i taka jest ale dużo wcześniej bo widać to po przekrojeniu ogórków troszkę większych gdzie zaczynają sie tworzyć puste przestrzenie wtedy nasiona juz maja czarny kolor ale nadal sa dość miękkie.Po rozkrojeniu barwa nasion musi być czarna
Dojrzałość nasion jest w ogórkach , które zmieniły barwę z limonkowej na żółtą.
Przetworów prawie nie robię bo sporo zjadamy na bieżąco a jeśli jest nadmiar to wole suszyć bo chodzi mi o lekarstwo.
Podam przepis na bardzo smaczną surówkę z dodatkiem owoców dzikiego ogórka - teraz tradycyjne sie skończyły w naszych ogrodach więc częściej sięgamy po te.
Jadamy ją do obiadu.
Bazą jest dobra jakościowo kiszona kapusta z dodatkiem marchwi.
Aby łatwiej było podać przepis to jako odnośnik proporcji niektórych składników wezmę przykładowo szklankę.
składniki :
1 szklanka kapusty kiszonej
0,5 szklanki cyklandery pokrojonej w cienkie paski
1/4 szklanki czerwonej papryki
2 łyżki (czubate) kukurydzy
1 łyżeczka pietruszki
oliwa, sól, cukier,pieprz ziołowy i prawdziwy do smaku.
Jeśli kapusta była mało kwaśna to można dodać sok z cytryny ( ewentualnie kwasek cytrynowy lub ocet winny).
Ogórki, paprykę i pietruszkę kroimy wg własnego uznania, mieszamy z kapustą i dodajemy przyprawy. Po wymieszaniu lepiej jest odstawić na ok pół godziny aby smaki wymieszały się.
Pięknie wygada i świetnie smakuje.
Jeśli ktoś z Was uprawia rosline o nazwie Plektranthus amboinicus znana też jako Kubańskie oregano to namawiam na dodanie kilku drobno pokrojonych listków do tej sałatki
- aromat i smak podnoszą taką surówkę do rangi królewskiej surówki a dodatkowo podwójnie leczniczej ... upsss.... potrójnie bo ogórek ma właściwości lecznicze , Plektranthus cenna roślina przyprawowa i lecznicza.
No i nasza popularna kapusta kiszona, która zawiera niemal wszystkie biopierwiastki i sporo witamin ( C, E, B12 , B6, PP) przeciwutleniacze - działa grzybo- i bakteriobójczo a także wzmacnia odporność.
Roślina o której piszę wygląda tak :


Te listki mają zapach i smak kilku ziół jednocześnie ( mieta, tymianek, oregano, szałwia...) dlatego w niektórych krajach mówią potocznie na nią "matka ziół"
Smacznego