Jak amatorsko uprawiać pomidory?
Re: Jak "amatorsko" uprawiać pomidory?
Moje pomidory - amatory chyba pasują do tego wątku . W ub.roku dostałam sadzonki starej odmiany, malinówki. W tym roku mam sadzonki już własne z tego właśnie pomidora. Rosną jako eksperyment, testuję ich wolę przetrwania . Włożyłam do zamarzniętej ziemi zamarzniętego pomidora ,którego znalazłam jeszcze w styczniu, w mojej zaniedbanej szklarni . Ziemię nabrałam z dużej donicy w której rosła papryka w ub. roku. Na razie niczym nie zasilałam, podlewam raz na tydzień wodą. Zależy mi ,żeby rosły powolutku.
Wzeszły bardzo gęsto, po przerwaniu zostało 13 . Są tutaj, od początku w pudełku 1 litr. Będę pikowała jak najpóźniej.
Wzeszły bardzo gęsto, po przerwaniu zostało 13 . Są tutaj, od początku w pudełku 1 litr. Będę pikowała jak najpóźniej.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Jak "amatorsko" uprawiać pomidory?
Wydaje mi się, że one już potrzebują oddzielnych pojemniczków.
Re: Jak "amatorsko" uprawiać pomidory?
W/w pomidorki wytrzymały bez problemu do 11 marca w 1l pojemniczku. Wówczas wszystkie 13 sadzonek przepikowałam do skrzynki 15x55.I tam rosły do 6 maja.Po drodze 3 szt. padły, 3 podarowałam przyjacielowi, a 7 przełożyłam razem,bez rozdzielania do skrzyni 50x30, h=20 i obsypałam ziemią z biedronki. Docelowo planuję przesadzić je również bez rozdzielania do dużej donicy- skrzyni, pod daszek.Obecnie zaczynają kwitnąć, stoją ciągle na tym samym oknie, hartowania na dworze jeszcze nie zaznały. Podlewałam co 5-7 dni. Ostatnio podlewam częściej co 2-3 dni wodą z bajorka.
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1925
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Jak "amatorsko" uprawiać pomidory?
Pomidor ma ogromną wolę życia, trudno go zamęczyć, ale ciekawe jakie będą owoce - smakowo i wizualnie. Mnie byłoby szkoda czasu i roślin na takie doświadczenia.
Problem z pomidorami w amatorskiej uprawie
Witam,
Już trzeci rok uprawiam pomidory w pojemnikach na tarasie. Miejsce jest mocno naslonecznione. Pomidory pięknie wyrosły. Kwitną, związują się pierwsze owoce. Niestety na liściach pojawiają się zażółcenia, niektóre liście się zwijają i ostatecznie pojawiają się suche placki na liściach. Nie wiem co robić. Proszę o pomoc. Dołączam zdjęcia.
Już trzeci rok uprawiam pomidory w pojemnikach na tarasie. Miejsce jest mocno naslonecznione. Pomidory pięknie wyrosły. Kwitną, związują się pierwsze owoce. Niestety na liściach pojawiają się zażółcenia, niektóre liście się zwijają i ostatecznie pojawiają się suche placki na liściach. Nie wiem co robić. Proszę o pomoc. Dołączam zdjęcia.
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5087
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Problem z pomidorami w amatorskiej uprawie
Być może, że to już alternarioza. Przynajmniej pousuwać chore liście.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
- asiazak555
- 50p
- Posty: 78
- Od: 1 cze 2015, o 11:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Jakie niedobory wykazują moje pomidorki?
Witam Szanownych Forumowiczów
podpowiedzcie proszę, jakie braki wykazały moje pomidorki. Mam w tunelu kilkanaście odmian i niektóre wykazały niedobory. Bardzo mi zależy na tym, aby w porę zapobiec i jak najszybciej im pomóc.
Z góry dziękuję za identyfikację i pomoc.
Pozdrawiam
Joanna
podpowiedzcie proszę, jakie braki wykazały moje pomidorki. Mam w tunelu kilkanaście odmian i niektóre wykazały niedobory. Bardzo mi zależy na tym, aby w porę zapobiec i jak najszybciej im pomóc.
Z góry dziękuję za identyfikację i pomoc.
Pozdrawiam
Joanna
---------------------------
Pozdrawiam serdecznie
Joanna
Pozdrawiam serdecznie
Joanna
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5087
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Jakie niedobory wykazują moje pomidorki?
Główna przyczyna, to wina pogody, może nawożenie nieodpowiednie, gdy zmieniają się warunki klimatyczne(gorączka, więcej światła). to też powinny mieć zmianę w odżywianiu. Amatorsko jeśli posadzi się do tego wiele odmian, a każda ma inne wymagania, to i tak jest super. Wyjściem jest nie przenawozić, ale też nie wypłukać wodą składników pokarmowych. Umiarkowanie zasilać, wietrzyć i cieniować.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
- asiazak555
- 50p
- Posty: 78
- Od: 1 cze 2015, o 11:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Jakie niedobory wykazują moje pomidorki?
Faktycznie, w tym roku pogoda nas nie rozpieszcza. Wczoraj było 15 stopni, a dziś 25. Rośliny szaleją. Czyli nie są to niedobory... Nawożę umiarkowanie, uniwersalnym florovitem do warzyw.
---------------------------
Pozdrawiam serdecznie
Joanna
Pozdrawiam serdecznie
Joanna
Re: Jak "amatorsko" uprawiać pomidory?
Zgadzam się z Twoim stwierdzeniem w 100%. Zeszłoroczne doświadczenia mnie przekonały ,że to rośliny odporne na unicestwienie. Rosły w tej skrzynce do poł.czerwca. Potem przesadziłam całość w wykopany dołek, wcześniej zaprawiony kompostem i zalany wodą. Rosły w zacisznym kącie pod daszkiem. Korzenie były bardzo przerośnięte i tworzyły jedną zwartą bryłę. Owoce były mniejsze i mniej soczyste od tych samych uprawianych w szklarni normalnie. Rosły w dużym zagęszczeniu. Jedne pędy usychały,a następne wyrastały z wilków i tak przetrwały do późnej jesieni. Owoców nie było w sumie dużo ,ale ostatnie czerwone zebrałam jeszcze w listopadzie. Na pewno plusem było to,że rosły na suchym podłożu.To znaczy wodę lałam tylko w obrębie pod korzeń, zrobiłam nawet pierścień. A łodygi pokładały się na prowizorycznym rusztowaniu na boki i do góry podwiązane na sznurkach pod różnym kątem, żeby miały więcej światła i wiatru we włosachbadzia pisze:Pomidor ma ogromną wolę życia, trudno go zamęczyć
W tym roku planuję posadzić parę pomidorów na wysokiej, stromej skarpie i pędy puścić w dół. Jest u mnie taka naturalna skarpa,duży uskok terenu - ponad 1,5m i już jakiś czas chodził mi ten pomysł po głowie. Kolejny roczek (chyba już piąty) robię własne rozsady pomidorków i nadmiar chyba tam wysadzę.
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1925
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Jak "amatorsko" uprawiać pomidory?
Telimenka, ciekawie opisałaś liczne "przejścia" pomidorków. Powiedziały,że tyle dały ile dostały Na skarpie fajnie by się sprawdziła zwisająca odmiana.
Złamany czubek pomidora
Witam Wszystkich,
W środę pierwszy raz sadziłem pomidory i niestety podczas sadzenia złamałem czubek jednej z sadzonek (czubek usechł i odpadł). I tu moje pytanie czy pomidor będzie pomimo tego uszkodzenia funkcjonował normalnie, czy też muszę go usunąć. Na chwilę obecną sadzonka wygląda zdrowo. Liście na gałązkach nie są pomarszczone, suche. Tylko czy pomidor urośnie? Wypuści pędy z obecnych gałązek? Będzie rósł normalnie i normalnie owocował?
Jest to odmiana wysoka o dużych owocach (Chocolate Stripes).
Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.
W środę pierwszy raz sadziłem pomidory i niestety podczas sadzenia złamałem czubek jednej z sadzonek (czubek usechł i odpadł). I tu moje pytanie czy pomidor będzie pomimo tego uszkodzenia funkcjonował normalnie, czy też muszę go usunąć. Na chwilę obecną sadzonka wygląda zdrowo. Liście na gałązkach nie są pomarszczone, suche. Tylko czy pomidor urośnie? Wypuści pędy z obecnych gałązek? Będzie rósł normalnie i normalnie owocował?
Jest to odmiana wysoka o dużych owocach (Chocolate Stripes).
Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.
-
- ---
- Posty: 316
- Od: 11 lut 2019, o 12:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Złamany czubek pomidora
Nie wyrzucaj. Pomidory bardzo łatwo się regenerują.