http://imageshack.us/photo/my-images/17/ex1b.jpg/ Co poradzić na to ??
Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Ja już nie mam siły do swoich pomidorów.. Rosły pięknie, aż pojawiło się to...
http://imageshack.us/photo/my-images/17/ex1b.jpg/ Co poradzić na to ??
http://imageshack.us/photo/my-images/17/ex1b.jpg/ Co poradzić na to ??
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
A liczyłeś, że się nie pojawi ?
I tak późno.
I tak późno.
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4183
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Zaraza ziemniaczana - forma łodygowa i normalna, bardzo zaawansowane stadium
. Oczywiście opryskać systemicznym, po kilku dniach powtórzyć innym, ale czy to coś da 
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
jode22 Twój post jest do mnie czy do kolegi wyżej?
Mam zarazę ziemniaczaną czy brunatną plamistość? Proszę o pomoc jeśli w ogóle jeszcze jest szansa...
Mam zarazę ziemniaczaną czy brunatną plamistość? Proszę o pomoc jeśli w ogóle jeszcze jest szansa...
- termic88
- 500p

- Posty: 539
- Od: 18 paź 2011, o 02:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Odpowiedź jode22 i winterka były prawdopodobnie do qshka
) Faktycznie ZZ obie formy. Trzeba pousuwać zmienione liście, łodygi (jeśli się da) i prysnąć środkiem systemicznym 
"Zawsze warto być człowiekiem, Choć tak łatwo zejść na psy" - moja ulubiona sentencja, zespół Dżem
Hymn spokoju, Moje nadwyżki
Pozdrawiam, Teresa.
Hymn spokoju, Moje nadwyżki
Pozdrawiam, Teresa.
- ania1969
- 20p - Rozkręcam się...

- Posty: 20
- Od: 14 lip 2013, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
termic88
Wybacz moje zdziwienie , czyli na jednym pomidorze może być zaraza i brunatna ?? jak to rozróżnić
Wybacz moje zdziwienie , czyli na jednym pomidorze może być zaraza i brunatna ?? jak to rozróżnić
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Pomoże ktoś moim pomidorom
?
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
karkan na moje laickie oko to one są zalane, udusiłeś korzenie. One są w doniczkach?
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Nie pod folią. Podlewałem raz dziennie. Jak zaczął jakby opadać z sił podlewam 2 razy dziennie ale to trwa 3-4 dni.
- termic88
- 500p

- Posty: 539
- Od: 18 paź 2011, o 02:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
ania1969 na moje oko to u qshka jest zaraza. Liście podsychają całe, a i ta brązowa łodyga nie wygląda wesoło. Brunatna wygląda trochę inaczej, a przede wszystkim nie niszczy pomidorów w tak szybkim tempie jak ZZ. Przynajmniej tak mi się zdaje. Trochę to rozrónić się da, chociaż dla mnie było by to ciężkie bo nie mam tak dobrego oka
znalazłam taki opis brunatnej: Pierwsze objawy choroby występują na górnej stronie najstarszych liści, w postaci żółtawych plam o rozmytych brzegach. W obrębie tych plam na dolnej stronie liści pojawia się szarobiały, później szarobrunatny nalot. Plamy na górnej stronie liści coraz bardziej żółkną, zlewają się, w końcu brunatnieją. Silnie porażone liście zamierają i zwisają nie opadając. W miarę rozwoju choroby plamy pojawiają się na coraz wyżej położonych liściach.
Ale wiadomo, że czynniki chorobotwórcze są u każdego inne, wilgotność, wietrzenie, nawożenie tip. Dokładnie się na tym nie znam, więc zawsze potwierdzić swoje domysły na forum
Odpowiadając na pytanie:Myślę że na krzaku nie musi być tylko jedna choroba.
Aktualnie walczę z ZZ, ale nie wiem czy gdzieś nie zagląda mi przez płot SZP bo kwiatuszki mi żółknął i odpadają. A w tych upałach pasuje im zapodać troszkę wapna. 
Ale wiadomo, że czynniki chorobotwórcze są u każdego inne, wilgotność, wietrzenie, nawożenie tip. Dokładnie się na tym nie znam, więc zawsze potwierdzić swoje domysły na forum
"Zawsze warto być człowiekiem, Choć tak łatwo zejść na psy" - moja ulubiona sentencja, zespół Dżem
Hymn spokoju, Moje nadwyżki
Pozdrawiam, Teresa.
Hymn spokoju, Moje nadwyżki
Pozdrawiam, Teresa.
-
lili173
- 20p - Rozkręcam się...

- Posty: 25
- Od: 13 mar 2012, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kórnik, Wlkp
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Powiedzcie mi jak zwalczyć brązową plamistość pomidora? Niestety nie mam zdjęć, ale plamy są dokładnie takie jak na zdjęciu, które parę stron wcześniej wstawił forumowicz. Oprócz tych plam nic innego się nie dzieje, krzaczki zdrowe, żadnych plam na liściach itp. Jak na razie tylko parę owoców ma takie objawy. Pomidory rosną w gruncie, pryskane miedzianem i curzate jakby ktoś pytał 
Pozdrawiam Lili
Choroba pomidorów proszę o pomoc!
Witam!
Proszę o pomoc w zidentyfikowaniu choroby moich pomidorów malinowych, które hoduję pod folią.
Zwijają liścia, zawiązują owoce, ale pomidory nie rosną. Ciekawym przypadkiem jest to, że z liści wypuszczają krótkie pędy).
Krzaki są duże, łodygi grube.
Dorzucam parę fotek i proszę o opinie na ten temat.
Z góry dziękuję.

Proszę o pomoc w zidentyfikowaniu choroby moich pomidorów malinowych, które hoduję pod folią.
Zwijają liścia, zawiązują owoce, ale pomidory nie rosną. Ciekawym przypadkiem jest to, że z liści wypuszczają krótkie pędy).
Krzaki są duże, łodygi grube.
Dorzucam parę fotek i proszę o opinie na ten temat.
Z góry dziękuję.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
karkan napisz dokładnie czy i czym nawoziłeś, jak podlewałeś, opryskiwałeś itd od początku do teraz- jak na spowiedzi
zaraz lampa
bez tego trudno o diagnozę
kaLo jesteś nieuprzejmy...
kaLo jesteś nieuprzejmy...
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Nawet nie wiadomo jakie to odmiany pomidorów. Nie mówiąc o warunkach uprawy. Wstawiacie takie łamigłówki to człowiekowi odechciewa się n-ty raz ciągnąć za język kogoś o każdy szczegół.karkan pisze:Nic nie rozumiem.





