Ogórek - polecane odmiany cz.1

[stefka]

Jestem zdziwiona tym co kilka osób napisało o odmianie octopus. Sieję je od ponad 10 lat i zbieram każdego roku. Może przyczyna tkwi w jakości nasion ale ja kupuję holenderskie. Opakowanie jest duże ale mam przynajmniej na kilka lat. W tym roku będę jeszcze siać z nasion kupionych 4 lata temu. Ogórki są bardzo smaczne zarówno do bezpośredniego spożycia jak i do przetworów. W ubiegłym roku miałam je do końca września, wprawdzie było już mało bo noce chłodne ale do kanapek i na mizerię były.
W upały rzucił się przędziorek to trzeba było opryskać - wystarczył 1 raz natomiast od grzybów nie pryskałam.

[Rzepka]

Może istotnie to kwestia nasion, chociaż ja kupowałam Octopusa z PNOSu i nie był taki tani
Niestety, kupiłam kilka opakowań na zapas, więc w tym sezonie też będę musiała go wysiać.
Nawet w słoiku z kiszeniakami , wiem który to jest, bo w odróżnieniu od pozostałych ogórków (miałam także Kronosa i Kraka) jest pusty w środku i miękki.

[wisia7]

Podobnie jak Stefka , uprawiam octopusa od kilku lat ,nasiona nie z polskich firm i się na nim nie zawiodłam, sąsiadka kupiła nasiona polskie i wyszła " kicha" .

[Faworyt]

Wątek nam się pięknie rozwija.Piszcie tak dalej co polecacie, pomoże to naszym koleżankom i kolegom na tym forum w doborze odpowiedniej odmiany.Ja część ogórka wysieję z myślą o uprawie powietrznej. Mam trochę drutu żebrowanego z budowy domu i wykorzystam plastikową siatkę ogrodniczą,którą stosuję do zagrodzenia tunelu od wejścia przed kurami.Jak tylko zaczną się czerwienić pomidory, ptaszyska wszelkimi sposobami pragną się tam dostać.Jakiś czas temu prawie się od nich uzależniły.

Pozdrawiam.

[jokaer]

Również byłoby dobrze przeczytać ten wątek od strony 1-ej.
Bo odmian polecanych to jest już całe multum.


Regulamin forum Cz.II
f) skorzystania z wyszukiwarki dostępnej na forum, w celu sprawdzenia czy nie istnieje już rozwiązanie jego problemu. Jeśli tak jest, użytkownik powstrzyma się od umieszczania na forum wiadomości;

[kalafior]

Poszukuję odmian ogórków zza naszej wschodniej granicy.

[Iochroma]

Kalafior, a czemu zza naszej wschodniej granicy? Mam Amura i Alladyna z Białorusi, ale plonowaniem i smakiem nie powaliły na kolana tak, by uzasadnić ich sprowadzanie.

[Ika2008]

A Alladyn z Białorusi i ten "nasz" to to samo?

[Iochroma]

Podejrzewam że tak, tyle tylko że kupiony tam.

[Ika2008]

Miałam Alladyna przez kilka lat, co do plenności nie mam zastrzeżeń, jedyna jego wada wg mnie to to,że na niedobór wody reaguje grubieniem owoców i rosną "żarówki". Ale jak się go przypilnuje to nie jest zły.
W tym roku spróbuję Hermesa po raz pierwszy, Bara F1 i przetestowany w ubiegłym sezonie Izyd.

[Maraga]

Zamiast wyszukiwać jakieś odmiany nie wiadomo skąd i po co,kupujcie te, o których tutaj piszemy.
Chyba nikt z nas nie zachęca do uprawiania byle jakich odmian.
Wystarczy poczytać ten wątek od początku.
Nie zawsze to co zagraniczne to super dobre.

[Maraga]

Ja już kiedyś tu pisałam,że raz tylko kupiłam ogórki i to jeszcze po znajomości
Pieniądze wyrzucone w błoto.Zakiszone nadawały się tylko do wyrzucenia.
Dlatego,że były przenawożone.
Teraz jak nie mam swoich,to innych nie kupuję.
U mnie od kilku lat królują: Hermes,Kronos i Szeryf.
I uprawiam je tylko w/g instrukcji forumowicz

[kalafior]

Kalafior, a czemu zza naszej wschodniej granicy? Mam Amura i Alladyna z Białorusi, ale plonowaniem i smakiem nie powaliły na kolana tak, by uzasadnić ich sprowadzanie.

A ja właśnie spotkałem się z opinią kobiety która była w Rosji i mówiła że jadła ogórki których smaku trudno szukać w odmianach dostępnych na naszym rynku stąd moje dążenie do poznania tych smaków:)