Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Kasia, dzięki, na razie jestem z nich zadowolona, ładnie się zapowiadają, gorzej w tunelu, te, co prawda, ładnie owocują i dojrzewają, ale same krzaki to porażka, pełne plamek, dziurek i powywijanych liści.
Jurek 47, wydaje mi się, że powinny jeszcze trochę posiedzieć na krzaku, przed chwilą zerwałam jeden owoc Szkatułki do obiadu, żółtego pomidora dodałam dla podkreślenia koloru.
Pozdrawiam Irena
Jurek 47, wydaje mi się, że powinny jeszcze trochę posiedzieć na krzaku, przed chwilą zerwałam jeden owoc Szkatułki do obiadu, żółtego pomidora dodałam dla podkreślenia koloru.
Pozdrawiam Irena
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Ginka pisze:Czyżby oto tym sposobem Bożenka zmieniła płeć i została Brutusem?
HEHE, dobre, no to dalej mam Bożenki!
Jakaś sakiewkowa ta Bożenka.
Ta z kolei jakaś taka plaskata dla odmiany, i jak te dorodne dziewczyny nazwać tak wulgarnie Brutusami? Chociaż ta druga fotka to nawet podobna do Brutusa ale ta pierwsza sakiewkowa? Czyżby jeszcze inna odmiana?
Pozdrawiam Józef
- elaos
- 500p
- Posty: 568
- Od: 10 kwie 2016, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Donośląskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
jurek47
Zrywałam szkatułkę jak piętka zaczynała żółknąć, wtedy pomidor był orzeźwiający, lekko kwaskowy, smaczny. Jak już robi się miękki i cały jest zażółcony to, jak dla mnie, jest zbyt kartoflany, za słodki.
Zrywałam szkatułkę jak piętka zaczynała żółknąć, wtedy pomidor był orzeźwiający, lekko kwaskowy, smaczny. Jak już robi się miękki i cały jest zażółcony to, jak dla mnie, jest zbyt kartoflany, za słodki.
Pozdrawiam-Ela
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
U mnie krzaki porosły na ponad 2m, ale pomidorów tyle co kot napłakał. najlepiej obrodziło bawole serce, ale pomidorki drobne. Malachitowa - krzaki jak dęby, ale też - pomidorków niewiele. Głównie na dolnych gronach. malinowy ożarowski - słownie jeden do tej pory się pojawił. Aussie tylko dwa widzę. Syberian za to oblepiony pomidorkami. jest ich koło 30 mimo że krzak najmniejszy. Powiedzcie początkującemu - od czego to zależy? mam na próbę sześć krzaków róznych odmian i warunki mają wszystkie identyczne a jednak zawiązują bardzo róznie. Najbardziej szkoda mi tego Aussie - oby było choć na spróbowanie to w przyszłym roku sobie posadzę wiecej. Tyle dobrego że krzaki zdrowe generalnie jak do tej pory. Aby tak dalej, ale fajnie by było gdyby jeszcze cos tam na tych krzakach wyrosło. Można pomagać krzakom żeby jakoś lepiej wiązały?
I jeszcze jedno - niektóre pomidorki są jakieś dziwne. Jakby wchłonęły kwiat do środka i trochę płatków wystaje z pomidora Dziwne.
I jeszcze jedno - niektóre pomidorki są jakieś dziwne. Jakby wchłonęły kwiat do środka i trochę płatków wystaje z pomidora Dziwne.
- jurek47
- 100p
- Posty: 160
- Od: 19 paź 2016, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Dziękuję za wszystkie porady co do Malachitowej .U mnie właśnie Ożarowski obrodził najlepiej.
Twój czas jest ograniczony,więc nie marnuj go na bycie kimś,kim nie jesteś.
- elaos
- 500p
- Posty: 568
- Od: 10 kwie 2016, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Donośląskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Wiem, że to trudna sprawa, ale może ktoś ma takie pomidory. Miał być czerwony, wielkoowocowy, a wyrosło coś takiego. Krzak wysoki, liście ciemnozielone, podbite fioletem, typu zdechlak
Pozdrawiam-Ela
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Pozdrawiam Józef
- elaos
- 500p
- Posty: 568
- Od: 10 kwie 2016, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Donośląskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Pomidor podobny, ale one wszystkie podobne , tylko liście chyba są inne. Twoje są normalne, szerokie, a moje są wąskie, wydłużone i cały krzak ma pokrój taki rzadko porośnięty. Jak będzie smaczny to zostawię nasiona jako NN. W ogórkach też miałam niespodziankę, ale rozpoznałam jako Chinese Snake.
Pozdrawiam-Ela
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
-
- 500p
- Posty: 651
- Od: 10 kwie 2014, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Ja pochwalę się swoimi pociechami. Może nie są SUPER ale to mój 2 sezon wiec można powiedzieć, że dopiero zaczynam moją przygodę z pomidorami
Pozdrawiam Krzysiek
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1566
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Krzysiu, właśnie że są super
Możesz napisać, co to za odmiany te podłużne? Szczególnie drugie zdjęcie mnie interesuje, bo bardzo dużo owoców i wygląda, że nadają się do suszenia.
Możesz napisać, co to za odmiany te podłużne? Szczególnie drugie zdjęcie mnie interesuje, bo bardzo dużo owoców i wygląda, że nadają się do suszenia.
Iza
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Możesz napisać jak była przygotowana ziemia? Jakie nawożenie, kiedy i ile. Jakie opryski? Być może nie jest to wyłączna zasługa odmiany, tylko odpowiedniego nawożenia i opieki.
Pomidory masz piękne. Wystarczający powód, żeby Cię nie lubić .
Pomidory masz piękne. Wystarczający powód, żeby Cię nie lubić .
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2584
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Janusz!
I to jest ten co narzeka i marudzi o śor.
My się "produkujemy" zostawiając swoje bez opieki ( moje zarosły chwastami niesamowicie )a on tymczasem pokazuje wzorcowe pomidory.
Muszę koniecznie dzisiaj wyplewić i oberwać najstarsze liście bo już mają plamy.
I jak się uda wieczorem opryskać IF-em o ile nie będzie padało.
Na jutro i pojutrze zapowiadają deszcze.
I to jest ten co narzeka i marudzi o śor.
My się "produkujemy" zostawiając swoje bez opieki ( moje zarosły chwastami niesamowicie )a on tymczasem pokazuje wzorcowe pomidory.
Muszę koniecznie dzisiaj wyplewić i oberwać najstarsze liście bo już mają plamy.
I jak się uda wieczorem opryskać IF-em o ile nie będzie padało.
Na jutro i pojutrze zapowiadają deszcze.