Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4718
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7

Post »

Ludwik też mam pomidory bez oprysków w tunelu, dla mnie rewelacja.
Żadnych oprysków chemicznych, owocują znakomicie.
W gruncie połowa popękała, to przez zimne i wilgotne noce.
Na kilku krzakach pojawiły się objawy ZZ, zrobiłem oprysk.
Niestety gruntowe w tym roku nie będą eko :wink:

Widzę i czytam, że niektórzy nadal nie ustępują :wink: :roll:
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7

Post »

U mnie jeszcze nie widać tfu tfu ZZ ale pewnie lada chwila się zjawi, o tyle mam szczęścia że zaczynają się zapalać i co jakiegoś zobaczę to zrywam aby siliły się na resztę grona, do tego momentu opryskiwałam jedynie nawozami dolistnymi na niedobory.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1566
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7

Post »

U mnie dziś prawie 30 stopni ;:3 więc zarazie mówię ;:187 ;:187 ;:187


To nie jest tak, że ja nic nie robię i liczę na cud. Robię wszystko, co moim zdaniem jest potrzebne, żeby mieć zdrowe pomidory bez chemicznych oprysków :D
Iza
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7

Post »

Ludwiku u Ciebie niebawem będzie po zbiorach to opryski nie są już potrzebne mimo oznak jakiejś choroby.
Najfajniejsze jest to, że po kliknięciu w zdjęcie , w fotosiku obok fotki otwierają się reklamy o takich co to klikając w internecie zarabiają w miesiąc na Mercedesa . Takim to nie żal sprzedać ekologiczne pomidory i po 100?/ kg :;230
Awatar użytkownika
elaos
500p
500p
Posty: 568
Od: 10 kwie 2016, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Donośląskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7

Post »

Mój pierwszy pomidor - Pudowik, 40dkg. Trochę popękał przy szypułce, ale nic to, najważniejsze, że jest. Pryskałam 2 razy, raz Gwarantem i raz Ridomilem. Dziś cały dzień leje, temperatura też nie najwyższych lotów, będzie trzeba bacznie obserwować czy się ZZ nie wznowi. Sporo zaróżowionych pomidorów, najbardziej obiecujący Lihuanian, jak nie bedzie padać to dam jutro zdjęcie.


Obrazek
Pozdrawiam-Ela

Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7

Post »

Widzieliście coś takiego? Reszta pomidorków jest gładka a ten taki karbowany.
Obrazek
Awatar użytkownika
elaos
500p
500p
Posty: 568
Od: 10 kwie 2016, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Donośląskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7

Post »

Może będzie się mnożył przez pączkowanie ;:306
Pozdrawiam-Ela

Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Awatar użytkownika
NOWY 83
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1220
Od: 11 lis 2014, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj.-pom.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7

Post »

Mam 2 pytanka, nie przewidziałem że porosną takie liany na szczęście są też owoce :D
-jaki efekt przyniesie ogłowienie teraz ? ( mam 2 metrowe krzaki prowadzone na jeden pęd , średnio 6 gron )
- czy mogę prowadzić krzaki poziomo ? ( Dzięki KaLo .)
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7

Post »

Możesz.
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2584
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7

Post »

Wczoraj zerwałam pierwsze w tym roku pomidory.
2 szt K/131 i 3 szt Pikusia.
Mogły jeszcze zostać na krzakach,tylko,że Pikuś popękał od deszczu.
W nocy znowu zaczęło padać i dalej pada.
Awatar użytkownika
elaos
500p
500p
Posty: 568
Od: 10 kwie 2016, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Donośląskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7

Post »

Po Pudowiku następny będzie Lithuanian, co dziwne pierwsze grono jest całkiem zielone a drugie czerwienieje.

Obrazek
Pozdrawiam-Ela

Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
forresty
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 38
Od: 15 mar 2017, o 08:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7

Post »

Dziś zjadłem pierwszego wyhodowanego przez siebie pomidora. Malachitowa. Nie wiem tylko czy dobrze ją zerwałem bo jak najbardziej dojrzała, ale miała tylko lekki rumieniec od góry a reszta była jeszcze zielona. Nie wiem... Dobrze? Źle? Przyznam że smak nie powalił na kolana, ale da się zjeść z solą na kanapce. Jakas taka mało wyrazista, choć rodzinie smakował pomidorek. Nie wiem. Wcześniej? Później. Taki mało kwaskowy wyszedł trochę. Zobaczymy następne.
Myślałem że Syberian bedzie wcześniejszy a ten zielony jak ogórek i nie chce dojrzewać ;:204 . Za to pomidorów ma całą masę. Dolne grono wygląda jak winogrona niemal.
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1566
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7

Post »

Za wcześnie zjadłeś. Jak jest miękki i skórka cała żółta, wtedy jest ;:215
Nie martw się, w zeszłym roku zrobiłam to samo i zdziwiłam się, że wcale nie taki wspaniały jak piszą ;)
Iza
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”