Kawon ( arbuz ) - część 4

[Marcoo16]

Czy chodzi o "Arbuza japońskiego żółtego" ? Bo jeśli tak, to hodował go jeden z naszych forumowiczów - artur1968.
Przejżyj sobie chociaż kilka stron naszego wątku. Zobaczysz, że tak jak np ja, arbuzy można upawiać w gruncie bez zbytnich udogodnień wobec niego.
Wszyscy są sceptycznie nastawieni względem uprawy arbuzów w Polsce, a jeśli już tak, to trzeba stanąć na głowie, żeby sie doczekać chociaż jednego nędznego owocu. BZDURA! Arbuzy się udają w naszych warunkach. Jeśli poświęcimy im troszkę czasu, to na pewno będziemy mieli efekty.


-- 24 wrz 2013, o 19:19 --

Oczywiście, że przygotowujemy rozsadę. Arbuzy wysiewamy do doniczek w terminie 15-30 kwietnia, a następnie podrośnięte sadzonki sadzimy po 15 maja.

[jode22]

Ale bezwzględnie najpierw sadzonka w doniczce - siew ok. 15 kwietnia. Ja po pierwszym roku doświadczenia, będę wysadzała dopiero w drugim tygodniu czerwca, przedtem będę przesadzała z 0,5l pojemnika do większej doniczki i trzymała tą doniczkę w cieple (w szklarni). Arbuzy i melony lubią bardzo ciepło i nie lubią dużo wody w początkowym okresie. Miałam Rosario i Złoto Wolicy. Rosario po opadach i wiosennym chłodzie padły, natomiast Złoto Wolicy, chociaż odchorowało, przeżyło. Potwierdzam, że bardzo smaczny arbuzik.

[Alyaa]

Marcoo16 ja wiem, ale widziałam w sklepie internetowym te nasiona, tylko tam pisze wyraźnie, że siew do tunelu. Na zdjęciu jest przekrojony i ma biały miąższ z czarnymi pestkami (wydaje mi się, że skórkę ma zieloną po tym zdjęciu, ale nie mogę być pewna). Piszą, aby z tunelu przesadzić do gruntu w maju i nakryć agrowłókniną. Tylko ja nie mam tunelu - mam piętro od strony południowej w domu, z dużym oknem i dlatego pytam czy ktoś go hodował może w taki sposób właśnie, bo szkoda mi kupić nasiona jeśli nie dam rady z nim.
A że są u nas arbuzy to ja dobrze wiem, bo w mojej okolicy przy drodze stoją i je sprzedają. W tym roku miałam siać ponownie, ale wypadło z głowy Więc muszę czekać do wiosny. W zeszłym roku zasiałam, ale po przesadzeniu za długo "stały" i nie obrodziły. Ale znalazłam dla nich inne miejsce, bardziej osłonięte i słoneczne.

[vanyavala]

W takim razie potrzebne mi będzie kilkadziesiąt donic
Powiedzcie proszę czy 1m2 na jedną roślinę wystarczy, a może można więcej? Miałem jedna roślinkę w tym roku maława była a arbuz urósł 2cm i nastała jesień. Ale przyszły rok będzie lepszy:)

[jode22]

Mnie w tym roku też marne porosły, ale moim zdaniem wystarczy taka rozstawa jak u melonów, bo liście nie są wielkie: 1 x 1 m. będzie OK

[BobejGS]

Jak zobaczę w sklepie to kupię ale jakoś rzadko w jakimkolwiek sklepie jestem Czyli wysiew podobnie jak dynie czyli pikuś Mam już takich litrowych pojemników pełno także i na arbuzy starczy A jak z ich rozkrzewieniem i korzeniem?? A ma korzenie przybyszowe?

[jode22]

Jakoś nie zauważyłam .

[BobejGS]

na które pytanie to odpowiedź?

[jode22]

Nie zauważyłam korzeni przybyszowych . W ogóle mam wrażenie, że arbuz rośnie podobnie jak melon, muszę jeszcze tylko douczyć się co z cięciem.

[bioy]

Ja arbuzy sadzę w rozstawie 1,2m x 1m, a melony gęściej 0,8m x 1m. U mnie arbuzy rozrastają się o wiele bardziej niż melony, ale ja arbuzów nie tnę. Im więcej zieleniny tym owoce dorodniejsze

[vanyavala]

W połówce arbuza znalazłem tylko 5 pestek a wierzcie mi przeglądałem każdy kawałek dokładnie (zwykle tnę go w sześcianiki 1,5x1,5 i jem widelcem kawałek po kawałku). To jest jakiś bez pestkowiec ale ważne że chociaż pięć jest jakbym miął z każdej połówki tyle wyciągać to wystarczy mi. Trochę dokupię może coś z akcji uda mi się złapać i powstanie niezły poletko w przyszłym roku:)

[Marcoo16]

A ma korzenie przybyszowe?

Pędy, które leżały bezpośrednio na ziemi, ukorzeniły się. Tylko wiadomo, że ziemia pod nimi musi być mokra

[BobejGS]

A ma korzenie przybyszowe?

Pędy, które leżały bezpośrednio na ziemi, ukorzeniły się. Tylko wiadomo, że ziemia pod nimi musi być mokra

Czyli jednak mają. Dzięki.

[mikotka]

Sadziłam dwie rośliny jako początkująca w tym roku. Jeden arbuz przetrwał, nie był duży, średnica około 20-25cm. Zjedliśmy go kilka dni temu i naprawdę byłam zaskoczona - był słodki i soczysty. Rósł pod chmurką bez żadnego okrywania.

[BobejGS]

Czyli jednak idzie w gruncie. coraz więcej pozytywnych i ciekawych wiadomości Mam nadzieję że i mi w przyszłym roku się uda.