Pojemniki,doniczki, osłonki - różne sprawy

[loeb]

W zeszłym roku miałam we wspólnej doniczce z której pikowałam i w kubkach 250ml, te kubeczki nie były złe,tylko faktycznie trzeba uważać kiedy wysadzać. Ale chce przetestować butelki po coli [odcina się górę 2 litrowej butli po coli na pożądanej wysokości, i robi parę dziurek w dnie, ewentualnie można też obciąć dno i robi sie wtedy taka tuba].

[dorkasz1]

W ubiegłym roku robiłam część rozsady w doniczkach, a część w kubkach po dużej 400 ml śmietanie. W tym roku przechodzę całkowicie na "śmietanowe" pojemniki. Rozsada była w nich ładniejsza. Ilość ziemi jest wystarczająca, a korzenie dłuższe.

[gienia1230]

Dorka, ja mam porównanie z poprzednich sezonów. Moja siostra była zwolenniczką śmietanowych kubków a ja pikowałam swoje do doniczek. Moje sadzonki były krępe, grube a jej wiotkie, wyciągnięte. Okna nam wychodą tak samo; wschód - zachód, więc i oświetlenie było takie same. Myślę, że to jednak zależy od pojemników, pomidory korzenią się płytko ale szeroko, nie głęboko.

[dorkasz1]

Hmmm... a ja rezygnuję z doniczek na rzecz śmietanowych właśnie dlatego, że u mnie było odwrotnie
Zobaczymy jak będzie

[frant]

No pewnie , najważniejsze żeby pomidorki dobrze sie miały . A w ogóle to nawet BEZ pojemnikow-doniczek można robić rozsade ... Wystarczy forma ( np. doniczka ..) i robimu takie babki lub kostki . Oczywiście podloże musi być w miare zwięzle , robi sie je z torfu, żyznej ziemi , ziemi liściowej , krowieńca ... Tylko weź to potem trzymaj na parapecie , pod warunkiem dobrego węchu jest to słaby punkt tego sposobu...

[agnieszka__]

Ja używam wielodoniczek ,biorę je z giełdy kwiatowej ,tam mają ich na tony i wyrzucają na śmietnik .To są paletki od kwiatów np storczyków czy innych domowych, ok 12-15 dziurek w palecie stabilna i tak na oko rozmiar po dużym jogurcie tylko niższe .Zresztą są różne rozmiary ,wystarczy zaopatrzyć się w odpowiedni dla nas rozmiar.

[iwa3003]

szkoda że u mnie nie ma takiej giełdy kwiatowej

[loeb]

Z domowych przerabialnych rzeczy jeszcze kartoniki po mleku obcięte powinny dawać radę - objętość ok, dość sztywne, no i dadzą się obok siebie ciasno ustawić w skrzynce. W sumie właśnie to wymyśliłam, ale przetestuję w tym roku. Wielodoniczki sa niezłe o ile nie trzeba ich pełnych i podlanych nigdzie przenosić..

[Suppa]

Wielodoniczki sa niezłe o ile nie trzeba ich pełnych i podlanych nigdzie przenosić..

Dlatego u mnie odpada taka opcja
Ja przetestuję kilka czarnych doniczek, reszta będzie się mordować jak co roku w kubkach. Nie ma co za dużo kombinować

[Esmeralda]

Nie mam miejsca ani ziemi do uprawy warzyw i chcę-myślę o uprawie w pojemnikach.Jakich pojemnikach i jakich pomidorów nie wiem i nie znam się.O to pytam znawców i ekspertów.

Na balkonie w doniczkach, jak pisze Jankiel
U mnie pierwszy raz urosło takie coś


Jeśli chodzi o pojemniki, to rozsada najpierw była w wielodoniczkach, potem dawałam w pojemniki po margarynie 0,5l i kilka takich do ażurowych skrzyneczek jak kilka postów powyżej

[x-suzana]

A moja bratowa sieje pomidorki po 2-3 sztuki od razu do docelowej doniczki, siewki niepotrzebne wycina nożyczkami, zostawia po 1 szt., oczywiście już ich nie pikuje. Sadzonki są o jakieś 1,5 tygodnia do przodu od sadzonek pikowanych. W tym roku też tego próbuję.

[Pelasia]

no tak,ale jak sie ma nasionka od Kozuli (na wage złota) to szkoda wycinać ...ja myslałam ,zeby do kazdej doniczki posiac po jednym nasionku,niech rosną jakoś pomeszcze na parapetach,mam ich 6szt i dosyć szerokie są
aha, ja też będe je uprawiać w pojemnikach po smietanie...mam tez pare doniczek plastikowych,własnie po rozsadach pomidorów,które kupowałam
Pozdrawaim

Joanna

[anka93]

Nie mam miejsca ani ziemi do uprawy warzyw i chcę-myślę o uprawie w pojemnikach.Jakich pojemnikach i jakich pomidorów nie wiem i nie znam się.O to pytam znawców i ekspertów.

Na balkonie w doniczkach, jak pisze Jankiel
U mnie pierwszy raz urosło takie coś


Jeśli chodzi o pojemniki, to rozsada najpierw była w wielodoniczkach, potem dawałam w pojemniki po margarynie 0,5l i kilka takich do ażurowych skrzyneczek jak kilka postów powyżej

Dzięki za info ,coraz bardziej jestem zachęcona taką metodą uprawy

[gienia1230]

Można i tak, po nasionku a potem do dużej doniczki (krążek kokosowy, zalany wodą, napęczniał, wsadzone nasionko);

Ustawione w pojemnikach (po lodach, podłoże czy fasolce) mieszczą się na parapecie.

[Pelasia]

Co to są te krążki kokosowe? Gdzie sie je kupuje w ogrodniczym?
Tam jest ziemia i w niej rosną rozsady??Duzo pytan na raz,ale pierwszy raz o czyms takim słysze...