Pomidory pod folią cz. 4

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
mirka2
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 172
Od: 12 cze 2009, o 19:53
Lokalizacja: Toruń

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

Też się bardzo cieszę z pierwszego czerwonego ;:138

Obrazek
To jedna z malinówek, jakie dostałam od Ludwika. Spóźniłam się po sadzonki, miały być już "odpadem", a one pięknie rosną i zawiązują kolejne grona.
A to odmiana czerwonego, też od Ludwika

Obrazek CLARABELLA.
kacona
200p
200p
Posty: 373
Od: 4 maja 2016, o 18:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

Ciężko ująć te roślinki, ale na tym zdjęciu chyba widać różnice. pH jest w normie.
Obrazek
Pozdrawiam Ekaterina
swietysaint
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 34
Od: 1 lip 2014, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie, Andrespol

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

pH w normie czyli poniżej 7? Pocieszające jest to że jaśnieją stare liście natomiast górne liście pomidora wyglądają lepiej. Wietrzysz swój foliak? Bo ten dolny liść jest pozawijany jakby miał duże różnice temperatur między nocą a dniem. A jak nawozisz pomidory lub fertygujesz? Nie da się ukryć że Twój pomidor ma widoczne zdrobnienie liści, które jest charakterystyczne przy przesoleniu (przenawożeniu) podłoża, tylko że przy przesoleniu takie zdrobniałe liście zawijają się do dołu a u Ciebie takiego objawu nie ma.
Pozdrawiam. Maciek
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2237
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

A u mnie jak zwykle - tylko ślinka cieknie na Wasze zdjęcia :;230 . Może ja muszę sobie dać spokój:)? Zasadziłam w tym roku o 2 tygodnie wcześniej niż zawsze( tak wiem, zimno, wiosna była specyficzna ;:224 ), ale mimo wszystko - u Was już są:). I zapowiada się, że u mnie wcześniej niż za 2 tygodnie nie będzie. Wczoraj szłam na spacer, rzuciłam okiem do sąsiada, który co rok kupuje sadzonki na targu - wsadzał wtedy co ja, już kwitnące i ci? Prawie mi to oko zbielało. Równiuteńkie, piękne grona, prawie na ziemi od czerwonych owoców:). Nie pojedynczych:). No nic, czekamy:).
Obrazek
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A dodatkowo, żeby to czekanie sobie urozmaicić widzę SGW na jednym ze zdjęć:) :;230 ;:306
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

W przeciągu najbliższego tygodnia Karolino ten stan może się szybko pogłębić,gdyż na tym etapie wzrostu roślin już ujawniają się bardzo niedobory wapnia właśnie(SZW) i magnezu a szkoda by było abyś straciła kolejne owoce bo ładnie Ci powiązały. ;:333 Najszybciej dostarczysz im wapń opryskując dokładnie właśnie owoce. ;:108
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
swietysaint
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 34
Od: 1 lip 2014, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie, Andrespol

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

Czekanie na zerwanie swojego pierwszego dojrzałego pomidora jest frustrujące, z moich wyliczeń wychodzi że koło 15 lipca u mnie dojrzeją pierwsze z nich. Na wtorek zaplanowany mam pierwszy w tym sezonie oprysk po 5g/l siarczanu magnezu i saletry potasowej na zachęcenie malkontentów do szybszego wybarwiania. Prognozy na przyszłe dni nie zachwycają jeżeli chodzi o temperatury, mam nadzieję, że chociaż słoneczko dopisze.
Pozdrawiam. Maciek
kacona
200p
200p
Posty: 373
Od: 4 maja 2016, o 18:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

Foliak jest wietrzony caly czas. Mam nauczkę z zeszłego roku, kiedy moi pomidory miały szarą pleśń (prawdopodobnie z braku prawidłowego wietrzenia). Nawożę gnojówką z pokrzywy. A roznica temperatur tez jest możliwa, bo u mnie w nocy spada do 7 stopni, tylko ze inny odmiany jeszcze sie trzymaja.
Pozdrawiam Ekaterina
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

Niekoniecznie trzeba Maciek wchodzić z potasem żeby przyspieszyć dojrzewanie owoców,istnieją bardziej ekologiczne metody.A sam potas nadający pomidorom smak i to aby galaretka nie była zielona dostarczamy roślinom od czasu wiązania już trzeciego grona.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Awatar użytkownika
Carmelka00
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 878
Od: 25 lut 2015, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

nemezja u mnie też dopiero młode pomidorki, nawet mniejsze niż twoje :twisted: zapewne doczekam się ich w sierpniu :lol:
Pozdrawiam
Lenka

Leśny zakatek...
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

Dojrzewanie powoli się rozkręca,zwłaszcza Red Pear w tym przoduje. ;:108

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Monterosa F2.

Obrazek

Obrazek
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
swietysaint
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 34
Od: 1 lip 2014, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie, Andrespol

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

Witek dzięki za cenną uwagę. Swoją drogą Twoje pomidory to normalnie kopara opada ;:oj
kacona może w tej gnojówce z pokrzyw jest przyczyna, co prawda sam ją stosuję ale dodatkowo używam azofoski, saletry potasowej superfosfatu wzbogaconego do fertygacji zgodnie z przepisem p******o dla pomidorów owocujących. Może temu pomidorowi brakuje innych składników mineralnych.
Pozdrawiam. Maciek
kacona
200p
200p
Posty: 373
Od: 4 maja 2016, o 18:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

Już sama nie wiem. Raz na 10 - 15 dni podlewam również nawozem do pomidorów. A teraz zauważyłam jeszcze to. Z tej odmiany mam 4 krzaczki. Występuje na 3. Co to jest? Ja w tym roku w gruncie mam lepsze pomidorki.
Obrazek
Pozdrawiam Ekaterina
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2431
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

kacona pisze:A teraz zauważyłam jeszcze to. Z tej odmiany mam 4 krzaczki. Występuje na 3. Co to jest?
To jest sucha zgnilizna wierzchołkowa o której pisano już wielokrotnie - choroba fizjologiczna spowodowana niedoborem wapnia.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”