). Krzaczek zdrowy, ładnie wiąże .... jaki smak okaże się wkrótce.
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory kumato - siać czy nie

Post »

U mnie Kumato jeszcze zielone, bo siane dopiero w maju i ogłowione za 1 gronem, ale w tunelu mam odmianę Zulu i to podobno też Kumato pod inną nazwą. Zulu jeszcze twarde, ale lada dzień będzie degustacja :D Te ze sklepu były pyszne: jedne i drugie.

Obrazek Obrazek
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7504
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Pomidory kumato - siać czy nie

Post »

Pelikano, pytałeś ile waży Cocoa, przyniosłam z ogródka jednego, reszta jeszcze sobie powisi na krzaku. Faktycznie wiąże świetnie przy takich temperaturach jakie tu mamy .
Obrazek
Pozdrawiam! Gienia.
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory kumato - siać czy nie

Post »

No i właśnie moje Kumato i Zulu dojrzały i co się okazało? Kumato powtórzyło cechy rodzica i jest smaczny, a Zulu nie powtórzyło cech rodzica i wyrósł czerwony pomidor, bardzo twardy, w smaku tylko lekko słodki i nic więcej, żadnego aromatu. Ja już nie posieję ani tego, ani tego. Są lepsze od nich ;:124
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7504
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Pomidory kumato - siać czy nie

Post »

Są inne smaczniejsze, lepsze. I mimo, że świetnie wiąże , mimo potwornego upału i wilgotności (krzak jest oblepiony owocami), nie będę ich sadzić, nie chcą ich jeść, wolą inne. A w zimie będą je kupować w markecie, bo smaczniejsze od innych sklepowych :D
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Pomidory kumato - siać czy nie

Post »

Po dzisiejszej degustacji u mnie Kumato wskoczył na listę przyszłorocznych. Krzak zdrowy, bardzo ładnie wiązał, nie miał zielonej piętki co zdarzało się obok rosnącym pomidorom, smaczny ;:108


Obrazek

Obrazek

Obrazek
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory kumato - siać czy nie

Post »

Kasiu, czytałam Twoją propozycję ( dziękuję) ale nie wiedziałam co odpowiedzieć :oops: Rzeczywiście Kumato Kumatemu nie równy :;230
Twój jest jakiś inny, nawet mój sklepowy nie wyglądał tak jak Twój- wyglądał jak mój. Potrafisz kusić ;:108 Odezwę się do Ciebie ;:136
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory kumato - siać czy nie

Post »

mymysteryy to chyba nie jest Kumato, chyba że to wyjątek o takim kształcie i przekroju. Kumato ma też charaktrystyczną przydymioną piętkę.
Ale głowy nie dam bo jadłem tylko sklepowe :wit
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”