Moje do gruntu są w różnej fazie wzrostu
Ta "żyrafa" to ostra Cyklon. Zaczyna się "rozwidlać" a tu szans na wyprowadzkę na balkon przez najbliższy tydzień nie ma.
Jedna słodka mimo, że nie największa już zaczyna pączkować. Pierwszy pąk usunięty, reszta niech sobie rośnie
A ta sierotka nie dość, że bardzo się ociągała z kiełkowaniem to jeszcze wyskoczyła w ciasnym kasku. Próbowałam nawilżać łupinę żeby ściągnąć ale w efekcie urwałam niemal całe liścienie. Dziś wypatrzyłam zaczątek liści właściwych. Jestem ciekawa, jak sobie będzie radziła
Czym je nawozisz? I w jakiej temperaturze są trzymane?
Właśnie widać, że słońca z racji tego że są w folii mają dostatecznie, a i grzanie na noc daje super rezultaty, bo papryczki są ładne i równiutkie. 
później będzie trzeba się bawić z rozsadą ale to muszą wyrosnąć ładnie ;) 
