Mój pierwszy warzywniak
-
- 100p
- Posty: 106
- Od: 3 lut 2013, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lwówek Śląski
Mój pierwszy warzywniak
Witam
W tym roku postanowiłam założyć swó pierwszy warzywniaczek. W związku z tym mam setki, jak nie tysiące, głupich i głupszych pytań . Część nasionek do niego już mam - wczoraj wysiewałam bób [podobno warto go mieć "podchowanego" w domu], mam przygotowane pasy marchewki/rzodkiewki i cebuli... Marchewkę chcę mieć na 1 zagonie razem z cebulą i to wiem, że jest dobre .
Ale co z pietruszką? Chciałabym mieć trochę pietruszki, a nie wiem z jakimi roślinkami się ona lubi. Też z cebulą?
Po za tym chciałabym mieć chociaż parę krzaczków pomidorów... a boję się ich panicznie, jak na "pierwszoroczniaka" przystało . Jakie odmiany pomidorów [najlepiej koktajlowych] polecilibyście na początek? Przyznam ze wstydem, że mnie ilość odmian przeraża i się w tym aż gubię .
Zastanawiam się też, czy takie roślinki jak fasola i dyniowate [luffa, do ambitnych świat należy ] nie mogą może rosnąć sobie po płocie? Muszą mieć koniecznie wyyyysokie paliki? Bo na ogrodzonym, maciupeńkim kawałku ziemii wygodniej byłoby mi je po siatce puścić . A jeśli już to czy nadadzą się paliki z leszczyny? Mam leszczynowe haszcze, z którymi muszę stoczyć walkę . Te długie, proste gałęzie byłyby w sam raz dla fasoli, ale boję się że są za giętkie...
Jakie jeszcze roślini byście polecili kompletnie fiołkowej początkującej ogrodniczce ?
Ps. Po za tym w warzywniaczku będą rosły również tak niezbędne roślinki jak dalie, zawilce, mieczyki czy irys [słownie - jeden] . Jakąś z wyborem tych nie miałam problemu, jeszcze tylko szalenie niezbędnej trawy pampasowej do warzywniczka mi brakuje .
W tym roku postanowiłam założyć swó pierwszy warzywniaczek. W związku z tym mam setki, jak nie tysiące, głupich i głupszych pytań . Część nasionek do niego już mam - wczoraj wysiewałam bób [podobno warto go mieć "podchowanego" w domu], mam przygotowane pasy marchewki/rzodkiewki i cebuli... Marchewkę chcę mieć na 1 zagonie razem z cebulą i to wiem, że jest dobre .
Ale co z pietruszką? Chciałabym mieć trochę pietruszki, a nie wiem z jakimi roślinkami się ona lubi. Też z cebulą?
Po za tym chciałabym mieć chociaż parę krzaczków pomidorów... a boję się ich panicznie, jak na "pierwszoroczniaka" przystało . Jakie odmiany pomidorów [najlepiej koktajlowych] polecilibyście na początek? Przyznam ze wstydem, że mnie ilość odmian przeraża i się w tym aż gubię .
Zastanawiam się też, czy takie roślinki jak fasola i dyniowate [luffa, do ambitnych świat należy ] nie mogą może rosnąć sobie po płocie? Muszą mieć koniecznie wyyyysokie paliki? Bo na ogrodzonym, maciupeńkim kawałku ziemii wygodniej byłoby mi je po siatce puścić . A jeśli już to czy nadadzą się paliki z leszczyny? Mam leszczynowe haszcze, z którymi muszę stoczyć walkę . Te długie, proste gałęzie byłyby w sam raz dla fasoli, ale boję się że są za giętkie...
Jakie jeszcze roślini byście polecili kompletnie fiołkowej początkującej ogrodniczce ?
Ps. Po za tym w warzywniaczku będą rosły również tak niezbędne roślinki jak dalie, zawilce, mieczyki czy irys [słownie - jeden] . Jakąś z wyborem tych nie miałam problemu, jeszcze tylko szalenie niezbędnej trawy pampasowej do warzywniczka mi brakuje .
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4024
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Mój pierwszy warzywniak
bonsai zajrzyj tutaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 41&start=0
To jest też wątek o początkujących ogrodnikach.
A odpowiadając na pytania. Fasola jak najbardziej może się piąć po wierzbowych gałązkach (byle nie za cienkich). Dyniowate rozrastają się, więc palik to za mało - musi być rusztowanie, ale siatka też może być.
Tutaj adres do artykułu o dobrym sąsiedztwie roślin:
http://www.ogrodnik.studzianek.com/
Otwiera się nie na artykule, ale z boku po lewej stronie masz spis artykułów i ten tam jest.
Co do pomidorów, to mogę polecić wysokie mięsiste, bo ja takie preferuję: Aussie, Cuostralee, Ispolin, Black Krim, Arkansas Marvel.
To jest też wątek o początkujących ogrodnikach.
A odpowiadając na pytania. Fasola jak najbardziej może się piąć po wierzbowych gałązkach (byle nie za cienkich). Dyniowate rozrastają się, więc palik to za mało - musi być rusztowanie, ale siatka też może być.
Tutaj adres do artykułu o dobrym sąsiedztwie roślin:
http://www.ogrodnik.studzianek.com/
Otwiera się nie na artykule, ale z boku po lewej stronie masz spis artykułów i ten tam jest.
Co do pomidorów, to mogę polecić wysokie mięsiste, bo ja takie preferuję: Aussie, Cuostralee, Ispolin, Black Krim, Arkansas Marvel.
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4024
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Mój pierwszy warzywniak
A jeszcze forumowicz w innym wątku wkleił taką ściągę o sianiu warzyw. Poczytaj sobie: http://cyklamen.blox.pl/2009/02/Krotki- ... dza-2.html i wklej na pulpit coby nie zapomnieć.
-
- 100p
- Posty: 106
- Od: 3 lut 2013, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lwówek Śląski
Re: Mój pierwszy warzywniak
Wątek "zakładamy ogród warzywny" pochłonęłam już wcześniej w całości . Tak jak i inne, podobne wątki... Teorię to ja podobno znam, przygotowuję się do tego warzywniaczka [w teorii] od 2 lat . I książki o warzywniakach mam, i w internecie szukam. Tylko książki i artykuły mają duża wadę - nieważne, jak głośno, powoli i wyraźnie zadaję Moje Głupie Pytanie.... skubańce i tak odpowiadać nie chcą .
A wierzby u mnie niestety nie widziałam, chyba wszystko leszczyna zdominowała [do spółki z dziką różą] . Trudno, dam fasoli w tym roku leszczynę i niech się cieszy, że cokolwiek dostała . Niestety z powodu dalszego remontu domu [co kasożerne bywa ] ogródek musi się obyć jak najmniejszym kosztem .
A wierzby u mnie niestety nie widziałam, chyba wszystko leszczyna zdominowała [do spółki z dziką różą] . Trudno, dam fasoli w tym roku leszczynę i niech się cieszy, że cokolwiek dostała . Niestety z powodu dalszego remontu domu [co kasożerne bywa ] ogródek musi się obyć jak najmniejszym kosztem .
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4024
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Mój pierwszy warzywniak
A zamawiałaś nasionka na naszej akcji wymiany nasion Jest tam ich jeszcze sporo https://docs.google.com/spreadsheet/vie ... VEhOSnc6MQ
-
- 100p
- Posty: 106
- Od: 3 lut 2013, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lwówek Śląski
Re: Mój pierwszy warzywniak
Na tym forum jestem króciutko, więc w akcji nie uczestniczyłam . Ale wieczorkiem sobie poczytam, jak mi ukochane dziecięcie da święty spokój i pójdzie spać .
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4024
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Mój pierwszy warzywniak
Nie ma znaczenia, że jesteś króciutko . Zamawiać mogą wszyscy zarejestrowani, nawet z jednym postem. Nasiona dawali darczyńcy właśnie po to, żeby inni mogli mieć ciekawe odmiany no i żeby nowicjusze też skorzystali . Na przyszły sezon, jak będziesz chciała się odwdzięczyć, będziesz mogła pozbierać jakieś ciekawe nasionka warzyw, kwiatów, ziół i dać na akcję .
- Prazyn
- 200p
- Posty: 250
- Od: 30 lip 2012, o 16:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pobiedziska
Re: Mój pierwszy warzywniak
A pro po leszczyny, to co można z nich zrobić, oprócz palików do pomidorów i tunelu ??
Karol
Re: Mój pierwszy warzywniak
Bonsai, Fasola może rosnąć przy płocie ,będzie się po nim pięła. Tyczki mogą być leszczynowe, ale trochę grubsze. Jeżeli są giętkie to można wbić w ziemię kilka obok siebie i związać u góry. A z pomidorów koktajlowych bezproblemowe są Koraliki , możesz też spróbować uprawy megagrona czyli nr 14.
Prazyn, z wikliny możesz mieć patyki do pieczenia kiełbasek w ognisku , a jak lubisz rękodzieło to można upleść ozdobny płotek. Pozdrawiam, Bożenka.
Prazyn, z wikliny możesz mieć patyki do pieczenia kiełbasek w ognisku , a jak lubisz rękodzieło to można upleść ozdobny płotek. Pozdrawiam, Bożenka.
Pozdrawiam , Bożenka.
-
- 100p
- Posty: 106
- Od: 3 lut 2013, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lwówek Śląski
Re: Mój pierwszy warzywniak
Rumianka grubość patyków leszczynowych mogę sobie wybrać dowolnie - mam olbrzymie "leszczynowisko" [wzdłuż potoku - długość ok. 200 m, szerokość w porywach do 20 m ], które częściowo chcę wyciąć, a częściowo przerzedzić.... Biedna leszczyna jest tak ściśnięta, że prawie orzechów nie ma, parędziesiąt lat nikt jej nie ruszał . I tak w całym moim "maleńkim", parohektarowym ogródku . W 3 miejscach mam nawet na polu "siewki" dębu... w wieku rębnym [min. 50 lat]
Jode tak po prawdzie to najbardziej podoba mi się fakt, że.... są tam sprawdzone pomidorki, niekoniecznie odmianowe [wychodzę z założenia, że skoro jest np. F7 to u kogoś 7 razy udało się toto "urosnąć"] .
Jode tak po prawdzie to najbardziej podoba mi się fakt, że.... są tam sprawdzone pomidorki, niekoniecznie odmianowe [wychodzę z założenia, że skoro jest np. F7 to u kogoś 7 razy udało się toto "urosnąć"] .
- Prazyn
- 200p
- Posty: 250
- Od: 30 lip 2012, o 16:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pobiedziska
Re: Mój pierwszy warzywniak
Bożenka- Ja tak myślałem nad zrobieniem drabinki do oparcia o ścianę żeby mogły się np ogórki wspinać lub kiwano, tylko nie wiem jak je połączyć
Karol
Re: Mój pierwszy warzywniak
Karol, taka drabinka to dobry pomysł, a może łączyć te patyki drutem lub sznurkiem? Gdzieś na forum widziałam takie drabinki "samorobne", poszukaj w odpowiednim wątku.
Pozdrawiam , Bożenka.