Patison
Re: Patison
Ja też miałem 1 sztukę, której rozsadę możecie zobaczyć wyżej. Jestem zadowolony i jeśli ktoś się zastanawia, czy w 2016 uprawiać patisona, to ja polecam z czystym sumieniem.
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Patison
Moje krzaczki są dwa razy mniejsze od Twoich Posadziłam je późno, jakoś przy okazji kupiłam nasiona. Jeszcze nie kwitną
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
-
- 500p
- Posty: 805
- Od: 17 kwie 2015, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Patison
Patisonom panujący chłód nie szkodzi.Za to duża ilość deszczu wybitnie im służy. Krzak na poniższym zdjęciu ma 9 zawiązanych owoców. Niestety trudno było pokazać na zdjęciu je wszystkie. Część ukryła się pod liśćmi.
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
Bea
- Skoanna
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 980
- Od: 28 sty 2016, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Patison
-
- 100p
- Posty: 139
- Od: 13 kwie 2015, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnów, Nowopole.
Re: Patison
WaF90, z ilu krzaków taki zbiór? Jaka to odmiana? Mam Disco i Gagat, ale za rok chcę posiać tylko żółte, jak najbardziej płaskie i szukam odpowiedniej odmiany.
Re: Patison
Drapichrust jest to zbiór z 11 lub 12 roślin. Odmiana Toscana.
Jest to mój drugi zbiór. Pierwszy to było 39 patisonów o wadze prawie 3 kilo.
W międzyczasie kilka sztuk było jeszcze zebranych i ogólnie w tym roku kilkanaście małych patisonów zgniło.
Jest to mój drugi zbiór. Pierwszy to było 39 patisonów o wadze prawie 3 kilo.
W międzyczasie kilka sztuk było jeszcze zebranych i ogólnie w tym roku kilkanaście małych patisonów zgniło.
Re: Patison
Gratuluję zbioru! Dla mnie 13 czy też 15 roślin to "mnóstwo dużo za bardzo". Wszak jest jeszcze sporo innych dyniowatych do przerobienia...
W ub. r. miałam 4 krzaczki żółtych Scallopini. Najpierw musiałam przetrzymywać owocki w lodówce, coby nazbierać na słoik do marynowania, a potem , we wrześniu, zaczęły owocować na potęgę.
Fajne do marynowania. Smaczne. Takie malutkie żółte dyski. I doskonałe na prezenty dla przyjaciół.
W tym roku z posianych 5 nasionek wzeszło mi tylko jedno. I to jest za mało, nie wiadomo co z tym robić. Ostatniemu owockowi pozwalam rosnąć, pójdzie z ostatkami cukinii do leczo. Trzeba mieć minimum 5 krzaczków, żeby coś z tym zrobić. Jeden krzaczek cukinii da sporo plonów ale jeden krzaczek patisona to za mało.
W ub. r. miałam 4 krzaczki żółtych Scallopini. Najpierw musiałam przetrzymywać owocki w lodówce, coby nazbierać na słoik do marynowania, a potem , we wrześniu, zaczęły owocować na potęgę.
Fajne do marynowania. Smaczne. Takie malutkie żółte dyski. I doskonałe na prezenty dla przyjaciół.
W tym roku z posianych 5 nasionek wzeszło mi tylko jedno. I to jest za mało, nie wiadomo co z tym robić. Ostatniemu owockowi pozwalam rosnąć, pójdzie z ostatkami cukinii do leczo. Trzeba mieć minimum 5 krzaczków, żeby coś z tym zrobić. Jeden krzaczek cukinii da sporo plonów ale jeden krzaczek patisona to za mało.
Re: Patison
Dzięki U mnie rośliny niestety już chorują. Mają mączniaka prawdziwego, ale nie pryskam. Mam chemię na tego mączniaka, ale ja to wolę bez chemii, gdy już mam owoce. Chemię użyłem przy dyni i zatrzymała chorobę.
U mnie ze wschodami też kiepsko. Około połowa wzeszła.
Z jednego krzaczka też da się coś zrobić, ale niewiele. Można zamarynować owoc już większy. Ja tak zrobiłem. Pokroiłem i zamarynowałem. Zgadzam się jednak, że najlepsze są malutkie owocki.
Też miałem cukinię w tym sezonie i mi dała kiepskie plony. Miałem 5 krzaków. No ale miały one stanowisko półcieniste.
U mnie ze wschodami też kiepsko. Około połowa wzeszła.
Z jednego krzaczka też da się coś zrobić, ale niewiele. Można zamarynować owoc już większy. Ja tak zrobiłem. Pokroiłem i zamarynowałem. Zgadzam się jednak, że najlepsze są malutkie owocki.
Też miałem cukinię w tym sezonie i mi dała kiepskie plony. Miałem 5 krzaków. No ale miały one stanowisko półcieniste.
-
- 200p
- Posty: 250
- Od: 8 maja 2016, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Patison
Mam dostęp do trzech odmian patisonów: Disco, Okra i Orange. Która z tych odmian jest najlepsza, w sensie najsmaczniejsza?
Pozdrawiam, Ewa
-
- 100p
- Posty: 177
- Od: 18 lis 2015, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czestochowa
Re: Patison
Ja w tym roku będę siać patisony po raz pierwszy. W zeszłym roku dostałam od znajomej 3 owoce zrobiłam faszerowane i zapiekane, były pyszne. Zakupiłam nasionka disco i żółtego liczę na obfite zbiory w wiedze juz się uzbroiłam.
Serdecznie pozdrawiam wszystkich forumowiczów