Przesadzanie róż

ODPOWIEDZ
sawka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1218
Od: 13 lis 2011, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Przesadzanie róż

Post »

Ja jednak przycięłabym od razu. Na taką długość żeby później (kwitnienie forsycji) jeszcze trochę skrócić- 10-15cm. Po co roślina ma pompować soki w te długaśne pędy kiedy korzeń będzie bardzo osłabiony. Niech wiosenny impet pójdzie w regenerację korzenia a nie odżywianie czegoś co i tak będzie usunięte.
Pozdrawiam. Sławka
Awatar użytkownika
mimoza55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1353
Od: 2 wrz 2014, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: KRAKOWSKIE

Re: Przesadzanie róż

Post »

Witam :wit wszystkim ślicznie dziękuję ;:167 W poniedziałek jak nie będzie padało to przesadzę różyczkę , miejsce już przygotowałam dużo wcześniej . Będę też przesadzać ,,Bonikę,, bo posadziłam ją za blisko chodnika , boje się że wejdzie mi na chodnik. ;:224
sawka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1218
Od: 13 lis 2011, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Przesadzanie róż

Post »

Mam pytanie do tych którzy przesadzali u siebie angielki.
Spośród moich kilkunastu krzewów 4 były przesadzane. Jako jeszcze młode bo max w trzecim roku. I wszystkie cztery są słabe.
To mała próba więc nie chcę wyciągać pochopnych wniosków, ale może jest w tym jakaś tendencja. Stad moje pytanie.
Pozdrawiam. Sławka
Barbara2000
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 662
Od: 29 lip 2008, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Przesadzanie róż

Post »

Ja nie zauważyłam. Jeśli są w odpowiednim czasie przesadzane, tzn w okresie spoczynku nie powinno być różnicy.
kacha22
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 29 sty 2017, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przesadzanie róż

Post »

Witam,

Dostałam różę, która u korony jest zasuszona, ale łodyga dalej jest dobra, nie gnije a ponadto puściła 5 nowych pędów - moje pytanie brzmi co mam zrobić i w jakim momencie, żeby przesadzić łodygę róży do ziemi? Jakie warunki powinna mieć? Co zrobić z koroną łodygi? Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Betrix
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 17 lut 2013, o 22:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie

Re: Przesadzanie róż

Post »

Dwa lata temu w lipcu zmuszona byłam przesadzić 18 róż, w tym 5 angielskich.
W efekcie duże starsze krzewy oraz wszystkie angelki nie przetrzymały tego.
Przycięcie krzewów nic nie dało.
To było wyjątkowo upalne lato i myślę, że to było główną przyczyną niepowodzenia.
Róże, które posadziłam w zacienionym miejscu-przetrwały.
RIWIANA
200p
200p
Posty: 276
Od: 2 lip 2015, o 15:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przesadzanie róż

Post »

Witam w zeszłym roku kupiłam cztery róze na pniu RU nie wkopałam ich na miejsce docelowe tylko z doniczkami poszły w ziemie w tym roku chciałam je posadzić w grunt i mam pytanie jak to zrobić i kiedy żeby tego nie sknocić jedną wielkokwiatową dziś przesadziłam z doniczki w grunt bo też była w ziemi z donicą i tak puściła korzenie że żeby ją wyciągnąć musiałam jej te korzenie na zewnątrz obciąć co robić!!!! :(
Ewa
sawka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1218
Od: 13 lis 2011, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Przesadzanie róż

Post »

Jeśli chcesz je przesadzić to teraz jest dobra pora. Korzenie pewnie będą poza doniczką więc nie ma innego wyjścia jak je obciąć.
Posadziłam kiedyś Szopena na pniu w dużym, ażurowym koszu wyłożonym grubą agrowłókniną. Chciałam go na zimę wyjmować i wstawiać do gospodarczego. Korzenie przebiły agro i tak się rozrosły że byłam w szoku. Posadziłam normalnie do ziemi, kładę ją na zimę i jest ok.
Pozdrawiam. Sławka
RIWIANA
200p
200p
Posty: 276
Od: 2 lip 2015, o 15:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przesadzanie róż

Post »

Sławka tak właśnie miało być miały być wyciągnięte na zime ale nie zdążyłam ;:oj W poniedziałek jak pogoda dopisze będę działać dostaną mączki to wystartują jak strzała ;:oj
Ewa
Awatar użytkownika
seema
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 25 kwie 2017, o 11:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Będzin

Re: Przesadzanie róż

Post »

Cześć :)

Mam pytanie, muszę wykopać 2 róże pnące (niestety nie wiem jak się nazywają).
Róże na chwilę obecną są mocno przycięte ponieważ kwietniowe przymrozki mocno je zmroziły.
Czy jak je wykopię to mogę wsadzić je do doniczek aby je w październiku wsadzić w miejsce docelowe ?

Dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam

Nowicjuszka Natalia
Awatar użytkownika
Nela
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2644
Od: 18 paź 2006, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Przesadzanie róż

Post »

Nie wiem co ci inni doradzą- ja tak przesadzałam zmuszona ratować przy pracach remontowych. Duże donice postawiłam w zacisznym, niezbyt słonecznym miejscu i przetrwały-wykopałam wiosną- wkopałam jesienią. Po zimie widzę, że mają się dobrze. Pnące róże sporo przycięłam.
Natomiat przesadzałam z miejsca na miejsce wiosną Alchymista. troche tylko przycięłam, bo było mi żal i c-następnego roku żył, ale nie kwitł. Jeszcze następnego cudnie zakwitł, ale niestety do końca sezonu było po nim. Padł...
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
Awatar użytkownika
seema
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 25 kwie 2017, o 11:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Będzin

Re: Przesadzanie róż

Post »

Nela a powiedz mi czy róże mam przesadzić do doniczki z całą bryłą ziemi czy mam korzeń oczyścić i dać nowej ziemi ? Dodam, że róże na pewno mają ponad 10 lat może około 15 lat.
Pozdrawiam

Nowicjuszka Natalia
Awatar użytkownika
Nela
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2644
Od: 18 paź 2006, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Przesadzanie róż

Post »

Sorry, ale nie zaglądałam tu i nie widziałam pytania... Już pewnie po sprawie- ale ja tak starych róż nie przesadzam nigdy- co najwyżej 3-4 letnie. Starsze wyrzucam / z żalem/ czyli wykopuje tnę na patyki i mąż spala w piecu. Są -przynajmniej u mnie- mocno zdrewniałe i grube mają korzenie. Mam tak dużo róż, że raczej nie ryzykuję zabawy ze starymi różami. Raczej nie uważam tego za dobry pomysł.
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”