Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
pomidorowka
100p
100p
Posty: 108
Od: 22 mar 2012, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa Targówek

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

pomidorowka pisze:
forumowicz pisze:
pomidorowka pisze: Czy to może z pomidora na pomidor - wiatropylnie się przenosić?
Korzenie od korzeni. W szeregu jak leci.

A tu jeszcze jedno zdjęice - te dwa pomidory na lewo od tego najbardziej chorego 2-3 dni później równiez były w takim samym stanie i je również wyrwałam


Obrazek

a tu jeszcze zdjęcia z folii sprzed paru dni - te pomidory zaznaczone w kółeczka też w taki sam sposób skończyły swój żywot


Obrazek

Obrazek


Kozulo, podpowiedz mi co się dzieje?


To choroba czy po prostu brak czegośtam?
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1410
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

No też, jestem ciekawa :roll: Pomóżcie dziewczynie ;:180 Przecież na pewno dzieje się coś złego, tylko co?! A może coś podgryza korzenie? Jeden z forumków pisał, jak turkuś mu zniszczył całą uprawę pomidorów ;:oj
mkwapisz
100p
100p
Posty: 191
Od: 9 cze 2012, o 08:46
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

A tak a propo nawożenia, czy kto może się wypowiedzieć na temat tego:
http://www.wrp.pl/Indhold/sider/show_ar ... px?id=7916

Czy zaproponowane tam ilości nawozów są ok?

Pozdrawiam
Marcin
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4499
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Pomidorowka jakim stężeniem Miedzianu popryskałaś te pomidory? Chorują tylko te opryskane czy inne też?
Dhrakar
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 11 cze 2012, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

kurcze po kilku dniach i silnych ulewach odwiedzilem swoje pomidorki i zauwazylem na niektorych krzewach dziwne plamki, odbarwienia i znieksztalcenia, wiem moze jestem przewrazliwiony ale chcialbym pokazac rodzine ktora smieje sie, za za duzo przy nich latam i przez to nic z tego niebedzie ;p;p oni uwazaja ze wszystko zalezy od roku a ja chcialbym udowodnic, ze jednak wszystko zalezy od ogrodnika :D:D Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
amma
100p
100p
Posty: 104
Od: 31 maja 2012, o 22:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Z Miedzianem należy pożegnać się gdy pomidorki zaczynają kwitnąć.
Dhrakar
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 11 cze 2012, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

ale dlaczego, ja pryskalem jakis czas temu miedzianem, a teraz gdzy zaczynaja kwitnac mam zamiar prysnac mieszanka miedzian + bravo szczegulnie, ze jak pisalem wyzej jakies plamy dziwne sie pokazuja, ale zaczekam jeszcze za opinia fachowcow w tym temacie :D:D pozdrawiam
Awatar użytkownika
amma
100p
100p
Posty: 104
Od: 31 maja 2012, o 22:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Ty chyba masz mączlika,
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
amma
100p
100p
Posty: 104
Od: 31 maja 2012, o 22:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Mam wynotowaną informację z tego forum że Miedzianu nie stosować kiedy kwitną kwiaty na pomidorze. A ponieważ notuję tylko informacje podane przez Kozulę czasem forumowicz więc nie boję się powtórzyć je na forum. Natomiast na pytanie dlaczego nie potrafię odpowiedzieć.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8131
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

No, popryskałes raz miedzianem i wystarczy. jeśli wlazła Ci tam już jakas choroba to ani miedzian, ani brawo nic nie zdziałają - to preparaty zapobiegawcze a nie interwencyjne - wyrzucona kasa.
A jeśli to jakies robactwo, to proponuję talstar, działa kontaktowo i żołądkowo, nie wnika w roslinę, ale trzeba bardzo dokładnie opryskać i w temp. do 20*C.
Karencja na ogórki i pomidory - 2 dni.
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
aska73
100p
100p
Posty: 194
Od: 2 lip 2011, o 19:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Na moich VP1 Pink King zauważyłam zmiany na górnych listkach, dolne są w porządku. Co im dolega?

Obrazek

Obrazek


Obrazek
Pozdrawiam
Asia
Awatar użytkownika
darbo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1389
Od: 20 mar 2011, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Witam
Powiedzcie mi dlaczego tracę kwiaty na potęgę. Już nie wiem co mam robić. Dostawały: 1 pokrzywe,2 Magiczna Siłę i trzecie podlanie wodę.Podlewanie co trzy dni. Przy okazji oprysku Signum wlałem jeszcze Florowit do warzyw. Dzisiaj opryskane saletrą wapniową. Już mi ręce opadają. W ubiegłym roku miałem podobnie ale na mniejszą skalę. Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam
Dariusz
Dhrakar
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 11 cze 2012, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

no fakt faktem jakies muszki na krzakach byly i jakby larwy czy jaja przezroczyste ale myslalem ze to mszyca a niema jej za duzo wiec sie zabardzo nie przejmowalem... a jeśli to choroba ta jaki uzyc srodek interwencyjny ?
Awatar użytkownika
MENA515
500p
500p
Posty: 558
Od: 9 mar 2010, o 09:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

darbo z tego co kojarzę kwiaty lecą z II powodów. Pierwszym jest szara pleśń, jeśli się nie wietrzy, jest wilgotno i dodatkowo na maleńkich owocach zostają szypułki. Drugim jest zagłodzenie pomidorów. Kwiat się zapyla, ale pomidorki nie rosną w ogóle. Ja akurat rok temu miałam tak na megagronie. Kwiaty usychały, jak by były odłamane z odrobinką łodyżki...Nie wiem czy dobrze tłumaczę...
Awatar użytkownika
darbo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1389
Od: 20 mar 2011, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Mena515
Tylko, że namiot otwarty dzień i noc. Na początku czerwca pryskane Signum. Dobieram oprysk na zarazę i szarą pleśń (dwa w jednym).Dobieram opryski o róznym składzie. Nigdy nie mają za mokro. Dodatkową informacją jest fakt, że pominąłem podlewanie pomimo że miały sucho. Ale zatyrany byłem i miało to miejsce 3-4 tygodnie temu. Najpierw łodyżki kwiatów robią się żółte, po czym usychają. Ostatnio to leję już tylko wodę. Może Kozula albo forumowicz wpadną, to coś się rozjaśni. No mówię Tobie ,,ręki,, opadają. :wit
Pozdrawiam
Dariusz
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”