Uprawa arbuzów
Re: Uprawa arbuzów
Porada dla smakoszy arbuzów;do uprawy jest niezbędna odpowiednia wiedza .Arbuz ma duże wymogi cieplne i wymaga dobrze nawożonej gleby.następnym problemem to jest usuwanie zbędnych pędów,oraz zawiązków owoców.Tą wiedzę należy sobie przyswoić.Ja ponad dwadzieścia pięć lat temu,posadziłem pod folią 18 -cie sadzonek arbuza ,nasiona pozyskałem z kupionego owocu i uzyskałem plon około sto kilogramów,w tym 6-ć owoców miało ponad pięć kilogramów.W poście tym nie da się opisać całej wiedzy.Owoce z własnej uprawy są o niebo lepsze od kupionych z importu.Życzę powodzenia.-baca
- ankha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2379
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Uprawa arbuzów
Baca, tak trochę na przekór Twoim doświadczeniom: kilkanaście lat temu, region śląski, zjedzony arbuz pestki i skórki wylądowały w kompostowniku, a następnego roku z kompostownikiem na ogródek.
Podczas przekopywania zorientowaliśmy się na tyle późno, że została jedna sadzonka. Bez osłon, nie krajowa odmiana, bez opieki dochowaliśmy się trzech owoców, z czego tylko jeden był lekko niedojrzały (patrz mniej słodki). Sama zajęłam się ogródkiem dwa lata temu, ale na razie arbuzów nie tykam - nie mam miejsca - tamten był ogromny, a ja mam do dyspozycji warzywnej 11 m2.
Podczas przekopywania zorientowaliśmy się na tyle późno, że została jedna sadzonka. Bez osłon, nie krajowa odmiana, bez opieki dochowaliśmy się trzech owoców, z czego tylko jeden był lekko niedojrzały (patrz mniej słodki). Sama zajęłam się ogródkiem dwa lata temu, ale na razie arbuzów nie tykam - nie mam miejsca - tamten był ogromny, a ja mam do dyspozycji warzywnej 11 m2.
- Kubuś
- 200p
- Posty: 326
- Od: 2 paź 2008, o 17:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec, Mazowsze
Re: Uprawa arbuzów
Ankha, współczuję Ci... 11m... jak to malutko jest. Moja szklarnia ma więcej i jest malutka. A gdzie reszta..., ale nie martw się. Będzie lepiej.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
U Kubusia na wsi-Mój ogródek
- ankha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2379
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Uprawa arbuzów
Sama sobie czasem współczuję, jak mi dziecko jednorazowo wyżarło pół zagonka rzodkiewki (ok 1/6 całych rzodkiewkowych zasiewów) , szczególnie, że dzieci mi się trafiły z króliczymi zapędami do zielonego i różnokolorowego, po rodzicach . Ale za to na małym areale straty są mniejsze, co przy moich umiejętnościach jest wiadome .
Będzie wiedza na przyszłą sporą jak znalazł
Będzie wiedza na przyszłą sporą jak znalazł
-
- 100p
- Posty: 168
- Od: 12 sie 2009, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rybnik/Śląsk
Re: Uprawa arbuzów
To i ja się pochwalę swoim polem 25 metrów kwadratowych z czego połowa to truskawki,pod warzywa zostaje 12 m a w planach mam arbuz,pomidory,ogórki,,kapusta,papryka,sałata,cebulka,pietruszka,seler,kalarepa,koper,marchewka,buraczki,fasolka karłowa,kalafior.....
gdzie to upchnę???
noc i dzień myślę o dobrym rozplanowaniu
gdzie to upchnę???
noc i dzień myślę o dobrym rozplanowaniu
pozdrawiam
Grażyna
Grażyna
- ankha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2379
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Uprawa arbuzów
Nooo , ja się nawet nie porywam na kapustę, kalafiora, paprykę... o arbuzie zapomnij.
Ja i tak nie mam groszku sześciotygodniowego gdzie wcisnąć, bo się okazało, że on sześciotygodniowy tylko z nazwy - w mej naiwności myślałam, że posieje groszek w połowie kwietnia, a w maju będzie już wolne pod ogórki
Ja i tak nie mam groszku sześciotygodniowego gdzie wcisnąć, bo się okazało, że on sześciotygodniowy tylko z nazwy - w mej naiwności myślałam, że posieje groszek w połowie kwietnia, a w maju będzie już wolne pod ogórki
- Kubuś
- 200p
- Posty: 326
- Od: 2 paź 2008, o 17:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec, Mazowsze
Re: Uprawa arbuzów
Grażynko to może głupi pomysł, ale mogłabyś zrobic dla niego rusztowanie i go po nim poprowadzic.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
U Kubusia na wsi-Mój ogródek
-
- 100p
- Posty: 168
- Od: 12 sie 2009, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rybnik/Śląsk
Re: Uprawa arbuzów
Kubusiu-ale mi wbiłeś "klina" tym rusztowaniem -tylko zastanawiam się jakby to miało wyglądać bo jakoś nie umiem sobie wyobrazić wiszącego arbuza
póki co zakupiłam mu już taki mini tunelik-by było mu cieplutko
póki co zakupiłam mu już taki mini tunelik-by było mu cieplutko
pozdrawiam
Grażyna
Grażyna
- ankha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2379
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Uprawa arbuzów
Prowadząc arbuza w górę, potrafię sobie wyobrazić. Ale już nawet półkilogramowy owoc trzeba chyba podeprzeć...w jaki sposób? Czy palik z deseczką? Może ktoś ma zdjęcie takiej konstrukcji?
- aniusia24
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 35
- Od: 17 gru 2009, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia i Mazury
Re: Uprawa arbuzów
ja kidys gdy chodowałam arbuza w tunelu foliowym to aby zaoszczędzić miejsca pusczałam go zeby się pioł po sznurku a gdy pojawiał się owoc wkładałam go do pończochy i podwiązywałam do rusztowania tunelu i owoc mógł sobie rosnąć duży a pończocha się rozszerzała
Ogród to moje drugie życie...
-
- 100p
- Posty: 168
- Od: 12 sie 2009, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rybnik/Śląsk
Re: Uprawa arbuzów
a gdy pojawiał się owoc wkładałam go do pończochy i podwiązywałam do rusztowania tunelu i owoc mógł sobie rosnąć duży a pończocha się rozszerzała [/quote]
genialne
muszę tylko przekonać M by sprawił mi takie rusztowanie
genialne
muszę tylko przekonać M by sprawił mi takie rusztowanie
pozdrawiam
Grażyna
Grażyna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7496
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Uprawa arbuzów
Bardziej by się do tego rajstopy nadawały, w raj-u by sobie arbuz siedział a stopki w górze na podpórce zawiązane (no, no tylko bez skojarzeń- ja piszę serio)
Pozdrawiam! Gienia.