Zabezpieczanie róż na zimę

ODPOWIEDZ
spa-cja
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 44
Od: 30 gru 2015, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Zabezpieczanie róż na zimę

Post »

Nie wiadomo czy ziemia rozmarznie, chyba kupię korę i zrobię kopczyki dla świętego spokoju, korę i tak miałam w planie kupić. Mam nauczkę na przyszły rok, zimno czy ciepło to okopczykuję zanim ziemia zamarznie, szczególnie że nie mieszkam tam
sawka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1218
Od: 13 lis 2011, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Zabezpieczanie róż na zimę

Post »

Miałam w planie "przeczekać" zimę bez kopczykowania, ale kiedy w święta zobaczyłam prognozę z temp -14, brakiem śniegu i wiatrem to nie wytrzymałam ;:185 i przez 4 dni woziłam taczką ziemię i obornik. I zrobiłam ok 200 kopczyków ;:333. A w przyszłym tygodniu zapowiadają powyżej zera ...
Pozdrawiam. Sławka
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6068
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Zabezpieczanie róż na zimę

Post »

Tak będzie najlepiej,bo po -15 nawet jak będzie w dzień +1 czy + 2 ,to ziemia na pewno nie rozmarznie.
Agata1980
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 41
Od: 13 kwie 2014, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Zabezpieczanie róż na zimę

Post »

Ponad kopczykami moja Jazz posadzona tej jesieni, puściła piękne listki. Przed wczoraj odkryłam ja gałązkami świerku. Myślicie ze to wystarczy by przeżyła?
Podobnie mam z New down i Westerlandem, z tym, ze w tych od kantach nowe liscie były mniejsze.
Róże kupowane w uprawy pod Puławami, kopane z pola jesienią.

-- 3 sty 2016, o 11:08 --

*W tych odmianach
3 KOTY
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1128
Od: 7 kwie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Zabezpieczanie róż na zimę

Post »

U mnie dzisiaj w nocy było - 20 C, mam tylko małe kopczyki, a u pnących badylki w ogóle nie zabezpieczone, w tym Edenka, która na pewno przemarznie. Mam też kilka zakopcowane w donicach, o te nie martwię się, bo zakopywałam donice bardzo głęboko. Za to nie zabezpieczyłam lilii! :(
Marta
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Zabezpieczanie róż na zimę

Post »

Hej. U mnie też było - 20. Na szczęście ja mam pnące kupione w tym roku więc właściwie nie ma co przymarznąć. Wszystkie róże miały kopce a niektóre dostały igliwie albo włókniny. Nie byłam w stanie zabezpieczyć wszystkiego . Ja też nie zabezpieczyłam lilii a przynajmniej nie wszystkie. Mam nadzieje, że mimo wszystko będzie dobrze i obędzie się bez większych strat . Pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Zabezpieczanie róż na zimę

Post »

Cześć. Mam takie pytanie - czy jeśli jakaś róża mi zmarzła to widać to już teraz , że będzie czarna czy to wyjdzie z czasem ?? Przepraszam za być może banalne pytanie ale to moja pierwsza "zima" z królewnami . :wit
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6068
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Zabezpieczanie róż na zimę

Post »

Zwykle piszą że nasze róże wytrzymują do -26.Więc nie ma co panikować,bo jeszcze tyle nie było.U mnie też było w nocy -20 i nie widzę jakichkolwiek strat.Od jutra ma mróz odpuszczać,więc idzie ku dobremu.
Ewa jeśli nawet zmarzła ,bo może masz jakieś florystyczne które muszą mieć strefę 7 to trzeba czekać do wiosny i jeszcze dłużej, nawet do połowy lata.Nieraz róża sobie poradzi i odbije z miejsca szczepienia po kilku miesiącach.Więc spokojnie.
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Zabezpieczanie róż na zimę

Post »

Hej. Dziękuję pięknie za odpowiedź. Może faktycznie za bardzo panikuję ale z pewnością wiesz jak to jest na samym początku. Człowiek martwi się, chucha i dmucha bo żal stracić swoje pierwsze róże. Podejrzewam, że za kilka lat to się zmieni. Mam nadzieję, że wszystkie przeżyją i będzie czym chwalić się w nadchodzącym sezonie. Pozdrawiam :wit
DecoY
100p
100p
Posty: 185
Od: 18 sie 2014, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zabezpieczanie róż na zimę

Post »

Może nie związane bezpośrednio, ale mam pytanie. Jak to jest z tym ADR, ile stopni na minus muszą wytrzymać róże, żeby otrzymać ten znak ?.
Nie wdawaj się z głupim w długie rozmowy i nie chodź do tego, kto nie ma rozumu.
Strzeż się go, byś nie miał przykrości i byś się nie splamił przez zetknięcie z nim.
Unikaj go, a znajdziesz wytchnienie i nie doznasz rozgoryczenia z powodu jego nierozumu.
Awatar użytkownika
szamanicaaa
100p
100p
Posty: 141
Od: 2 mar 2013, o 00:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze

Re: Zabezpieczanie róż na zimę

Post »

U mnie róże wymarzły,gdy siarczyste mrozy[poniżej -20] utrzymywały się 2-3 tygodnie.
Jednej zimy straciłam prawie wszystkie róże-choć były zakopczykowane.
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6068
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Zabezpieczanie róż na zimę

Post »

Pewnie mówisz o zimie 2011/2012.Wtedy była trochę inna sytuacje ,mrozy przyszły już wtedy gdy ruszyła wegetacja.Zmarzły mi wtedy krzewy ,wszystkie cebulowe,część bylin i ponad setka róż.Dobrze że teraz przyszły mrozy, to wstrzymało wegetację.Oby jak najdłużej była taka pogoda.Teraz już dzień się wydłuża,gdy dojdzie jeszcze wyższa temp. to wszystko ruszy na bank.
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Zabezpieczanie róż na zimę

Post »

Hej. Teraz ma znowu przyjść temperatura na plusie. Czy mimo to zostawić osłony z igliwia i włókniny czy mam to pościągać i w razie większych mrozów znów zakładać? Ja nie wiem bo to dla mnie i moich róż pierwsza zima. Podpowiecie ??
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”