Uprawa pomidorów w szklarni,w tunelu, pod osłonami cz.1
Re: uprawa pomidorów w szklarni .
Ania widziałam takie klipsy w Tesco, ale nie przyglądałam się im, nie wiem jak można je wykorzystać/wykombinować przy pomidorach .
- agaM
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1330
- Od: 23 kwie 2008, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrołęka
Re: uprawa pomidorów w szklarni .
Oj tam druty druciki klipsy... a nie macie starych rajstop (nawet dziurawych) z lajkrą ? ;) pociąć w poprzek paski szerokości 1-2 cm (im szerszy tym mocniejszy robi się sznurek) i już, wiązać.
Rozciągliwe, nie rani pomidorków, wiążesz jak chcesz (w ósemki oczywiście najlepiej) i nawet jak zmoknie to szybko wyschnie. A na koniec sezonu nie trzeba odwiązywać tylko spalić z krzakiem i już
u mnie się fajnie sprawdziły
Rozciągliwe, nie rani pomidorków, wiążesz jak chcesz (w ósemki oczywiście najlepiej) i nawet jak zmoknie to szybko wyschnie. A na koniec sezonu nie trzeba odwiązywać tylko spalić z krzakiem i już
u mnie się fajnie sprawdziły
- agaM
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1330
- Od: 23 kwie 2008, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrołęka
Re: uprawa pomidorów w szklarni .
ale chociaż spojrzałam jak wyglądają te klipsy..
Wiecie rajstopy pewnie tańsze bo z odzysku, ale klipsy pewnie będą miały tę zaletę, że szybciej je się zakłada. Mając sporo krzaków to na pewno wygodniejsze.
Wiecie rajstopy pewnie tańsze bo z odzysku, ale klipsy pewnie będą miały tę zaletę, że szybciej je się zakłada. Mając sporo krzaków to na pewno wygodniejsze.
Re: uprawa pomidorów w szklarni .
agaM pisze:Oj tam druty druciki klipsy... a nie macie starych rajstop (nawet dziurawych) z lajkrą ? NIESTETY NIE MAM STARYCH RAJSTOP, wyrzuciłem po ostatniej Paradzie Równości. A na koniec sezonu nie trzeba odwiązywać tylko spalić z krzakiem i już Tak, spalanie nylonu to ekstremalny HARDCORE przy podobno ,,ekologicznej uprawie".
u mnie się fajnie sprawdziły
- aska73
- 100p
- Posty: 194
- Od: 2 lip 2011, o 19:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: uprawa pomidorów w szklarni .
Na zdjęciu widać, że te klipsy przyczepiane są do naprężonego sznurka, a jak ten sznurek mocujecie na dole? Przywiązujecie go do łodygi czy przy sadzeniu początek zakopujecie w ziemi ( w sumie wątpie czy ten sznurek będzie się trzymał w ziemie) czy macie jakieś inne sposoby?
Pozdrawiam
Asia
Pozdrawiam
Asia
Pozdrawiam
Asia
Asia
Re: uprawa pomidorów w szklarni .
aska73 przywiązywałam sznurek na najniższej łodydze liścia. U góry sznurek przywiązany do drutów. Wszystko się świetnie trzymało, mimo wyrwania tych liści do których ten sznurek był przywiązany .
Ani jeden krzak mi się nie złamał, nie wywrócił, nie zsunął. Po prostu był tam gdzie trzeba.
Tu zdjęcie namiotu w klipsach. Trochę widać .
Ani jeden krzak mi się nie złamał, nie wywrócił, nie zsunął. Po prostu był tam gdzie trzeba.
Tu zdjęcie namiotu w klipsach. Trochę widać .
- agaM
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1330
- Od: 23 kwie 2008, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrołęka
Re: uprawa pomidorów w szklarni .
Loginal a widzisz, było nie wyrzucać ;) by się przydały ;)Oj tam druty druciki klipsy... a nie macie starych rajstop (nawet dziurawych) z lajkrą ? NIESTETY NIE MAM STARYCH RAJSTOP, wyrzuciłem po ostatniej Paradzie Równości.
a dla Twojego uspokojenia ekologicznego sumienia ;)
Moje krzaki wraz z sznurkami i rajstopowymi podwiązaniami na koniec sezonu wylądowały w koszu na śmieci i pojechały na wysypisko. Nie chciało mi się czekać aż badyle przeschną, by je spalić. Napisałam tak Ani w odpowiedzi na "uciążliwe rozwiązywanie sznurka". A przepraszam, jak się pali sznurek snopowiązałkowy (bo przyznasz też trzeba mieć cierpliwość by go odwiązać z iluś tam krzaków), to nie hardcore? Jedna rajstopa (bo tyle zużyłam na całą folię), to chyba nie aż taki HARDCORE, nawet jeśli przyszłoby mi ją spalić.
Re: uprawa pomidorów w szklarni .
Ja używam sznurka snopowiązałkowego, ale nie polipropylenowego, lecz sizalowego.agaM pisze:A przepraszam, jak się pali sznurek snopowiązałkowy (bo przyznasz też trzeba mieć cierpliwość by go odwiązać z iluś tam krzaków), to nie hardcore? Jedna rajstopa (bo tyle zużyłam na całą folię), to chyba nie aż taki HARDCORE, nawet jeśli przyszłoby mi ją spalić.
- Rusalka
- 1000p
- Posty: 1655
- Od: 10 sty 2011, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: uprawa pomidorów w szklarni .
Kasia..
Jak duży masz ten tunel.. patrze to wydeje mi sie że ze 30m ;)
jaki ty masz rodzaj ziemi..
stopien czy gatunek jak tam to zwią :P
Pytam bo masz takie piaszczystogliniaste podłoże..u mnie znow taka ziemia..
myślę żeby z kompostu sypnąc ziemią..ale aż strach pomyśleć ile z tego cholerstwa chwastów będzie..
A ja tam na lato będę miała inne zajecia niż odchwaszczanie..
Te klipsy przemawiaja do mnie..
TYLKO jak je montowac do palika???:) chodzi mi o pomidory w guncie..
Jak duży masz ten tunel.. patrze to wydeje mi sie że ze 30m ;)
jaki ty masz rodzaj ziemi..
stopien czy gatunek jak tam to zwią :P
Pytam bo masz takie piaszczystogliniaste podłoże..u mnie znow taka ziemia..
myślę żeby z kompostu sypnąc ziemią..ale aż strach pomyśleć ile z tego cholerstwa chwastów będzie..
A ja tam na lato będę miała inne zajecia niż odchwaszczanie..
Te klipsy przemawiaja do mnie..
TYLKO jak je montowac do palika???:) chodzi mi o pomidory w guncie..
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
- krismiszcz
- 500p
- Posty: 578
- Od: 20 cze 2011, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/Lublin
Re: uprawa pomidorów w szklarni .
Licząc przęsła (sądze że odstępy co 100cm), tunel posiada jakieś 10m długości ;-)Rusalka pisze: Jak duży masz ten tunel.. patrze to wydeje mi sie że ze 30m ;)
.
Re: uprawa pomidorów w szklarni .
Ja tam pomidory zawsze owijam wokół sznurka i też plonują.
Licytujemy: ja sadzę że 12m.
Licytujemy: ja sadzę że 12m.
wodnik
Re: uprawa pomidorów w szklarni .
Ania u mnie jest ziemia taka gliniasto-piaszczysta.
Co do długości namiotu , to ma 15 metrów.
Co do długości namiotu , to ma 15 metrów.