Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2
- bartosz les
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1922
- Od: 24 sie 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2
A u mnie znowu nie ma tych różyczek piennych a bardzo bym chciał rok temu kupiłem w Tesco też mini-pienną i urosła pięknie i kwitła tylko że w Tesco płaciłem 20 zł.
Anastazjo a były inne kolory i odmiany tych piennych.
Anastazjo a były inne kolory i odmiany tych piennych.
-
- 500p
- Posty: 768
- Od: 20 mar 2014, o 19:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kobyłka
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2
Z tych piennych w Biedrze były jeszcze Teeny Weeny-kremowa, ale pod tą nazwą były też kartoniki z różową różą na zdjęciu, Baby Masquerade-pomarańczowa, Inspiration Optima-czerwona, Guletta - żółta.
Pozdrawiam
Joanna Anastazja
Joanna Anastazja
- bartosz les
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1922
- Od: 24 sie 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2
To moja z Tesco to właśnie Inspiration Optima. W tygodniu pojadę do miejskich biedronek może tam będą te pienne.
- Nela
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2644
- Od: 18 paź 2006, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2
W pierwszej chwili mnie zachwyciły te z fotek- brzuch mnie rozbolał - tak sie zapaliłam... - dobrze, ze nie ma u nas Obi. Ale na szybko przyjrzałam sie im na Rosebooku- i nie wszystkie jednak bym chciała. jedne mam- a z reszty to tylko mi sie spodobały- żółta Mountbatten , Patricia kent, Sir Richard chichester...
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2
W balotach też były ale nie miałam czasu oglądać. Dopiero rozpakowywali. A jakie są odmiany dokładniej tych róż po 5,99. Czy Elfe też tam można upolować??
-
- 500p
- Posty: 768
- Od: 20 mar 2014, o 19:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kobyłka
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2
InesS, tak z ciekawości ile już zakupiłaś róż w tym roku?
Pozdrawiam
Joanna Anastazja
Joanna Anastazja
- bartosz les
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1922
- Od: 24 sie 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2
Elfe jest w doniczkach a w balotach można zdobyć różne ciekawe odmiany np; Louise Odier którego kupiłem rok temu i okazał się właściwym pięknie pachniał.
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2
Anastazjo, dopiero 23 róże i około 200 cebulek lilii
-
- 500p
- Posty: 768
- Od: 20 mar 2014, o 19:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kobyłka
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2
A ja 4 , bez tej piennej miniatury a i tak się nakombinowałam gdzie je posadzić, podziwiam takich różo maniaków (bez obrazy). Ja do żadnego sklepu w którym mogłabym się natknąć na róże już nie wejdę, bo jeszcze bym coś dokupiła a potem zachodziła w głowę gdzie to upchnąć i czego się w zamian pozbyć.
Pozdrawiam
Joanna Anastazja
Joanna Anastazja
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2
InesS: Dzięki za cudowną fotorelację, ale gdzie reszta?! To co pokazałaś to preludium. A gdzie Edeny, Red Edeny, Chippendale, Elfe itd., gdzie balotowe i ich kartonikowe angielki (inne niż w Auchanie!)? Czyżby ich nie było, czy tylko nie sfotografowałaś wszystkiego? A może jeszcze nie wystawili całego asortymentu? Możecie się śmiać, ale ja od kilku dni jadąc do pracy zabieram w gotowości 2 wielkie siaty - jak otrzymam telefoniczne potwierdzenie, że są w moim OBI, to prosto z pracy jadę! Cały rok czekałam właśnie na tą dostawę. Tam to dopiero można zbankrutować!
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2
Były balotowe i kartonikowe angielki. Nie miałam czasu. Też szukałam Eden Rose i Chippenadale. Niestety nie było
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2
Moje ubiegłoroczne zakupy w Obi były najmniej udane, korzenie w doniczkach były bardzo marne i niektóre róże ledwo sobie poradziły. Najgorsze były Patricia Kent i St. Richard of Chichester. Nie dość, że krzaczki marniutkie to jeszcze chorowały (jako jedne z bardzo nielicznych). Przez cały sezon doczekałam ledwo kilku kwiatków.
A Louise Odier to była moja ubiegłoroczna jedyna pomyłka wśród róż marketowych.
Bardzo zadowolona byłam natomiast z Ascota i Clair Marshall, mimo równie skromnych korzeni, mocno wyrosły i kwitły do późnej jesieni.
No i ceny róż w doniczkach (ok. 20 zł) są wyższe niż tych samych róż w szkółce, w której planuję zakupy, dodatkowo przy zakupach pow. 300 zł (przekroczę bez trudu), mam dostawę gratis.
A co wyrosło z ubiegłorocznych kartonikowych angielek z Obi?
A Louise Odier to była moja ubiegłoroczna jedyna pomyłka wśród róż marketowych.
Bardzo zadowolona byłam natomiast z Ascota i Clair Marshall, mimo równie skromnych korzeni, mocno wyrosły i kwitły do późnej jesieni.
No i ceny róż w doniczkach (ok. 20 zł) są wyższe niż tych samych róż w szkółce, w której planuję zakupy, dodatkowo przy zakupach pow. 300 zł (przekroczę bez trudu), mam dostawę gratis.
A co wyrosło z ubiegłorocznych kartonikowych angielek z Obi?