Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.9
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.9
Foxowa ( wolałabym znać imię ), ja pilnowałam i zaraz jak któryś pęd przeszedł przez oczka w siatce to go zawracałam ale mój sąsiad jak kosił to wszystkie te zakrętasy na siatce wyciął w pień.
Niby nie wiedział ale kto go tam wie.
To straszna roBaczki jest, niby młody ale wszystko mu przeszkadza jak staremu zgredowi. Nawet samochód nie może stanąć " na jego chodniku" na chwilkę
Niby nie wiedział ale kto go tam wie.
To straszna roBaczki jest, niby młody ale wszystko mu przeszkadza jak staremu zgredowi. Nawet samochód nie może stanąć " na jego chodniku" na chwilkę
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.9
Już zmodyfikowałam mój podpis żeby było łatwiej mnie identyfikować ;)
Ja sąsiada mam poczcwiego, ale nie oznacza to że ma mu moja dynia owocować na działce.
Już raz pozwoliłam dyni lecieć i zawiązać owoc w krytycznym miejscu - przeszła mi przez ścieżkę i wwinęła się między dwa pręty i oczywiście tam pojawiła się dynia, której już nie szło ruszyć. Drugi raz nie ryzykuję, potem latać prosić się, albo płakać że była a znikła.
A z wiszeniem to wiem, nie od parady dynia się tak chwyta wszędzie wąsikami. Nawet dobrze te malutkie wąsy trzymają skoro są w stanie dźwigać taki ciężar. Mimo wszytsko dynia zwisająca z blokowego balkonu w centrum miasta wygląda zabawnie
Ja sąsiada mam poczcwiego, ale nie oznacza to że ma mu moja dynia owocować na działce.
Już raz pozwoliłam dyni lecieć i zawiązać owoc w krytycznym miejscu - przeszła mi przez ścieżkę i wwinęła się między dwa pręty i oczywiście tam pojawiła się dynia, której już nie szło ruszyć. Drugi raz nie ryzykuję, potem latać prosić się, albo płakać że była a znikła.
A z wiszeniem to wiem, nie od parady dynia się tak chwyta wszędzie wąsikami. Nawet dobrze te malutkie wąsy trzymają skoro są w stanie dźwigać taki ciężar. Mimo wszytsko dynia zwisająca z blokowego balkonu w centrum miasta wygląda zabawnie
Re: Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.9
Czy dynia Lunga di Napoli nadaje się na frytki dyniowe - takie z piekarnika czy raczej się rozpadnie?
Agnieszka
Akcja Wymiany Nasion 2019/2020
Akcja Wymiany Nasion 2019/2020
- elaos
- 500p
- Posty: 568
- Od: 10 kwie 2016, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Donośląskie
Re: Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.9
Nie jestem do końca pewna czy moja dynia to Lunga di Napoli, bo miała być butternut Waltham, a wyrosła inna, bardzo podobna do Lunga. Frytki z niej wyszły bardzo dobre, mimo, ze nie była do końca dojrzała, nic się nie rozpadło.
Pozdrawiam-Ela
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Re: Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.9
Moja dyńka kolorystycznie wygląda bardzo podobnie, dupkę ma trochę mniejszą. Muszę ją przerobić w trybie awaryjnym, bo przy ogonku zaczęła się psuć.
Agnieszka
Akcja Wymiany Nasion 2019/2020
Akcja Wymiany Nasion 2019/2020
Re: Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.9
elaos, Twoja dynia powyżej to na pewno nie Piena Lunga di Napoli. Wygląda mi raczej na niedojrzały Butternut Sonca.
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.9
Przedwczoraj opryskałam dyniowate na mączniaka...a dzisiaj jak się w nocy rozpadało tak leje do teraz ,o tyle dobrze że przesunęłam Rougue trochę na bok, bo woda stała już jakiś czas przy ogonku, a nie chciałam ryzykować...została mi właśnie duża Rougue ale jeszcze coś tam chyba przyrasta, do tego malutka, jedna Hokkaido (jedną ścięłam, a reszta albo zgniła albo stanęła na wielkości pięści), no i duża Junona (jeden mały karzełek, i dwie rosnące na płocie) i kilka Dumplingów (nowe się pokazują ale zanim zostaną zapylone to chyba wrzesień mini, także będą do zjedzenia zapewne na "zielono").
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- elaos
- 500p
- Posty: 568
- Od: 10 kwie 2016, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Donośląskie
Re: Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.9
Jutro zrobię zdjęcie już dojrzałych. Może to kundelki, ale bardzo smaczne. Sonca jest mocno pomarańczowa w przekroju?orlik755 pisze:elaos, Twoja dynia powyżej to na pewno nie Piena Lunga di Napoli. Wygląda mi raczej na niedojrzały Butternut Sonca.
Pozdrawiam-Ela
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.9
A jak już tak o odmianach...
parę dni temu jadłam frytki z malutkiej dyńki kupionej w warzywniaku. Szkoda że nie zrobiłam jej foto bo była ciekawa -z wierzchu mocno ż?łta,a w środku zielona. Zastanawiałam się czy była dojrzała bo chciałam wyjac pestki a nie było.
Myslicie że faktycznie była niedojrzała czy to taki gatunek?
parę dni temu jadłam frytki z malutkiej dyńki kupionej w warzywniaku. Szkoda że nie zrobiłam jej foto bo była ciekawa -z wierzchu mocno ż?łta,a w środku zielona. Zastanawiałam się czy była dojrzała bo chciałam wyjac pestki a nie było.
Myslicie że faktycznie była niedojrzała czy to taki gatunek?
- elaos
- 500p
- Posty: 568
- Od: 10 kwie 2016, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Donośląskie
Re: Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.9
Tak na zdrowy rozum to jakąś pestkę powinna mieć, bo jak by się rozmnażała? Ale teraz wszystko jest możliwe, więc może i dynia bezpestkowa. Kolor też nietypowy. A w smaku jaka była?
Pozdrawiam-Ela
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.9
nooo dobra była,bardzo smaczna, może ciut cukiniowata, ale smaczna. Słodka, miękka, bez zastrzeżeń.
Pestki jakieś tam miała, ale za miękkie, niedojrzałe raczej, więc zbiór ich do siewu nie miał sensu.
Pestki jakieś tam miała, ale za miękkie, niedojrzałe raczej, więc zbiór ich do siewu nie miał sensu.
Re: Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.9
nalini, Lunga di Napoli jest jedzona przez Włochów pieczona w plastrach posypanych solą i ziołami, skropionych olejem, więc pewnie i pieczone frytki będą dobre.
elaos, i Lunga i Sonca są mocno pomarańczowe w środku, obie pyszne, Sonca bardziej "masłowa".
elaos, i Lunga i Sonca są mocno pomarańczowe w środku, obie pyszne, Sonca bardziej "masłowa".
- borowa
- 200p
- Posty: 339
- Od: 3 lis 2015, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.9
Ginka, zazdroszczę Tobie tak długiego sezonu. Ty jeszcze pryskasz swoje a ja moje w większości zebrałam z pola bo już jesień. Ja swoich nie pryskałam więc i mączniak zrobił swoje, ale mimo wszystko widzę, że już czas na nie. Proszę, wstaw jakieś zdjęcia dyniek, które o tej porze roku zdrowo się jeszcze trzymają.Ginka pisze:Przedwczoraj opryskałam dyniowate na mączniaka.
Pozdrawiam!
Jagoda
Jagoda