Zabezpieczanie róż na zimę
Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę
Powoli warto się przygotowywać do zabezpieczenia róż na zimę, w jaki sposób to zrobić warto przeczytać poniższy link.
http://www.oczarjk.pl/index.php?act=264
http://www.oczarjk.pl/index.php?act=264
- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6594
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę
A można mały krzak róży i nie tylko róży przykryć plastykową butelką po wodzie ? Czy też się wszystko zaparzy ? Może zrobić otwory w butelce ? Co o tym sądzicie ? Ja tak okryłam dwa dni temu młodziutkie hortensje. Może popełniłam błąd więc proszę o wasze rady.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7378
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę
Róże zabezpieczamy przy temperaturze ujemnej z nocy i w dzień - pod koniec października na początku listopada. Zwykle wtedy zabezpieczamy róże kopczykami - my mamy jeszcze czas, warto już teraz zrobić przegląd i zakupić np brakującą włókninę - do mocniejszych zabezpieczeń przy silniejszych mrozach.
- jarko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 685
- Od: 1 cze 2010, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę
Widziałem róże pienne, oczywiście częściej krzaczaste, rosnące poza kręgiem polarnym. Zdziwienie moje było ogromne, bo długie zimy, bardzo krótki okres wegetacji (niecałe 4 m-ce), no i te mrozy a zwłaszcza piekielnie zimne wiatry w Norwegi, Szwecji i Finlandii. Tam sadzi się wybrane odmiany piennych róż pod kątem 40-45*, po ukorzenieniu za pomocą kołka odgina się (przywraca się) do pionu . A na zimę, przygina się do gruntu (niektórzy kopią nawet podłużny rowek), a jak zachodzi konieczność, podcina się (z bryłą ziemi) korzenie, przykrywa się gałązkami iglastymi i przysypuje się to wszystko zwykłą ziemią ogrodową. Tylko tyle i aż tyle, a Skandynawowie cieszą się jak dzieci nie tylko z każdego promienia słońca ale też z kwitnących przez ok. 1,5 m-ca róż. W stosunku do Polski kwitnienie jest opóżnione o ok. 1,5 m-ca. Nikt nam nie zabrania robić tak samo. Pozdrawiam. Jarko
-
- ---
- Posty: 1821
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę
Witam.jako że jesień to wysyp róż z gołym korzeniem to zakupiłem kilkadziesiąt sztuk.Pogoda jaka jest każdy widzi raz w nocy mróz,troche słońca w dzień ,zimny wiatr teraz deszcz.Posadziłem toto,podlałem i przysypałem na razie liśćmi,ale nie dołkadnie.jak wy robicie w obecnym roku przy obecnej pogodzie.Z góry dziękuję.
- Rodusik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1131
- Od: 21 sty 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę
ja zaczynam już tworzyć kopczyki z ziemi i kory.
Pozdrawiam, Mariola
Ogród Rodusika
Ogród Rodusika
-
- ---
- Posty: 1821
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę
Dosadzę jeszcze kilka sztuk jutro.Ja swoje zamierzam przykryć liścmi z leszczyny bo mam bardzo dużo i ich a na to po trochu obornikiem z przewagą słomy.Przycinacie je jakoś(takie zakupione w sklepe są dość wysokie)czy nie ,jak z tym jest?Bo ja swoich nigdy nie przycinałem dopiero na wiosnę i w sumie z efektów jestem zadowolony(no prawie ).
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1856
- Od: 14 cze 2008, o 21:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie Ok/ Inowroclawia
Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę
Ja swoje róże zostawiam ,a przycinam dopiero wiosną jak kwitną forsycje
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę
Jesienią można lekko przyciąć tylko zbyt wybujałe pędy u starszych krzewów/ pod ciążarem śniegu mogą się wyłamać.
Nowoposadzone róże przycinamy dopiero wiosną nad 3-5 oczkiem skierowanym na zewnatrz krzewu.
Nowoposadzone róże przycinamy dopiero wiosną nad 3-5 oczkiem skierowanym na zewnatrz krzewu.
Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę
teraz w dzień ma być 6-8 stopni, a długoterminowe prognozy dają nawet kilkanaście stopni ciepła! Te incydentalne spadki do -2/-4 są chyba nawet dobrym sygnałem, żeby róże "zwolniły obroty"?
To kiedy okrywać - wiadomo że za wcześnie nie, ale mam czekać, aż mi ziemia kompostowa - przesiana - zacznie zamarzać? :P
(tak samo mam dylemat z różanecznikami - stroisz i pręty/słupki na kartony muszą być wbijane zanim zamarznie ziemia, ale taka temperatura jest zdecydowanie za ciepła na takie operacje...) a nie mogę pojechać na działkę w każdej chwili, wiadomo... :/
eh
To kiedy okrywać - wiadomo że za wcześnie nie, ale mam czekać, aż mi ziemia kompostowa - przesiana - zacznie zamarzać? :P
(tak samo mam dylemat z różanecznikami - stroisz i pręty/słupki na kartony muszą być wbijane zanim zamarznie ziemia, ale taka temperatura jest zdecydowanie za ciepła na takie operacje...) a nie mogę pojechać na działkę w każdej chwili, wiadomo... :/
eh
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7255
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę
Witam ja okrywam dopiero dzisiaj bo zapowiadają już mrozy a podobno
róże powinno się okrywać jak dochodzi do -5 .Okrywam torfem robię
kopczyki a na wierzch trociny bo trochę mam to wykorzystam.
Żadnej foli nie używam do okrywania czegokolwiek a pienną owinę włókniną i
jakoś mi żyje już kilka lat i pięknie kwitnie.Pozdrawiam
róże powinno się okrywać jak dochodzi do -5 .Okrywam torfem robię
kopczyki a na wierzch trociny bo trochę mam to wykorzystam.
Żadnej foli nie używam do okrywania czegokolwiek a pienną owinę włókniną i
jakoś mi żyje już kilka lat i pięknie kwitnie.Pozdrawiam
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 21
- Od: 24 lis 2010, o 10:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelszczyzna
Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę
witam,
Mam pytanie dotyczące okrywania róż. Pogoda u mnie jeszcze nie była w nocy na minusie dlatego tak zwlekałam, ale ponieważ zbliża się zima to już czas. Jeśli chodzi o róże pienną (bo podobno taka kupiłam cho wcale na pienna nie wygląda, gdyż ma tylko dwa odrosty które rosną w górę mają juz ok 2 m bez rozgałęziania się) i ona posadzona jest w donicy czy mogę ja podsypać ziemią i okryć agrowłukniną? i czy kolor agrowłukniny ma znaczenie bo mam dwie czarna i białą taka trochę cieńsza stosowana do przykrywania młodych siewek? Czy może jak to ktoś zauważył użyć gałązek świerku?Dodam że jestem kompletnym laikiem ale mażę o pięknym ogrodzie:) i liczę na wasza pomoc:) pozdrawiam....
Mam pytanie dotyczące okrywania róż. Pogoda u mnie jeszcze nie była w nocy na minusie dlatego tak zwlekałam, ale ponieważ zbliża się zima to już czas. Jeśli chodzi o róże pienną (bo podobno taka kupiłam cho wcale na pienna nie wygląda, gdyż ma tylko dwa odrosty które rosną w górę mają juz ok 2 m bez rozgałęziania się) i ona posadzona jest w donicy czy mogę ja podsypać ziemią i okryć agrowłukniną? i czy kolor agrowłukniny ma znaczenie bo mam dwie czarna i białą taka trochę cieńsza stosowana do przykrywania młodych siewek? Czy może jak to ktoś zauważył użyć gałązek świerku?Dodam że jestem kompletnym laikiem ale mażę o pięknym ogrodzie:) i liczę na wasza pomoc:) pozdrawiam....
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13455
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę
Masz chyba na myśli różę pnącą a nie pienną ( szczepioną na pniu ) ?
Na forum jest wspaniały wątek o cięciu róż pnących - poczytaj i zastosuj wiosną.
Róże się tylko kopczykuje, gałązki świerkowe też się przydadzą ale włóknina to tylko do róż piennych w miejsce szczepienia.
Nie ma sensu za bardzo zabezpieczać róż bo muszą się hartować, oczywiście masz młodą różę więc radzę ci usyp kopczyk, na nim połóż gałązki w stosik i wystarczy.
Nawet jak coś przemarznie to i tak wiosną przytniesz.
Tylko powiedz mi dlaczego trzymasz różę w donicy ?
Donicę koniecznie musisz zabezpieczyć przed zimnem i to solidnie bo jak korzenie przemarzną to klops.
Jak masz styropian to obłóż donicę, zresztą wszystko będzie do zabezpieczenia donicy dobre byle korzenie nie przemarzły.
Na forum jest wspaniały wątek o cięciu róż pnących - poczytaj i zastosuj wiosną.
Róże się tylko kopczykuje, gałązki świerkowe też się przydadzą ale włóknina to tylko do róż piennych w miejsce szczepienia.
Nie ma sensu za bardzo zabezpieczać róż bo muszą się hartować, oczywiście masz młodą różę więc radzę ci usyp kopczyk, na nim połóż gałązki w stosik i wystarczy.
Nawet jak coś przemarznie to i tak wiosną przytniesz.
Tylko powiedz mi dlaczego trzymasz różę w donicy ?
Donicę koniecznie musisz zabezpieczyć przed zimnem i to solidnie bo jak korzenie przemarzną to klops.
Jak masz styropian to obłóż donicę, zresztą wszystko będzie do zabezpieczenia donicy dobre byle korzenie nie przemarzły.