Jakie róże stanowisko półcień
- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1427
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Jakie róże stanowisko półcień
W ogrodniczych takie rzeczy to normalka,nakopali tego gdzieś co takich róży rośnie jak chwastów i sprzedają
Re: Jakie róże stanowisko półcień
No to pięknie Ale może w tym roku w końcu mi zakwitnie...
- Laelia
- 200p
- Posty: 231
- Od: 17 lis 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jakie róże stanowisko półcień
Chętnie wkleję zdjęcia jak tylko się nauczę jak
Ale od razu powiem, że róże posadziłam na wydzielonej rabacie, która dopiero w zamierzeniu ma rozrosnąć się w coś na kształt rabaty angielskiej. Tylko na kształt, bo wygrodziłam ją krawężnikiem. Musiałam wypełnić rabatę ziemia, która by się nadawała dla róż, bo w moim piasku gliniastym nawet dzikie róże same z siebie nie chciały rosnąć.
Ale od razu powiem, że róże posadziłam na wydzielonej rabacie, która dopiero w zamierzeniu ma rozrosnąć się w coś na kształt rabaty angielskiej. Tylko na kształt, bo wygrodziłam ją krawężnikiem. Musiałam wypełnić rabatę ziemia, która by się nadawała dla róż, bo w moim piasku gliniastym nawet dzikie róże same z siebie nie chciały rosnąć.
Pozdrawiam
Magda
Magda
Re: Jakie róże stanowisko półcień
Laelia, to ucz się szybko z tymi zdjęciami Jak coś to mogę pomóc
- Laelia
- 200p
- Posty: 231
- Od: 17 lis 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jakie róże stanowisko półcień
to Cabana. Pąki są mocno pomarańczowe a w miarę rozwijania kwiaty staja się cudownie morelowo-różowe.
Założyłam sobie konto próbne na ImageShack. Czy po 20 dniach moje zdjęcia znikną z forum?
Nie udało mi się dojść jak je udostępniać bez zakładania konta
a to całość. Zakładana była w maju zeszłego roku a zdjęcia są z lipca. Na jesieni się już trochę zagęściło, a w tym roku mam nadzieję będzie jeszcze lepiej. Ta biała płachta w tle to wyściółkowane truskawki, bo rodzina uznała, że im warzywnik zrobiłam
Będę wdzięczna za informację, czy zdjęcia się dobrze wstawiły i czy je widać poza moim komputerem
A jeśli chodzi o rosa canina to sadzę ją z uporem maniaka i w moim lesie wykańcza się za każdym razem. Więc na myśl o jej bezobsługowości tylko zgrzytam zębami.
Pozdrawiam
Magda
Magda
-
- 200p
- Posty: 341
- Od: 17 maja 2012, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: strefa 6a
Re: Jakie róże stanowisko półcień
Laelia
Piasek zmieszany z gliną to nie jest złe podłoże pod róże. Trzeba go przekopać z jakimś starszym nawozem w większej dawce. Mam u siebie takie połączenie i róże radzą sobie dobrze. Z fotek widać, że miejsce jest w lesie i problemem może być brak światła - to raczej widziałbym jako główną przyczynę, bo podczas częstego podróżowania/spacerowania po lesie róż tam nie spotykam. Ewentualnie przy drogach, ale tam jest trochę nasłonecznione.
Druga sprawa to kwaśność gleby (w lesie z reguły jest kwaśna, bo iglaki zakwaszają). Jeżeli masz możliwość to sprawdź jej pH, jeżeli masz niskie to bez wapniowania lepiej udadzą się tam borówki.
Piasek zmieszany z gliną to nie jest złe podłoże pod róże. Trzeba go przekopać z jakimś starszym nawozem w większej dawce. Mam u siebie takie połączenie i róże radzą sobie dobrze. Z fotek widać, że miejsce jest w lesie i problemem może być brak światła - to raczej widziałbym jako główną przyczynę, bo podczas częstego podróżowania/spacerowania po lesie róż tam nie spotykam. Ewentualnie przy drogach, ale tam jest trochę nasłonecznione.
Druga sprawa to kwaśność gleby (w lesie z reguły jest kwaśna, bo iglaki zakwaszają). Jeżeli masz możliwość to sprawdź jej pH, jeżeli masz niskie to bez wapniowania lepiej udadzą się tam borówki.
Re: Jakie róże stanowisko półcień
Laelia, w końcu Ale piękny masz ten las tam, taki gęsty i zielony... Cabana bajeczna, uwielbiam taki kolor
- Laelia
- 200p
- Posty: 231
- Od: 17 lis 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jakie róże stanowisko półcień
idepozapalki - zdecydowanie brak światła sprawia problemy, a także i chyba przede wszystkim niska wilgotność. To nie jest typowa glina, taka na garnki, tylko raczej 90% zbitego żółtego piachu i w tym kawałki gliny. Spróbuję zdobyć trochę obornika nie w granulkach i przekopać z glebą, bo każdą ilość kompostu, działka wchłania, że ślad nie zostaje
pH sprawdzałam i ku mojemu zdziwieniu ziemia wcale nie jest kwaśna, raczej neutralna na granicy z kwaśną.
Ale borówki i tak się udają. A jagody i poziomki leśne, o nie zupełnie nie muszę się troszczyć
A rosa canina rośnie w tym lesie i kwitnie, u mnie też kiedyś rosła, tylko w pewnym momencie pomocna dłoń uznała ją za zielsko do wyrzucenia . Obraziła się i od tej pory nie chce rosnąć.
Teraz kupiłam jagody kamczackie i zobaczymy jak sobie poradzą w warunkach półcienistych.
kachat - las jest rzeczywiście piękny, rośliny leśne, cieniolubne i dobrane do warunków rosną rewelacyjnie i jestem z nich przeważnie zadowolona. Dopóki mi nie odbije i nie zacznę zmieniać koncepcji, a to już się robi robota na cały sezon, zwłaszcza, że nie każdy weekend mogę tam spędzać.
Ale ja po prostu uparłam się na róże. Zobaczymy, na razie wydają się sprawdzać w tym miejscu i te odmiany, które wybrałam.
pH sprawdzałam i ku mojemu zdziwieniu ziemia wcale nie jest kwaśna, raczej neutralna na granicy z kwaśną.
Ale borówki i tak się udają. A jagody i poziomki leśne, o nie zupełnie nie muszę się troszczyć
A rosa canina rośnie w tym lesie i kwitnie, u mnie też kiedyś rosła, tylko w pewnym momencie pomocna dłoń uznała ją za zielsko do wyrzucenia . Obraziła się i od tej pory nie chce rosnąć.
Teraz kupiłam jagody kamczackie i zobaczymy jak sobie poradzą w warunkach półcienistych.
kachat - las jest rzeczywiście piękny, rośliny leśne, cieniolubne i dobrane do warunków rosną rewelacyjnie i jestem z nich przeważnie zadowolona. Dopóki mi nie odbije i nie zacznę zmieniać koncepcji, a to już się robi robota na cały sezon, zwłaszcza, że nie każdy weekend mogę tam spędzać.
Ale ja po prostu uparłam się na róże. Zobaczymy, na razie wydają się sprawdzać w tym miejscu i te odmiany, które wybrałam.
Pozdrawiam
Magda
Magda
- Nela
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2644
- Od: 18 paź 2006, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Jakie róże stanowisko półcień
Wypisałam sobie kiedyś listę róż które znam i które mogą rosnąć w półcieniu- tak na wszelki wypadek Nie jest to pełna lista, bo wiele róż było na niej-a nie ze wszystkimi się spotkałam by je widzieć a co dopiero uprawiać.
Niekoniecznie one muszą rosnąć w półcieniu- ale nadają się w razie takowej potrzeby.
Róże do półcienia
Alba Maxima
Alberich Climbing
Albertine
Alchymist
Aurelia Liffa
Belle Isis
Blue Magenta
Bobby James
Bonica82
Bukavu
Cardinal Richelieu
Charles de Mills
Chevy Chase
Chianti
Constance Spry
Duchesse de Montebello
Empress Josephine
Fantin Latour
Felicite Perpetue
Frau Karl Druschki
Ghislane de Feligonde
Gloire de Dijon
Himmelsauge
Honorine de Brabant
Ispahan
Jacques Cartier
Kir Royal
Leda
Lykkefund
Martha
Mme Alfred Carrere
Mme Hardy
Mme Plantier
Moonlight
Mozart
New Dawn
Raubritter
Reine des Violetes
Souvenir de la Malmaison
Souvenir de dr Jamain
Stanwell perpetual
Variegata di Bologna
Veilchenblau
Versicolor
Zephrine Drouhin
Niekoniecznie one muszą rosnąć w półcieniu- ale nadają się w razie takowej potrzeby.
Róże do półcienia
Alba Maxima
Alberich Climbing
Albertine
Alchymist
Aurelia Liffa
Belle Isis
Blue Magenta
Bobby James
Bonica82
Bukavu
Cardinal Richelieu
Charles de Mills
Chevy Chase
Chianti
Constance Spry
Duchesse de Montebello
Empress Josephine
Fantin Latour
Felicite Perpetue
Frau Karl Druschki
Ghislane de Feligonde
Gloire de Dijon
Himmelsauge
Honorine de Brabant
Ispahan
Jacques Cartier
Kir Royal
Leda
Lykkefund
Martha
Mme Alfred Carrere
Mme Hardy
Mme Plantier
Moonlight
Mozart
New Dawn
Raubritter
Reine des Violetes
Souvenir de la Malmaison
Souvenir de dr Jamain
Stanwell perpetual
Variegata di Bologna
Veilchenblau
Versicolor
Zephrine Drouhin
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec