Ogórek - choroby, szkodniki

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2115
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post »

peneloppe pisze:no cóż widzę ze z tych moich graciusów nic nie będzie, ale nie szkodzi nowe nasionka to tylko 1;50....... wysieje w maju ( tak jak radzisz;) ) , a co do tych chorych sadzonek to te blaknięcie rozchodzi się równomiernie i na tym robi się białawy nalot , jak dzisz dotknełam listka to okazał się kompletnie suchy............. ale zrobiłam również eksperyment, skoro i tak pewnie wszystkie wyrzucę to wsadziłam trzy sadzonki do ziemi głęboko , ładnie okopane przykryte donicami i owinięte w agrowłókninę ...... w dzień mamy ponad 20 st. a w nocy powyżej 5. ciekawe ile sadzonki wytrzymają, a może mnie zaskoczą i wydadzą owoce....... szkoda ze nie mam namiotu foliowego :( czy ktoś chce obstawiać ile wytrzymają..... dodam ze do ziemi wsadziłam zdrowe ogórki( bez śladów chorobowych) ;) ;) ;)
Peneloppe , Twoje ogórki nie są chore , tylko zagłodzone . To podłoże które widać na zdjęciu przypomina torf wysoki prosto z lasu . Ogórki , które miałaś w ziemi są najnormalniej lepiej odżywione . Jasna obwódka wokół liścia to niedobór wapnia , dodatkowo są zbyt cienkie nawet jak na hodowlę na parapecie , biohumus ma dla tej rośliny za mało azotu . W domu gnojówki byś nie dała , więc pozostawała saletra wapniowa , no ale jak do gruntu , to i tak zdecydowanie za wcześnie . Czasem ludzie ryzykują i sadzą pod trzema foliami i wytrzymują nawet do - 5 stopni .

kozula
lotta
500p
500p
Posty: 592
Od: 11 lut 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zach.pomorskie

Post »

peneloppe pisze:no cóż widzę ze z tych moich graciusów nic nie będzie, ale nie szkodzi nowe nasionka to tylko 1;50....... wysieje w maju ( tak jak radzisz;) ) , a co do tych chorych sadzonek to te blaknięcie rozchodzi się równomiernie i na tym robi się białawy nalot , jak dzisz dotknełam listka to okazał się kompletnie suchy............. ale zrobiłam również eksperyment, skoro i tak pewnie wszystkie wyrzucę to wsadziłam trzy sadzonki do ziemi głęboko , ładnie okopane przykryte donicami i owinięte w agrowłókninę ...... w dzień mamy ponad 20 st. a w nocy powyżej 5. ciekawe ile sadzonki wytrzymają, a może mnie zaskoczą i wydadzą owoce....... szkoda ze nie mam namiotu foliowego :( czy ktoś chce obstawiać ile wytrzymają..... dodam ze do ziemi wsadziłam zdrowe ogórki( bez śladów chorobowych) ;) ;) ;)
Te donice są przeźroczyste? Bo muszą mieć światło. Obawiam się, że nie przetrzymają przymrozku..
Ogórkom można zrobić niski tunelik, ale to raczej w maju. Na razie grunt jest za zimny.
Awatar użytkownika
Rybka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1672
Od: 30 lip 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Post »

Dzięki Lotta, czyli w sobotę wysiew :D
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
Awatar użytkownika
peneloppe
200p
200p
Posty: 336
Od: 30 mar 2009, o 22:46
Lokalizacja: ciechocinek

Post »

no więc co kupić w ogrodniczym , zeby je dokarmić?? w donicy jest wycięte dno a na tym włóknina podwójnie owinięta.......
Awatar użytkownika
peneloppe
200p
200p
Posty: 336
Od: 30 mar 2009, o 22:46
Lokalizacja: ciechocinek

Post »

patrzyłam przed chwilka na termometr - mam 11 stopni, więc nie jest fatalnie ;) zresztą amatorce wolno popełniać błędy........ za rok będe juz obeznana- no dzięki wam ;) koleżanki;)
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2115
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post »

Najprostrze rozwiązanie to saletra wapniowa ( łyżka na 5 l wody , ze 3 razy co kilka dni ) . Jeśli chcesz ekologicznie , musisz pogłówkować . Dolomit lub kreda , moga być skorupki z jajek jak pisała Lotta (na to chyba za mało czasu) , po to żeby uzupełnić wapń , ale czy znajdziesz coś naturalnego z dość dużą zawartością azotu , tego nie wiem , bo to nie mój konik . Może jakiś granulowany obornik ? .

Pozdrawiam , kozula .
lotta
500p
500p
Posty: 592
Od: 11 lut 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zach.pomorskie

Post »

peneloppe pisze:patrzyłam przed chwilka na termometr - mam 11 stopni, więc nie jest fatalnie ;) zresztą amatorce wolno popełniać błędy........ za rok będe już obeznana- no dzięki wam ;) koleżanki;)
Jak będzie zapowiadany przymrozek to nakryj je jeszcze lepiej. Na noc można nawet czymś grubym. W dzień muszą mieć światło.
Awatar użytkownika
peneloppe
200p
200p
Posty: 336
Od: 30 mar 2009, o 22:46
Lokalizacja: ciechocinek

Post »

mam taki kurzy obornik.... a zapachu wanilli , ale nie wiem jak go rozcieńczyć zeby nie przedobrzyć.... wiec mam szukać azotu czy wapnia- a moze jedno i drugie- bo jak tak to moze jakac polifoska czy tam jakis wieloskładnikowy??
odpiszcoe szybko to jutro jescze cos im zaaplikuje
Awatar użytkownika
peneloppe
200p
200p
Posty: 336
Od: 30 mar 2009, o 22:46
Lokalizacja: ciechocinek

Post »

ogórki w ziemi mają sie świetnie..... chyba zrobię dodatkowo jakiś tunelik, to będą tropiki........
Awatar użytkownika
Mateusz
100p
100p
Posty: 193
Od: 13 lut 2008, o 10:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post »

Tunelik przyspieszy plon, więc można, a nawet jest wskazane go zrobić. Tylko potem należy pamiętać o wietrzeniu. ;)
Pozdrawiam,
Mateusz!
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2115
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post »

peneloppe pisze:mam taki kurzy obornik.... a zapachu wanilli , ale nie wiem jak go rozcieńczyć zeby nie przedobrzyć.... wiec mam szukać azotu czy wapnia- a moze jedno i drugie- bo jak tak to moze jakac polifoska czy tam jakis wieloskładnikowy??
odpiszcoe szybko to jutro jescze cos im zaaplikuje
Trzeba Ci wapnia i azotu jednocześnie . Nawozy wieloskładnikowe wapnia nie mają w swoim składzie , bo zrobiłby się gips i pewnie coś jeszcze . Kurzy obornik byłby bardzo dobry , ale jak go rozcieńczyć musisz poszukać na forum , bo ja kury już z 15 lat nie widziałam . Jeśli dasz kurzeniec , to wapń w formie dolomitu , z kredą będzie ,,zwarcie ''(ulotni się amoniak). Jednym podlej w jednym dniu , drugim w następnym .
Nawóz wieloskładnikowy i tak musiałby być podany w proporcji pół na pół z saletrą wapniową .
Wybierz więc albo wersję eko z kurzeńcem i dolomitem , albo saletrę wapniową .

Pozdrawiam , kozula .
Awatar użytkownika
elik_49
1000p
1000p
Posty: 1444
Od: 15 mar 2009, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Post »

Na opakowaniu kurzego obornika jest przepis jak stosować , jaki stopien rozcieńczenia jest zalecany, przy zastosowaniu go jednak na takie maluszki użyj mniejszą dawkę by nie spalić roślinek, używa się go po kilku dniach po przefermentowaniu, ja przynajmniej tak robiłam ale nigdy nie zasilałam tak mlodych sadzonek.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
Awatar użytkownika
peneloppe
200p
200p
Posty: 336
Od: 30 mar 2009, o 22:46
Lokalizacja: ciechocinek

Post »

normalnie obeznana weteranka z ciebie, w życiu bym nie pomyślała zaprawić podłoże gipsikiem, i juz na pewno bym nigdy nie przelała :heja
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”