
dzięki forumowicz...
czaję już bardziej o co chodzi....
zrobiłam więc tak:
kilka sztuk do wielodoniczki - bo mam zamiar podoświetlać je trochę dla testu,
i kilka sztuk do kuwetki...
mi i tak potrzeba dosłownie 4-5 krzaczków,
skiełkowałam dużo za dużo nasion,
sądząc że co drugi nie wyjdzie,
3 z 5 odmian wyszłu w 90%
1 odmiana 25% kiełków
ostatnia - zero ...
dałam im czas
a te co wyszły poszły do testów^^
Teraz co do doświetlania...
pomyślałam sobie żeby kupić żarówkę,
w innym wątku dowiedziałam się że optymalne doświetlanie to barwa 6500K,
tak więc takiej żarówki szukałam,
i znalazłam np. tak:
Parametry:
-Ilość Lumenów: 2188 lm
-Zasilanie: ~230V/50Hz
-Rodzaj trzonka: E27 (duży gwint)
-Temperatura barwowa: 6400K (zimna) - idealna na wzrost.
-Temperatura barwowa: 4000K (ciepła) - wzrost, kwitnienie.
-Średnia trwałość: 8000h
-Wymiary: długość całkowita 280mm, szerokość 110mm
Są też różnego rodzaju ledowe,
o takiej temp. barwnej...
tylko ja się zastanawiam ile takich żarówek trzeba, i czy rzeczywiście roślinkom to pomoże?
a teraz idę przyglądać się moim pomidorkom, czy już wychodzą

:D
