Uprawa ziemniaków w workach
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1472
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Uprawa ziemniakow w workach
W ubiegłym roku w sklepie Alma delikatesy spotkałem w woreczkach chyba 2 - kilogramowych fioletową odmianę ziemniaków importowanych z Francji odm. 'Violet' nie były wcale drogie. Tak więc nie opłaca się sprowadzać choćby nasion z U.S.A.
Ziemniaków tych nie kupiłem ponieważ w przekroju wyglądały jak buraki co sprawiało wrażenie, że nie są apetyczne.
Co do uprawy ziemniaków w workach to experymentowałem to w 2007r. Posadziłem po 2-3 bulwy do worków z ziemią i w sumie ziemniaków tam się dużo nie namnożyło ale za to były b. duże bo ponad kilogramowe. Mój błąd polegał na tym że te ziemniaki posadziłem dopiero 3 czerwca, więc troszkę za późno. W tym roku powtórzę experyment ale troszkę wcześniej, wtedy podzielę się zdjęciami...
Ziemniaków tych nie kupiłem ponieważ w przekroju wyglądały jak buraki co sprawiało wrażenie, że nie są apetyczne.
Co do uprawy ziemniaków w workach to experymentowałem to w 2007r. Posadziłem po 2-3 bulwy do worków z ziemią i w sumie ziemniaków tam się dużo nie namnożyło ale za to były b. duże bo ponad kilogramowe. Mój błąd polegał na tym że te ziemniaki posadziłem dopiero 3 czerwca, więc troszkę za późno. W tym roku powtórzę experyment ale troszkę wcześniej, wtedy podzielę się zdjęciami...
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
- GunnarSK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1774
- Od: 1 paź 2009, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)
Re: Uprawa ziemniakow w workach
W dyskusji internetowej o ziemniakach co prawda nie w workach tylko w pojemnikach co jest mniej więcej to samo zobaczyłem teraz prawie świeże opinie ludzi o tej hodowli z właśnych doświadczeń.Fleur 78 pisze:Na francuskim forum o którym wspominałam nie udało mi się niestety zdobyć informacji, na które liczyłam. Po pierwsze, pomyliłam daty. Posty które mnie interesowały były z 2005 roku a nie z 2007 a po drugie, osób które zarzekały się, że podzielą się swoimi doświadczeniami już od dawna na tamtym forum nie ma. Znalazłam jednak jeszcze inne wątki na ten temat i niestety zdecydowana większość osób twierdzi, że eksperyment okazał się fiaskiem. Kilka co prawda twierdziło, że miały dobre wyniki, ale nie było to bardzo przekonywające oraz brakowało zdjęć na poparcie.
Zdecydowanie straciłam zapał do tego eksperymentu... Napaliłam się na własne ziemniaczki, więc zasadzę ich z pewnością troszeczkę metodą klasyczną, ale czy zrobię próbę w worku... ?... nie wiem... Jeśli zrobię, powiem w tym wątku co mi z tego wyszło (lub nie wyszło! )
A najbardziej jestem rozczarowana tym, że o metodzie "workowej(wieżowej)" uprawy ziemniaków nie słyszałam "gdzieś w internecie" tylko w TV!
Niech przeczyta kto ma ochotę o tym czytać po angielsku:
http://www.idigmygarden.com/forums/show ... hp?t=27578
pozdrawiam, Gunnar
-
- 100p
- Posty: 104
- Od: 21 kwie 2010, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okocim/Brzesko/Kraków
Re: Uprawa ziemniakow w workach
Ja jestem tak prostolinijny że pierwsze co pomyślałem o tym sposobie to że ziemniaki cierpią na przyduszenie. Bo jako rośliny okopowe, w naturalnych warunkach mają dostęp do dużej ilości powietrza. Worki jutowe ok, ale opony czy worki na śmieci? no nie wiem. A po drugie wydaje mi się, ze ciągle muszą walczyć o wydostanie się na powierzchnię, więc jak mają budować masę skoro wciąż mają ograniczoną fotosyntezę? Chyba że to specjalne odmiany... Mam nadzieję, że wyprowadzicie mnie z błędu. Wątek będę śledził z ciekawością.
- ewikk77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1082
- Od: 8 sty 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Uprawa ziemniakow w workach
też mi się zdaje, że w oponie czy worku na śmieci nie czuły by się dobrze ziemniaczki...
no i teraz składam zeznania:
nie wiem czy nadal moja uprawa "workowa" się liczy, bo moje ziemniaczki w worku jutowym (w domu) cierpiały na brak słońca, były powybiegane -chociaż poza tym całkiem ładne, nie wytrzymałam i w terminie, który ktoś na forum podawał - w Wielki Piątek - wsadziłam razem z workiem do ziemi.
Na początku był biedny, słońce go przypalało, musiałam przykrywać wiadrem, żeby chronić przed przymrozkami, a teraz ma się bardzo dobrze tylko zastanawiam się czy gra była warta świeczki, pewnie okaże się jak wykopię pyrki, bo podebrać nie ma za bardzo jak, bo worek osłania bulwy.
no i teraz składam zeznania:
nie wiem czy nadal moja uprawa "workowa" się liczy, bo moje ziemniaczki w worku jutowym (w domu) cierpiały na brak słońca, były powybiegane -chociaż poza tym całkiem ładne, nie wytrzymałam i w terminie, który ktoś na forum podawał - w Wielki Piątek - wsadziłam razem z workiem do ziemi.
Na początku był biedny, słońce go przypalało, musiałam przykrywać wiadrem, żeby chronić przed przymrozkami, a teraz ma się bardzo dobrze tylko zastanawiam się czy gra była warta świeczki, pewnie okaże się jak wykopię pyrki, bo podebrać nie ma za bardzo jak, bo worek osłania bulwy.
pozdrawiam Ewa
-
- 100p
- Posty: 104
- Od: 21 kwie 2010, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okocim/Brzesko/Kraków
Re: Uprawa ziemniakow w workach
To będziemy czekać dalej i myśleć co z tym fantem zrobić Do kolejnych zeznań
- GunnarSK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1774
- Od: 1 paź 2009, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)
Re: Uprawa ziemniakow w workach
Chciałem jeszcze coś dodać, a nie o uprawie w workach, bo tego nie praktykuję, tylko o hodowli ziemniaków z nasion, ale w tym celu chyba napiszę nowy wątek.
pozdrawiam, Gunnar
- ewikk77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1082
- Od: 8 sty 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Uprawa ziemniakow w workach
no cóż, chyba jednak nie bardzo wyszła mi ta uprawa w worku, zapomniałam napisać, a pyrki już dawno zjedzone. Nie było pełnego worka ziemniaków nie było nawet pół, z tego co jeszcze pamiętam, były chyba 3 duże i 5-6 mniejszych sztuk. Starczyło na jeden skromny obiad.
pozdrawiam Ewa
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1472
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Uprawa ziemniakow w workach
Czyli 100 worków z ziemniorami i masz ziemniaków na obiad co trzeci dzień przez cały prawie rok
Z tego wynika że ta uprawa jest w zupełności nieopłacalna... bo mniejsze koszty wyjdą w uprawie tradycyjnej.
Niestety nie miałem czasu na dogłębniejsze sprawdzenie tej metody uprawy tym roku.
Z tego wynika że ta uprawa jest w zupełności nieopłacalna... bo mniejsze koszty wyjdą w uprawie tradycyjnej.
Niestety nie miałem czasu na dogłębniejsze sprawdzenie tej metody uprawy tym roku.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
-
- 100p
- Posty: 104
- Od: 21 kwie 2010, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okocim/Brzesko/Kraków
Re: Uprawa ziemniakow w workach
Chyba nawet szkoda miejsca na tarasie na taką ,,uprawę". Proponuję w zamian posadzić ogródek ziołowy, a po ziemniaki udać się do warzywniaka lub posadzić w gruncie.
- KONdzio1156
- 100p
- Posty: 125
- Od: 30 lip 2010, o 14:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ostrów wlkp (pruślin)
Re: Uprawa ziemniakow w workach
chiałbym spróbować ten sposób ale:jak będą wystawały kiełki to stopniowo dodawać ziemi???
- GunnarSK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1774
- Od: 1 paź 2009, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)
Re: Uprawa ziemniakow w workach
Na forum Idigmygarden ktoś napisał: [QUOTE=AnnClaire]I tried the potatoes-in-a-bag this year and mine were a dismal failure ... the ones that sprouted had fairly decent tops but never produced anything despite having terrific leaf mold. Once I called them a bust in late July, I pulled the trash bags out, set sides and turned the truely black compost into raised planters next to the foundation of the house. I planted some seed potatoes in one just to see if they do any better, garlic in another, and will be sowing onions in the third. At least the garlic and onions should keep the bugs away from the foundation LOL
The potatoes that did the best were the ones I planted at the bottom of a trench in the garden proper. Large, well formed spuds in late september. I also found that I won't need to plant quite so deep next year as the spuds formed just above and around the seed spud and all that hilling accomplished was to require the plant to spend energy on top growth.[/QUOTE]
"Spróbowałam uprawiać ziemniaki w workach w tym roku i moje były totalną klęską. ... te które wykiełkowały miały calkiem dobrą górę, a nigdy nie produkowały nic mimo że miały świetny kompost z liści. Jak uznałam pod koniec lipca że sie nie udały, wyciagałam worki (do śmieci) i dodałam absolutnie czarny kompost do podwyższonych grzadek koło domu. Sadziłam ziemniaki w jednym żeby zobaczyć czy będą lepsze, w drugim czosnek i w trzecim ma być cebula. Przy najmniej czosnek i cebula powinne trzymać szkodniki z dala od domu.
Najlepiej się sprawdziły ziemniaki które sadziłam na dnie rowu w samym ogródku. Duże kształtne bulwy pod koniec września. Też mi wyszło że nie muszę sadzić tak głęboko w następnym roku, ponieważ bulwy się wytworzyły tuż nad sadzeniakiem i blisko, i przesadne kopczykowanie tylko zmusiało roślinę do dodatkowego rostu na górze."
Jest to tylko jedno opinie a doświadczenie dosyć przykre.
The potatoes that did the best were the ones I planted at the bottom of a trench in the garden proper. Large, well formed spuds in late september. I also found that I won't need to plant quite so deep next year as the spuds formed just above and around the seed spud and all that hilling accomplished was to require the plant to spend energy on top growth.[/QUOTE]
"Spróbowałam uprawiać ziemniaki w workach w tym roku i moje były totalną klęską. ... te które wykiełkowały miały calkiem dobrą górę, a nigdy nie produkowały nic mimo że miały świetny kompost z liści. Jak uznałam pod koniec lipca że sie nie udały, wyciagałam worki (do śmieci) i dodałam absolutnie czarny kompost do podwyższonych grzadek koło domu. Sadziłam ziemniaki w jednym żeby zobaczyć czy będą lepsze, w drugim czosnek i w trzecim ma być cebula. Przy najmniej czosnek i cebula powinne trzymać szkodniki z dala od domu.
Najlepiej się sprawdziły ziemniaki które sadziłam na dnie rowu w samym ogródku. Duże kształtne bulwy pod koniec września. Też mi wyszło że nie muszę sadzić tak głęboko w następnym roku, ponieważ bulwy się wytworzyły tuż nad sadzeniakiem i blisko, i przesadne kopczykowanie tylko zmusiało roślinę do dodatkowego rostu na górze."
Jest to tylko jedno opinie a doświadczenie dosyć przykre.
pozdrawiam, Gunnar
- GunnarSK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1774
- Od: 1 paź 2009, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)
Re: Uprawa ziemniakow w workach
Zdolność do tworzenia bulw w workach albo podobnym układzie jest genetycznie uwarunkowana, więc odmianowa. Najlepsze są ziemniaki późne, bo rośną długo i są w stanie tworzyć więcej bulw.
Oto co o tym napisał Tom Wagner:
TZ has it right when he says most potatoes are determinate. A potato that is late maturing and indeterminate would work much better. A potato variety that sends out new stolons on a regular basis would work splendid.
TZ ma rację mówiąc, że najwięcej ziemniaków jest samokończących. Ziemniak późny i niesamokończący jest o wiele lepszy. Odmiana ziemniaka, która wypuszcza łodygi cały czas, byłaby wspaniała.
Oto co o tym napisał Tom Wagner:
TZ has it right when he says most potatoes are determinate. A potato that is late maturing and indeterminate would work much better. A potato variety that sends out new stolons on a regular basis would work splendid.
TZ ma rację mówiąc, że najwięcej ziemniaków jest samokończących. Ziemniak późny i niesamokończący jest o wiele lepszy. Odmiana ziemniaka, która wypuszcza łodygi cały czas, byłaby wspaniała.
pozdrawiam, Gunnar