Siew,rozsada,pikowanie pomidorów cz.7

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
konto-nieaktywne2
---
Posty: 425
Od: 18 sty 2007, o 08:26
Lokalizacja: Błonie

Post »

Chemię można stosować ale trzeba wiedzieć Mietku kiedy i robić to z umiarem.
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10859
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Można, ale po co skoro są środki naturalne i to całkiem z dobrym skutkiem.
mia63
100p
100p
Posty: 176
Od: 3 gru 2006, o 22:56
Lokalizacja: bytom

Post »

Czytam ten wątek od pewnego czasu., podaj Gabrysiu może coś bliżej o tych naturalnych środkach.
pozdrawiam serdecznie
Ula R
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10859
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Są to wyciągi, odwary, napary i gnojówki z popularnych i znanych roślin np: czosnku, skrzypu, cebuli, pokrzywy, szałwii i wielu innych.
Preparaty te działają przeciwko chorobom grzybowym, zarazie ziemniaka w walce ze szkodnikami i działają stymulująco na wzrost roślin.
Np.wyciąg z czosnku działa przeciwko wszystkim chorobom grzybowym, połyśnicy marchwiance i przędziorkom.
Odwar z cebuli ma podobne działanie.
Gnojówka z pokrzyw stymuluje wzrost roślin i nawozi przy niedoborze żelaza.
Wyciąg z pokrzyw można stosować przeciwko mszycom itd.
lotta
500p
500p
Posty: 594
Od: 11 lut 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zach.pomorskie

Post »

Chemia nie jest dla tych, którym się wszystko udaje. Jest pomocą dla tych, którym coś nie poszło. To naturalne, że człowiek chce uniknąć przykrych wydarzeń, zabezpieczyć się przed nimi.

Maryann - kupuj środki w najmniejszych opakowaniach. Previcur jest np. w 20ml. Inne niedrogie, nadające się do rozsady pomidorów to Acrobat, Sandofan, Ridomil Gold, oczywiście też w małych, 200gramowych torebkach.

Łukasz, jeśli pod folią to można sadzić nawet całkiem małe rozsady. W ogóle niepotrzebnie się martwisz, na pewno zdążą urosnąć.
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15082
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

lotta pisze:Chemia nie jest dla tych, którym się wszystko udaje. Jest pomocą dla tych, którym coś nie poszło. To naturalne, że człowiek chce uniknąć przykrych wydarzeń, zabezpieczyć się przed nimi.
Nie zgadzam się z tym stwierdzeniem. Mnie nie zawsze sie wszystko udaje, ale wolę, żeby mi warzywa padły, niz częstować je chemią, którą potem będę jeść razem z rodziną.
Stosując biopreparaty, mozna uniknąć wielu chorób i zwalczać szkodniki, ciesząc się zdrowymi plonami. Jeżeli nie stosuje się nic, trzeba liczyć się ze stratami, ale lepsze to, niż warzywa nafaszerowane chemią. Przecież po to uprawiamy własne warzywa, zeby mieć zdrowe, bo te wielokrotnie pryskane mozna tanio kupić w sklepie.
mia63
100p
100p
Posty: 176
Od: 3 gru 2006, o 22:56
Lokalizacja: bytom

Post »

Zgadzam się z Tobą chatte, chemii mam pełno "w sklepowych" owocach i warzywach.Ja to mam problem z warzywami na ogródku, gdyż działeczka nie dość , że na śląsku to blisko ulicy i stacji paliw....a tak bym chciała mieć swoje, wyhodowane warzywa.
pozdrawiam serdecznie
Ula R
lotta
500p
500p
Posty: 594
Od: 11 lut 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zach.pomorskie

Post »

Ale mówimy o zabezpieczaniu rozsad, a stąd do zbiorów bardzo daleko. Chcąc na tym etapie odżegnać się całkiem od chemii to co z zaprawionymi nasionami, które kupujemy?

Można oczywiście rozsady chronić biologicznie, ale nie wypróbowałam więc nie piszę. Nie chodzi przecież o uogólnienia tylko dokładnie. Jeśli ktoś stosuje naturalne preparaty do ochrony siewek to chętnie o tym przeczytam.
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15082
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Lotto, rozsadę możesz opryskać chemią, albo np. preparatem z czosnku. Wybór należy do Ciebie, ale nie ma to nic wspólnego z tym, czy się komuś coś wcześniej udało, czy nie.
konto-nieaktywne2
---
Posty: 425
Od: 18 sty 2007, o 08:26
Lokalizacja: Błonie

Post »

Można stosować biopreparaty http://poradnikogrodniczy.pl/bezchemii.php
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10859
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Właśnie pisałam o tym wyżej :wink:
Ale to też z mojego stosowania i doświadczenia, nie tylko z opisu.
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10362
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

chatte pisze: Mnie nie zawsze się wszystko udaje, ale wolę, żeby mi warzywa padły, niz częstować je chemią, którą potem będę jeść razem z rodziną.
Stosując biopreparaty, mozna uniknąć wielu chorób i zwalczać szkodniki, ciesząc się zdrowymi plonami. Jeżeli nie stosuje się nic, trzeba liczyć się ze stratami, ale lepsze to, niż warzywa nafaszerowane chemią. Przecież po to uprawiamy własne warzywa, zeby mieć zdrowe, bo te wielokrotnie pryskane mozna tanio kupić w sklepie.
Podpisuję się rękoma i nogami.

Kto podałby dzieciom świadomie, pomidorową z łyżką pestycydów, jako wkładką ?
Mniej azotanów=mniej chorób grzybowych=mniej chemii, a więcej naturalnych środków ochrony.
A my- zdrowsi :P
Średnia chemizacji w zacofanej Polsce, to 19 kg środków ochrony rośłin na 1ha.
Gdzieś już przytaczałam tę informację.

Reklama dźwignią handlu, w końcu koncerny chemiczne też nie mogą pogardzić rynkiem małych ogrodników..., a że bakterie, wirus i grzyby w końcu się uodparniają, to...można zastosować mieszankę pestycydów, najlepiej długo działających.
I potem, zrobić dzieciom pomidorową z wkładką... :wink: :?


albo poczytać i zastosować w praktyce te rady:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=254
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4209
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

Erazm pisze:Ja (...)podlewam je środkiem Previcur® 607 SL. To konieczność.
Gabriela pisze:Są to wyciągi, odwary, napary i gnojówki (...)
Widzicie różnicę?
Zawsze będę stosował to co lepsze- na pewno tu preparaty naturalne mają przewagę, ale muszą działać! To podstawa.
Gabrielo, spróbuj równie konkretnie, wskaż skuteczność, wyraź przekonanie a i wiarę będziemy mieli... w Twoje rady i z nich skorzystamy!
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”