
u mnie lało prawie przez 2 tyg. słońce było przez 2 dni i dziś znowu polało, mam błotko nie ziemię, ale i tak raczej rozpuszczę, jakoś z tym podsypywaniem to zawsze mi się wydawało, że sporo czasu minie zanim "dotrze przesyłka do adresata"
Elu , porozmawiajmy tak trochę po akademicku. Kwaśnym fizjologicznie jest np siarczan amonu / NH4 /2SO4- ponieważ jest to sól mocnego kwasu siarkowego H2SO4 i słabej zasady amonowej NH4OH. Natomiast siarczan potasu/ którego w tym nawozie jest najwięcej/ to jest sól mocnego kwasu siarkowego i mocnej zasady- ługu potasowego KOH. Nie może być więc kwaśny. To tyle dla jasności sprawy.elik_49 pisze:skoro mówisz że jest bezpieczny dla ogórka to chyba tak jest.
Dziwne w technikum i na studiach ciągle powtarzali mi, że siarka pod każda postacią zakwasza glebę, albo źle notowałem ;-)forumowicz pisze: Dlatego, że potas i magnez jest w tym nawozie w postaci siarczanów K2SO4 i MgSO4 co nie znaczy Elu, że nawóz ten jest fizjologicznie kwaśny.
Pozdrawiam
Dobrze notowałeś.To prawda, że siarkę / mieloną , koloidalną / stosuje się do zakwaszania gleb. Ale siarkę. A w moim poście jest mowa o siarczanach. W dalszą dyskusję o sorpcji anionów i kationów i hydrolizie soli/ mocnych kwasów-słabych zasad, mocnych kwasów- mocnych zasad, słabych kwasów- słabych zasad i słabych kwasów- mocnych zasad/ wdawać się nie będę, by nie zanudzać innych forumowiczów.krismiszcz pisze:Dziwne w technikum i na studiach ciągle powtarzali mi, że siarka pod każda postacią zakwasza glebę