Pomidory San Marzano
Re: Pomidory San Marzano
W takim razie będę musiał wysiać je jeszcze raz. A czy ten termin 15 marca, to pod osłony, czy do gruntu ?
- Agulka11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1115
- Od: 23 mar 2011, o 18:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pomidory San Marzano
Nie patrz na terminy - sam się zastanów kiedy w Twoim rejonie pogoda pozwala na wysadzenie do gruntu. Odlicz sobie 6-8 tygodni od tego terminu
Pozdrawiam
Forumowiczka - Aga
Forumowiczka - Aga
Re: Pomidory San Marzano
Wychodzi wysiew w połowie marca Pospieszyłem się, ale dobrze, że kupiłem więcej nasion. BTW kupiłem nasiona firmy Vilmorin, czy ktoś ma jakieś doświadczenia z pomidorami od nich ?
- sachel
- 100p
- Posty: 174
- Od: 14 lut 2014, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pomidory San Marzano
Czy jest szansa w donicach 14l wyhodować tego pomidora? Ma ktoś podobne doświadczenia? Dostałem nasiona gratis, i nie wiem czy warto próbować, czy oddać komuś nasiona. ?
Re: Pomidory San Marzano
Jak nie masz pomidorów w gruncie, to jednak do donic wybrałbym odmiany do bezpośredniego spożycia lepsze.
Re: Pomidory San Marzano
Tak, te pomidory lepiej zbierać hurtem, bo jak ktoś już wcześniej zauważył nie każdemu one smakują a raczej są to pomidory na przeciery lub do suszenia (gdzie lepiej robić to w większych ilościach). Ja do tej pory uprawiałem pomidory w pojemnikach i mogę Ci powiedzieć że donica ok. 14 litrów jest ok, owoce będą smaczne ale to jak mocno urosną Ci krzaki i czy będą obficie owocować to zależy już od wielu czynników, w tym od nasłonecznienia miejsca w którym będziesz je trzymał.
- sachel
- 100p
- Posty: 174
- Od: 14 lut 2014, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pomidory San Marzano
del999 dziekuje za informacje
Mam tez PRINCIPE BORGHESE a san marzano przy okazji się trafił, chciałbym trochę mieć własnych suszonych lub własnego przecieru, bo uwielbiam sosy pomidorowe, i nie spodziewam się hurtowych ilości, trzeba być realistą.
Mam do dyspozycji taras od strony wschodnio-południowej, lub jakiekolwiek miejsce koło domu, choćby na trawniku mogą stać, ale tu problem z rożnymi "gadami", bo ogrodzenia brak ...
Czy ktoś jeszcze ma doniczkowe doświadczenia z tym pomidorem?
Mam tez PRINCIPE BORGHESE a san marzano przy okazji się trafił, chciałbym trochę mieć własnych suszonych lub własnego przecieru, bo uwielbiam sosy pomidorowe, i nie spodziewam się hurtowych ilości, trzeba być realistą.
Mam do dyspozycji taras od strony wschodnio-południowej, lub jakiekolwiek miejsce koło domu, choćby na trawniku mogą stać, ale tu problem z rożnymi "gadami", bo ogrodzenia brak ...
Czy ktoś jeszcze ma doniczkowe doświadczenia z tym pomidorem?
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Pomidory San Marzano
San Marzano jest silnie rosnącym pomidorem, nie bardzo go sobie wyobrażam w donicy
To są potężne krzaki.
To są potężne krzaki.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- MalgosiaR
- 200p
- Posty: 343
- Od: 11 lut 2013, o 18:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Pomidory San Marzano
San Marzano to naprawdę potężny krzak ,moje miały ponad 1,60 m .
Małgosia
Re: Pomidory San Marzano
Ale zawsze możesz go ciachnąć np. za trzecim gronem. I owoców będzie więcej niż na
PRINCIPE BORGHESE. To są dużo mniejsze pomidorki i jeśli doniczek będzie niewiele to ani nie pojesz ani nie przetworzysz
Miałam parę krzaczków san marzano i pewnie, że nie smakowały jak malinówki ale nie były złe
A krzaki wyglądały wręcz b. ładnie, co zresztą widać na zdjęciu Małgosi
PRINCIPE BORGHESE. To są dużo mniejsze pomidorki i jeśli doniczek będzie niewiele to ani nie pojesz ani nie przetworzysz
Miałam parę krzaczków san marzano i pewnie, że nie smakowały jak malinówki ale nie były złe
A krzaki wyglądały wręcz b. ładnie, co zresztą widać na zdjęciu Małgosi
Re: Pomidory San Marzano
Krzak urośnie proporcjonalnie do objętości pojemnika ponieważ roślina nie znajdzie tam tak wiele substancji odżywczych jak rosnąca swobodnie w glebie. Dlatego myślę, że roślina która typowo rośnie bardzo wysoka może się nie rozwinąć odpowiednio. W Twojej sytuacji konieczne jest abyś zrobił rozsady odpowiednio wcześniej i żebyś później postawił tą donicę w miejscu gdzie jest przewiewnie (aby pomidory się zapyliły).
- sachel
- 100p
- Posty: 174
- Od: 14 lut 2014, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pomidory San Marzano
glohal pisze:Ale zawsze możesz go ciachnąć np. za trzecim gronem. I owoców będzie więcej niż na
PRINCIPE BORGHESE. To są dużo mniejsze pomidorki i jeśli doniczek będzie niewiele to ani nie pojesz ani nie przetworzysz
Miałam parę krzaczków san marzano i pewnie, że nie smakowały jak malinówki ale nie były złe
A krzaki wyglądały wręcz b. ładnie, co zresztą widać na zdjęciu Małgosi
Jest to jakaś myśl, a pomidory będą dostawać biohumus i Bioflorin polecany kiedyś przez forumowicz, wiec głodować nie będą.
A na podjedzenie będę miał 5 odmian koktajlowych - uwielbiam te małe niepozorne pomidorki, będę szukał swojego smaku.
Pomyśle też o tym, czy by komuś nie dać 2-3 sadzonek, by później móc haracz pomidorowy pobierać, haha.
Re: Pomidory San Marzano
I ja kupiłam pierwszy raz w tym roku nasiona San marzano planuję wysiać w marcu. Ponieważ lubię suszone pomidorki w oleju z tym właśnie celem ta odmiana zobaczymy czy i dla mnie da owoce