Najplenniejsze odmiany ogórków

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Awatar użytkownika
Irek 76
50p
50p
Posty: 75
Od: 15 lip 2009, o 23:45
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Najplenniejsze odmiany ogórków

Post »

Jakie odmiany ogórków są waszym zdaniem najplenniejsze,i są w miarę tolerancyjne na choroby?
Jakie zbiory uzyskujecie z danej odmiany w sezonie?
Awatar użytkownika
Irek 76
50p
50p
Posty: 75
Od: 15 lip 2009, o 23:45
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post »

Ja w tym roku,uprawiam odmianę "śremski", jest to bardzo plenna odmiana,ale dość wrażliwa na mączniaka.

Tak to wygląda w gruncie.

Obrazek[/URL



A tak pod osłoną (też śremski)

[url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7bbfc98f409502fb.html]Obrazek


Obrazek

Dopiero zaczynam zbiory.
Awatar użytkownika
blansz1
100p
100p
Posty: 116
Od: 21 lip 2006, o 16:12
Lokalizacja: Bodbeskidzie

Post »

Ja mam śremianin f1 doradził mi go sprzedawca
Jest plenny i ma wysoką tolerancję na mączniki(mam go w namiocie)

POnadto Octopus ma wysoką tolerancję na mącznika i po ataku choroby ma mieć jeszcze do miesiąca owoce

U mnie plenny podobnie jak śremianin

Dam znać jak się sprawią
PIOTREK (blansz1)
Kosiarz
200p
200p
Posty: 237
Od: 9 cze 2008, o 23:40
Lokalizacja: Radzyń Podl. / Łuków

Post »

Ja w sumie testowałem kilka odmian... Alladyn, Odys, Kronos Skierniewicki, Rodos, Octopus, Reja, Parys.
Co mogę o nich powiedzieć - na pewno to, że ich wysoka tolerancyjność na mącznika rzekomego, to nie są puste słowa; mączniak rzekomy pojawia się kilkanaście dni później. Odys dodatkowo wyjątkowo dobrze radzi sobie przy kiełkowaniu w niskich temperaturach. Skuteczność kiełkowania podnosi też niewątpliwie zaprawienie nasion.
Wydajność/plenność jest duża, o ile tylko zapewnimy im dobre warunki do rozwoju. Szczegółowych danych nie przytoczę, nie mierzyłem tego.
Awatar użytkownika
Irek 76
50p
50p
Posty: 75
Od: 15 lip 2009, o 23:45
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post »

Ja na śremskim dopiero zaczynam zbiory,a już od tygodnia walczę z mączniakiem w tunelu,co dziwne w gruncie jest lepiej.
Dlatego szukam nowej odporniejszej odmiany na przyszły rok.
Awatar użytkownika
Rybka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1672
Od: 30 lip 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Post »

Irek, a nie masz problemow z zapyleniem sremskiego pod oslonami?
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
Awatar użytkownika
Irek 76
50p
50p
Posty: 75
Od: 15 lip 2009, o 23:45
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post »

Rybka pisze:Irek, a nie masz problemow z zapyleniem sremskiego pod oslonami?
Nie.Cały dzień są otwarte drzwi i wszystkie szczyty namiotu,więc pszczółki i trzmiele bardzo ładnie pracują pod osłoną,przylatując z sąsiedniej łąki. :D
Trzeba silnie ciąć pędy w kątach liści,inaczej w krótkim czasie powstanie dżungla i wtedy będzie problem z zapylaniem.
Ja pierwsze dwa,tnę całkowicie,aby wzmocnić system korzeniowy,następne za drugim liściem(zostawiam dwa węzły na pędzie)
Awatar użytkownika
Beatrice
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2038
Od: 24 maja 2009, o 21:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Post »

Mam, no niby w szklarni( bez ogrzewania) kronosa skierniewickiego, zbieram już ogóreczki, ale one jakiś takie grubaśne. Zrobiłam małosolne. Wszystkie w środku puste. Czyżby ta odmiana nie nadawała się do kiszenia? Na wolnym powietrzu, też mam tę odmianę. Sadziłam je z myślą o kiszeniu, czyżbym dała plamę z wyborem odmiany? POMÓŻCIE proszę, nie chcę mieć znowu stu weeków zgniłych(kupione w zeszłym roku na giełdzie warzywnej, jako idealne do kiszenia).
Awatar użytkownika
Irek 76
50p
50p
Posty: 75
Od: 15 lip 2009, o 23:45
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post »

Beatrice pisze:Mam, no niby w szklarni( bez ogrzewania) kronosa skierniewickiego, zbieram już ogóreczki, ale one jakiś takie grubaśne. Zrobiłam małosolne. Wszystkie w środku puste. Czyżby ta odmiana nie nadawała się do kiszenia? Na wolnym powietrzu, też mam tę odmianę. Sadziłam je z myślą o kiszeniu, czyżbym dała plamę z wyborem odmiany? POMÓŻCIE proszę, nie chcę mieć znowu stu weeków zgniłych(kupione w zeszłym roku na giełdzie warzywnej, jako idealne do kiszenia).

Ja polecam śremskiego.Bardzo plenna odmiana,ogórki nadają się do kiszenia i na konserwowe.
Są jednak dość wrażliwe na mączniaka.
Awatar użytkownika
Beatrice
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2038
Od: 24 maja 2009, o 21:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Post »

Irek 76 pisze:
Beatrice pisze:Mam, no niby w szklarni( bez ogrzewania) kronosa skierniewickiego, zbieram już ogóreczki, ale one jakiś takie grubaśne. Zrobiłam małosolne. Wszystkie w środku puste. Czyżby ta odmiana nie nadawała się do kiszenia? Na wolnym powietrzu, też mam tę odmianę. Sadziłam je z myślą o kiszeniu, czyżbym dała plamę z wyborem odmiany? POMÓŻCIE proszę, nie chcę mieć znowu stu weeków zgniłych(kupione w zeszłym roku na giełdzie warzywnej, jako idealne do kiszenia).

Ja polecam śremskiego.Bardzo plenna odmiana,ogórki nadają się do kiszenia i na konserwowe.
Są jednak dość wrażliwe na mączniaka.
Irku, a tego mojego niewydarzonego Kronosa kiedyś hodowałeś i kisiłeś?
lotta
500p
500p
Posty: 596
Od: 11 lut 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zach.pomorskie

Post »

Beatrice pisze:Mam, no niby w szklarni( bez ogrzewania) kronosa skierniewickiego, zbieram już ogóreczki, ale one jakiś takie grubaśne. Zrobiłam małosolne. Wszystkie w środku puste. Czyżby ta odmiana nie nadawała się do kiszenia? Na wolnym powietrzu, też mam tę odmianę. Sadziłam je z myślą o kiszeniu, czyżbym dała plamę z wyborem odmiany? POMÓŻCIE proszę, nie chcę mieć znowu stu weeków zgniłych(kupione w zeszłym roku na giełdzie warzywnej, jako idealne do kiszenia).
To może zrywaj jeszcze mniejsze, do 5cm długości - takie nigdy nie są puste.
Kosiarz
200p
200p
Posty: 237
Od: 9 cze 2008, o 23:40
Lokalizacja: Radzyń Podl. / Łuków

Post »

Beatrice pisze:Mam, no niby w szklarni( bez ogrzewania) kronosa skierniewickiego, zbieram już ogóreczki, ale one jakiś takie grubaśne. Zrobiłam małosolne. Wszystkie w środku puste. Czyżby ta odmiana nie nadawała się do kiszenia? Na wolnym powietrzu, też mam tę odmianę. Sadziłam je z myślą o kiszeniu, czyżbym dała plamę z wyborem odmiany? POMÓŻCIE proszę, nie chcę mieć znowu stu weeków zgniłych(kupione w zeszłym roku na giełdzie warzywnej, jako idealne do kiszenia).
Ogólnie to w przydatnosci do kwaszenia, jak i konserwowania ma ta odmiana wpisaną jedynkę, a więc ta przydatność jest określana na bdb.
Awatar użytkownika
Beatrice
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2038
Od: 24 maja 2009, o 21:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Post »

Dzięki, Kosiarzu, raczkuję w warzywnictwie i już się bałam,że zakupiłam nasionka-niewypały
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”