Rzodkiewka - szkodniki i choroby

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Awatar użytkownika
Paprykarz
50p
50p
Posty: 64
Od: 10 sie 2008, o 22:37
Lokalizacja: Anglia East Midlands

Rzodkiewka - szkodniki i choroby

Post »

Kochani
Proszę o radę, znalazłem winowajcę ogromnych dziur w liściach mojej rzodkiewki oto on:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Ponieważ jestem początkującym ogrodnikiem proszę o pomoc.
Mieszkam w Anglii więc nie wiem jaki preparat kupić ( nazwa handlowa mi nic nie powie ) więc jeśli to możliwe proszę o skład. Lub da się się te gąsienice usunąć w naturalny sposób.
Aha dodam że drugą tyle że brązową znalazłem na powojniku.

Wielkie dzięki
Ludzie wstydzą się dziś, że ciągle jeszcze wstydzą się tego, czego wstydzili się dawniej.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7442
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Rzodkiewki bym raczej nie pryskała, rękawiczki, pensetka, wyzbierać i zniszczyć Fuuuuj! ,! Za rok będziesz miał to samo. Co roku o tej samej porze wędruje u syna przez murek z lasu do ogrodu ruchomy dywanik z gąsienic, obrzydliwy widok.
Awatar użytkownika
arisza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 570
Od: 2 lut 2009, o 10:44
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post »

Ja u siebie zauważyłam na listkach rzodkiewki, która wyszła w gruncie malutkie dziureczki (dużo) Szkodnika nie mogę się dopatrzyć tylko mrówki wędrujące po grządkach...mąż przekonuje mnie abym się tym nie przejmowała. Co to może być? Czy rzodkiewka poradzi sobie z tym? :roll:

pozdrawiam
Agnieszka
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
Awatar użytkownika
Rybka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1672
Od: 30 lip 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Post »

Co roku mam to samo,zaczyna się gdy tylko wyjdą pierwsze liście. Niestety raz to zostawiłam i z rzodkiewki nic nie wyszło :( Teraz gdy tylko zauważę te objawy to pryskam jednorazowo Karate i jest spokój
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7442
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Ariszo, jeśli masz drobne dziurki na listkach, to zapewne pchełka, taki skaczący chrząszcz. Po posianiu rzodkiewki trzeba ją przykryć agrowłókniną i pchełka nie będzie mieć do liści dostępu.
Włóknina ( i zaprawianie nasionek zaprawą Marshal) chroni też przed śmietką kapuścianą, to taka mucha, która składa jaja przy szyjkach korzeniowych i larwy (z tych jaj) wgryzają sie w korzenie rzodkiewki. Nie opryskuję rzodkiewki, bo ma krótki okres wegetacji a do surówek dodaję również młodziutkie listki z rzodkiewki.
Awatar użytkownika
Rybka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1672
Od: 30 lip 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Post »

Gienia jesteś niezastąpiona :D nie pomyślalam o agrowłokninie....chemia do kosza!
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
Awatar użytkownika
arisza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 570
Od: 2 lut 2009, o 10:44
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post »

Gieniu mam agrowłókninę, ale myślałam, że się bez niej obejdzie...
Nasionka kupiłam otoczkowane wiec sądziłam, że nie trzeba zaprawiać.
W tym tygodniu jeszcze ją poobserwuję, jak nie będzie lepiej to założę na grządki agrowłókninę.
Dziękuję za radę.

pozdrawiam serdecznie
Agnieszka
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7442
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Jeśli nasionka były otoczkowane (zaprawiane) to ochronią przed śmietką kapuścianą ale nie przed pchełkami. Pchełka lubi suchą, upalną pogodę, jeśli jest jej dużo to liscie zamierają. Najlepiej przykryj i niech sobie te pchełki skaczą po tej włókninie do upadłego.
Na działce praktycznie przykrywam wszystkie posiane i posadzone warzywa, dokąd to jest tylko możliwe. Najgorzej jest z cebulą, gdy zaczyna wypuszczać szczypior, wtedy kładziemy między rzędy 5-cio litrowe butle i na to włókninę.
Awatar użytkownika
arisza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 570
Od: 2 lut 2009, o 10:44
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post »

W takim razie jutro do dzieła :):) założę białą agro... mam takie kabłonki malutkie wiec zrobię jej tunelik.
Przyznam szczerze,że moje grządki maja mokro , codziennie(dwa razy) dobrze je podlewam bo u mnie upały straszne i inaczej na ziemi zrobiłaby się skorupa.
I co te pchełki u mnie robią skoro mokro??? :D :D tak wiem...zajadają się liśćmi rzodkiewki :wink:

pozdrawiam serdecznie
Agnieszka
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
Awatar użytkownika
MagdaMisia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2814
Od: 17 mar 2009, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

przecież liści z rzodkiewki się nie je ;)
Awatar użytkownika
arisza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 570
Od: 2 lut 2009, o 10:44
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post »

MagdaMisia pisze:przecież liści z rzodkiewki się nie je ;)
Ja też ich nie jadam,ale jak ich nie będzie to jak rzodkiewka urośnie?? :wink: :lol:
Agnieszka
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7442
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Ależ można wkroić do surówki te młodziutkie listki rzodkiewki (odrywając stare i brzydkie), nikt się nie struje. Tylko jednego z moich domowników okropnie kłuje w zęby, ale jest za leniwy żeby je wygrzebywać i zjada.
Awatar użytkownika
arisza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 570
Od: 2 lut 2009, o 10:44
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post »

Gieniu serdecznie dziękuję za podpowiedź z tą agrowłókniną ;:168
Pchełki już nie zajadają się moimi listeczkami z rzodkiewki, a ona od czasu okrycia rośnie wraz z kalarepką jak szalona :lol:


pozdrawiam serdecznie
Agnieszka
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”