Zamieranie pędów róż

Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15082
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Zamieranie pędów róż

Post »

Zaczęło sie od tego, że liście zrobiły się wiotkie, zaczęły schnąć i opadać, jakby roslinie brakowało wody, mimo, że nie brakowało. Potem pojawiła sie nekroza na pędach, która bardzo szybko posuwała się od dołu do końcówek pędów.


To samo zabija właśnie kolejną różę ...

Czy można ją jeszcze uratować?
Awatar użytkownika
ellap75
200p
200p
Posty: 232
Od: 5 lip 2010, o 13:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Na co umarła ta róża?

Post »

Czy to możliwe że są to uszkodzenia mrozowe, jeszcze z zimy? Jak je kupiłaś były zielone? Jeśli zielone to zobacz tu. To może być rak wgłębny róży.
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15082
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Na co umarła ta róża?

Post »

Na pewno nie rak. Ani uszkodzenia mrozowe.
To jest róża ukorzeniona przeze mnie z pędu. Była zdrowiutka, z pięknym pękiem korzeni. Miała 3 zdrowe pędy, na których pojawiły się 3 piękne kwiaty. Potem wypuściła jeszcze 2 nowe, również zdrowe i silne pędy. A potem ... jak wyżej :(
Awatar użytkownika
Kocina
1000p
1000p
Posty: 1198
Od: 22 lip 2008, o 22:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków, 6b

Re: Na co umarła ta róża?

Post »

Iza, ja bym zastanowiła się nad fytoftorozą albo zwykłym zalaniem róży (może w pojemniku korzenie nie mają czym oddychać jeśli podłoże jest zbyt wilgotne)
Pozdrawiam ? Ogródek Marty: 1, 2
Awatar użytkownika
Frida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1770
Od: 31 mar 2008, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Na co umarła ta róża?

Post »

Coś niebywałego, ale mnie w ten sposób zginęło kilka róż kupionych wiosną w R... Przyjechały w dobrej kondycji, po posadzeniu pędy zaczęły brązowieć, czernieć i już po róży. W ten sam sposób pożegnały się ze mną dwie róże sadzone ubiegłej jesieni. Niemożliwe, żeby to była choroba, bo rosły na różnych rabatach, a ich sąsiadki rosną zdrowo, ani szkodniki - obejrzałam bardzo dokładnie. Jedynym wytłumaczeniem są przymrozki, ale nie jestem pewna w 100 procentach.
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15082
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Na co umarła ta róża?

Post »

Marto, ta róża rosła w gruncie! Do doniczki wsadziłam ją dopiero jak zaczęła chorować.

Frido, jestem przekonana, że to "robota" jakichś grzybów, tylko nie wiem jakich :roll:
Naczytałam się o nich dzisiaj tyle, ze mi sie wszystko pomieszało. Może to fusarium, który jest równiez podejrzany o usmiercenie cemiernika :roll: Musze jeszcze raz o tych grzybach poczytać, bo fachowcy chyba rzadko tu zaglądają :?
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4109
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Na co umarła ta róża?

Post »

chatte jeśli jest co ratować to może wypróbuj polecaną mieszankę Sarfun 500 SC (0,1%) + Rovral FLO 255 SC (0,2%) do zanurzenia krzewu
Takie choróbsko jak w tym artykule podejrzewam u Twoich roślin http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=216
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15082
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Na co umarła ta róża?

Post »

Dziękuję, Moniko. Na razie opryskałam Topsinem i wygląda, jakby choroba się zatrzymała.
Awatar użytkownika
eukomis
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4135
Od: 13 sty 2008, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Re: Na co umarła ta róża?

Post »

Izo a moze to jest zgorzel podstawy łodygi jest przenoszony z chorych malin, porzeczek i z innych krzewów. Na łodydze powstaja miejsca o zmienionej barwie. Zgorzel rozprzestrzenia sie na całym obwodzie pędu, znajdujace się wyżej częsci rośliny więdną i zamieraja.chore rosliny obciąć resztę opryskać sumilex 500WP,Rovral FLO 255 SC.
pozdrawiam Halina

*spis wątków
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4109
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Na co umarła ta róża?

Post »

chatte a może jeszcze warto podlać topsinem 0,2% skoro go masz. Co tam się wydarzyło trudno powiedzieć, ja podejrzewam, że zaczęło się od korzeni, rozwój choroby musiał trwać jakiś czas, i myślę że to grzyby fusarium.
Ale jak rośliny są ogólnie zdrowe a Ty specjalnie nie nabroisz, to nie powinno się nic dziać, więc to jest trochę dziwna sprawa.
Przyczyn może być baaardzo wiele: kupiłaś jakąś skażoną ziemię, posadziłaś coś nowego (zarażonego), chwilowo zalałaś korzenie przy wysokiej temperaturze, wszczepiłaś grzyby podczas cięcia itp...sama wiesz. Może tak przeanalizuj i poprzyglądaj się innym roślinom, tylko patrz na podstawę pnia/łodyg i ew. szukaj plam na łodygach
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15082
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Na co umarła ta róża?

Post »

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi i rady!
Zauważyłam niestety na wielu roslinach objawy chorobowe, niektóre odmienne od tych pokazanych tutaj i nie dotyczy to tylko róż! To jakis zmasowany atak grzybów! A mnie skończył się Topsin. Muszę jednak coś zrobić. Straciłam już sadzonkę małej szałwii, wcześniej wyginął dzwonek drobny, padła jedna róża, jeden ciemiernik ... To pogrom jakiś :cry:
Awatar użytkownika
_ninetta_
1000p
1000p
Posty: 1361
Od: 19 maja 2010, o 01:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Na co umarła ta róża?

Post »

Iza, moim zdaniem jest to zamieranie pędów róży. Zerknij tutaj:

http://www.oczarjk.pl/index.php?act=258/

Poobcinaj chore pędy do zdrowego miejsca jeśli się da, posmaruj np. Funabenem i zrób oprysk Topsinem. Nie nadużywaj nawozów zawierających azot!!!
pinuska
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 29 cze 2015, o 18:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

zamieranie pędów róż

Post »

witam,
stawiam pierwsze kroki na forum więc proszę o wyrozumiałość...

od niedawna zakochałam się w różach dwa lata temu posadziłam pierwsze krzaczki okrywowej 'the fairy' wydawało mi się że jest odporna..
tymczasem jeden krzaczek już jest martwy kolejne ''lecą'' początkowo pojawia się kilka żółknących listków w głębi krzewu, potem zasychają całe pędy 'na zielono' razem z kwiatami i to w ciągu jednego dnia:((
opryk:i amistar, topsin, substral 2w1 do róż już były, chore pędy wycinane, liście wybierane
nie wiem co robić by je uratować a widzę początki objawów na kolejnych
pomocy
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”