SEZON 2016 rozpoczęty

Zablokowany
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: SEZON 2016 rozpoczęty

Post »

A nie jest czasem tak, że coś podgryzło te róże? Zobaczcie ich korzenie, bo żeby aż tyle trzyletnich róż uległo zasuszeniu, to wierzyć się nie chce.
Awatar użytkownika
dotii
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1454
Od: 18 cze 2012, o 07:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warmińska kraina ( 53°59'N 20°24'E)
Kontakt:

Re: SEZON 2016 rozpoczęty

Post »

Moja Venrosa miała gruby piękny pęd ,niestety przemarzł do samej ziemi ,
Obok młody drobny zielony badylek i przeżył .
Chippendale,stracił cześć grubszych badylków.
Mój zielony raj.
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9813
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: SEZON 2016 rozpoczęty

Post »

Ja już swoje róże obcięłam i nawiozłam nawozem dlugodziałajacym z guano.
Co do sadzonych jesienią - mam dwie delikwentki, które chyba nie przeżyją, bo nad miejscem szczepienia z 3-4cm mają zielone - dalej brunatne. Nawet nie wiem, co to, bo w markecie labelki pospadały ;:306 Nie wykopuję jeszcze, czekam na cud. Kiedyś, kilka lat temu moje 4 szt. Gloria Dei zmarzły i już je miałam na widłach, ale zauważyłam kawałek zielonego. Puściły w kwietniu i do tej pory się nimi cieszę (sadziłam w latach 90-tych).
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
reglas23
200p
200p
Posty: 479
Od: 4 lis 2015, o 15:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: SEZON 2016 rozpoczęty

Post »

Czy przymrozki typu -2 stopnie zaszkodzą obecnie różą?
Barbara2000
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 662
Od: 29 lip 2008, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: SEZON 2016 rozpoczęty

Post »

Miłko, nie jest żle. Jak ma kawałek zielonego to po prostu przytnij nisko, tuż nad zielonym a wybije z dołu.
Primavera
50p
50p
Posty: 73
Od: 21 mar 2014, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Nowy Targ

Re: SEZON 2016 rozpoczęty

Post »

Forsycja w pąkach, księżyca ubywa, temperatura rośnie, więc: jutro tnę!
Pozdrawiam różanie Primavera
Awatar użytkownika
Rubia
200p
200p
Posty: 382
Od: 19 paź 2015, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Otwocka

Re: SEZON 2016 rozpoczęty

Post »

A ja sezon zaczynam - pominąwszy przegląd i zliczenie strat - od sadzenia róż dzikich, czy właściwie mieszańców takowych. Przyjechały do mnie dwie piękne sadzonki róży gęstokolczastej (rosa pimpinellifolia Plena), białej, z pełnymi kwiatami. Pełnymi, to znaczy mającymi 8 płatków :) A kolczasta rzeczywiście jest nad wyraz: wszystkie pędy pokryte gęstą szczeciną igiełek. Mam kawałek słonecznego, suchego miejsca, zbyt jałowego dla delikatnych piękności, a ta kolczasta i różne odmiany rugosy powinny dać sobie radę. Zrobiłam przegląd tego, co hodowcy oferują ze swoich szkółek - nie jest źle, można wybierać. Pachnące, owocowe, dobre na konfitury z płatków, a przede wszystkim odporne na trudne warunki.

Prawdę mówiąc, trochę mam dosyć tego sprawdzania i zastanawiania się, w jakim stanie odnajdę moje róże po zimie. Te dzikie jednak gwarantują, że jeśli nie przyjdzie jakiś kataklizm, to w następnym roku będą większe i lepiej rozrośnięte.
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: SEZON 2016 rozpoczęty

Post »

A mnie wczoraj towarzysz M. miał schować do garażu róże, które posadziłam w lutym i trzymam w donicach, już były takie śliczne wysokie, hartowane.... I zapomniał
A w nocy był przymrozek, pewnie z -3 Róże pewnie "upalone" mrozem, nawet nie mam sił iść ich oglądać...
Normalnie płakać mi się chce... ;:145 ;:145 ;:145
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: SEZON 2016 rozpoczęty

Post »

Na szczęście tylko jedna ucierpiała mocno (ale i tak lichocina), pozostałe tylko delikatnie kilka listów stracą... ufff...

A to moja angielka z careffura posadzona w lutym do donicy - ma już pąk kwiatowy!!! ;:oj ;:oj ;:oj
(maluśkie zdjęcie). Teoretycznie ma być różowa...

Oberwać, czy zostawić???

Obrazek
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
reglas23
200p
200p
Posty: 479
Od: 4 lis 2015, o 15:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: SEZON 2016 rozpoczęty

Post »

A ja mam pytanie.Moja róża pienna dostaje w niektórych miejscach brązowe plamki.W tych właśnie miejscach róża zamiera.Jak zapobiec?
Awatar użytkownika
Reniak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1898
Od: 6 cze 2009, o 13:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie

Re: SEZON 2016 rozpoczęty

Post »

I u mnie dużo róż ciętych do kopczyka, ale to naturalne jeżeli jeszcze w grudniu kwitly, a więc nie zdążyły się przygotować do mrozów i wystarczyło kilka dni większego mrozu( u mnie kilka dni -20) i przemarzły.To samo mam z okrytymi i to mocno hortensjami i ognikiem, którego najbardziej mi żal.
Awatar użytkownika
Rubia
200p
200p
Posty: 382
Od: 19 paź 2015, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Otwocka

Re: SEZON 2016 rozpoczęty

Post »

Moja piękna Hansestadt Rostock, którą już prawie opłakałam, zaczyna wypuszczać jakieś dwa mikroskopijne, czerwone noski tuż nad miejscem szczepienia. Czyli jakaś szansa jest. Ale tak się zastanawiam: zawsze kupuję róże kwitnące, w doniczkach, żeby widzieć, co właściwie wybieram. Wiadomo, że opisy i fotografie mogą sporo różnić się od rzeczywistości. Mam więc dokładnie to, co chciałam, róże pięknie kwitną czasem do późnej jesieni, no a potem - różnie bywa... Ja wiem, że nie zapewnię im tak dobrych warunków, jakie miały w szkółce, najpierw muszą się zaaklimatyzować, dostosować do miejsca i do gleby, więc w pierwszym roku po przezimowaniu nie oczekuję żadnych cudów. A jednak może lepiej byłoby, gdybym je kupowała wczesną wiosną, z gołym korzeniem? Wprawdzie to jest trochę takie kupowanie kota w worku, na podstawie obrazka (mam tylko nadzieję, że w szkółce odmiana nie będzie pomylona i dostanę sadzonkę zgodną z metką), lecz miałyby wtedy więcej czasu na ukorzenienie się i łatwiej byłoby im przetrwać zimę. Teraz po raz pierwszy zamówiłam sadzonki, które przyjadą do mnie pod koniec kwietnia - w doniczkach, ale nie kwitnące. Może tak będzie dla nich lepiej. Coś za coś - bez kwiatów, ale za to z większą szansą na dobre przezimowanie?
RIWIANA
200p
200p
Posty: 276
Od: 2 lip 2015, o 15:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: SEZON 2016 rozpoczęty

Post »

U nas dziś 22stopnie w cienie a więc sekator poszedł w ruch ale niestety forsycja jeszcze nie kwitnie mam nadzieję ze nie pożałuję tego :( w szystkie róze cięte prawie do gruntu a 4 do wyrzucenia oj dał się we znaki ten mróż a jak róże na jesień dostały oborniku to czym je teraz podsypać :?: :?:
Ewa
Zablokowany

Wróć do „Róże”