Pomidory kumato - siać czy nie

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Pomidory kumato - siać czy nie

Post »

Potwierdzam, Kumato i Czekolada, to dwa różne pomidory ;:108

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory kumato - siać czy nie

Post »

whitedame pisze:Kumato smukłe wiotkie
Whitedame czy piszesz o krzaku? Bo u nas z nasion sklepowych to był taki normalny krzak, nie był ani cherlawy ani wegetatywny, wysoki. Bardzo wdzięczny krzak do uprawy, bezproblemowy. Owoce ma okrągłe jak piłka golfowa, bez żadnych dzióbków.
Nasiona mieliśmy z pomidorów z Lidla sprzedawanego w opakowaniach 0,5 kg/ 4 pomidory.
Gienia pisała o 'Cocoa', może to i 'Czekolada, ja nie wiem.
edit
Ten nasz miał jeszcze charakterystyczną skórkę, baaardzo cienką, ale można ją byłe spokojnie zdejmować z owoców
Obrazek
x-a-8
---
Posty: 960
Od: 30 lis 2012, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory kumato - siać czy nie

Post »

U mnie kumato były równe, kuliste, wyrównana wielkość, identyczna
ilość w gronie. Smak doskonały.
Był co roku, będzie nadal. Ma stałą ,,miejscówkę" w szklarni.
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Pomidory kumato - siać czy nie

Post »

Tak pelikano11, pisałam o krzaku, wysoki, smukły, długie międzywęźla, smukłe liście, krzak zrównoważony biorąc pod uwagę jego zapotrzebowania pokarmowe. Owoce w gronach, kuliste, bez dziubka, z przydymiona piętką, bardzo słodkie, z delikatną skórką. Dał przyzwoity plon z krzaka.
Szukałam zdjęć, ale chwilowo mam z tym problem, bo po awarii komputera niektórych zdjęć nie mogę odzyskać. Mam na przyszłość nauczkę aby zdjęcia kopiować.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Awatar użytkownika
McMArchewka
1000p
1000p
Posty: 1173
Od: 13 lut 2012, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Meszna

Re: Pomidory kumato - siać czy nie

Post »

whitedame pisze:
McMArchewka pisze:A tak swoją drogą to u nas na forum, Kumato został ochrzczony nazwą Czekolada, czy to jest jeszcze jakaś zupełnie inna odmiana?
Miałam z FO i Kumato i Czekoladę - zupełnie do siebie niepodobne. Nie wiem na ile nasiona były prawidłowe ale u mnie Czekolada to wegetatywne krzaczory rodzące czekoladowoczerwone befsztyki, Kumato smukłe wiotkie i typowo sałatkowe owoce około 150 gr w gronach. Może jeszcze ktoś się wypowie.
Rozumiem, dziękuję, czyli jednak nie. U mnie Czekolada rosła całkiem dobrze, jeśli chodzi o owoce to smak dobry, natomiast cześć z nich przybierała okrągły kształt, jak Kumato, a z kolei inne rosły bardzo duże, jak choćby Sakiewka. Także nie było reguły :D
zbyszko46
50p
50p
Posty: 57
Od: 11 sie 2014, o 12:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: WARSZAWA PRAGA POŁUDNIE

Re: Pomidory kumato - siać czy nie

Post »

KUMATO miałem w tunelu,dwie sztuki,jeden krzak dał owoce okrągłe, drugi wydłużone z dziubkiem, krzaki smukłe nadające się do sadzenia 2x1,krzaki modelowe,skórka gruba,smak z dziubkiem nie ciekawy.W sumie są od niego,inne smaczniejsze.

Pozdrawiam Zbyszek
Pozdrawiam,Zbyszek
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory kumato - siać czy nie

Post »

Nareszcie znalazłam fotki mojego Kumato w przekroju i w całości.
Po lewej odmiana Kumato, a po prawej Zulu.

Obrazek

Obrazek
Maniaa
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 25 sty 2016, o 10:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia/k.Olsztyna

Re: Pomidory kumato - siać czy nie

Post »

Zaraziłam się Waszym bakcylem pomidorowym i wydłubałam nasiona ze sklepowego pomidorka sprzedawanego jako Kumato (trochę podobny do tych ze zdjęć) i spróbuję wysiać :)
Łatwiej kijek pocienkować niż go później pogrubasić.
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory kumato - siać czy nie

Post »

No to Cię dopadło :) -gratuluję. Poluję na Kumato w sklepach, ale jeszcze nie spotkałam. Nasiona oczywiście pozyskam-a co? ;:306
Marysia80
50p
50p
Posty: 67
Od: 13 kwie 2015, o 17:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie

Re: Pomidory kumato - siać czy nie

Post »

Elu, mam jeszcze sporo nasion Kumato. Jeśli chcesz Ty, lub ktoś inny potrzebuje, mogę podesłać :D .
pozdrawiam. Ania
Maniaa
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 25 sty 2016, o 10:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia/k.Olsztyna

Re: Pomidory kumato - siać czy nie

Post »

ela151 pisze:No to Cię dopadło :) -gratuluję. Poluję na Kumato w sklepach, ale jeszcze nie spotkałam. Nasiona oczywiście pozyskam-a co? ;:306
Na to wygląda! M trochę przerażony, ale robi dobrą minę póki co :wink: Korzystałam z Twojej foto-relacji o wyciąganiu nasionek ;:333
Gdybym miała pewność że zrobiłam wszystko dobrze, bardzo chętnie bym Ci je zaproponowała ... Ale mam z dwóch sklepów - same pomidory różniły się trochę kształtem i kolorem od siebie, nawet nie umiem powiedzieć czy różniły się stopniem dojrzałości, czy to nie były całkiem Kumato :| No i nie wiem czy czegoś nie zchrzaniłam szykując nasiona :oops:
Łatwiej kijek pocienkować niż go później pogrubasić.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”