1. Róże. (2007.06 - 2008.05)

Zablokowany
Awatar użytkownika
Antooosia
1000p
1000p
Posty: 3431
Od: 8 sty 2008, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post »

Haniu,ale jak ją dzisiaj obserwowałam,to jej się już z tych pąków liście rozwijają :( :( :(
Pozdrawiam,Kinga.
Na skraju lasu jest mały domek...
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10362
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Kochanie, ale ja naprawdę nie wiem co odpowiedzieć.
Zawsze cięło się róże w maju, gdy ustąpiły śniegi, bo swieżo przycięte końcówki( otwarte rany) są podatne na choroby i przemrożenie.
A teraz, gdy w lutym jest wiosna, sama nie wiem co mam robić. :oops:
Wczoraj było w nocy -4C, więc moje pienne jeszcze są opatulone i nie odkryję ich dopóki, dopóty nie będzie ciepłych nocy ( przynajmniej 10 ciepłych nocy z rzędu).
Awatar użytkownika
ewkapaw
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3611
Od: 10 sty 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Post »

WITAM!!!

Jesienią posadziłam małe sadzonki róż i lekko okopczkowałam . Będąc teraz na działce zobaczyłam , że różyczki mają już małe nowe listki . Jak je zabezpieczyć /a może nie zabezpieczać / jeśli wystąpiłby mróz .
Obrazek Obrazek :lol: EWA
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10362
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Jej, toż to są normalne liście!
Jako zabezpieczenie wystarczy parę pudeł kartonowych, złożonych gdzieś w kącie i założonych na róże , gdy nadejdą przymrozki.
Młode, niezdrewniałe pędy są bardzo wrażliwe na mróz, bo lód on rozrywa delikatne tkanki wewnątrzne.
A jeśli się uda nieprzemrozić maluchów Ewo, to będziesz cieszyła się juz za 3-4 miesiące, pierwszymi kwiatami :P
Awatar użytkownika
Antooosia
1000p
1000p
Posty: 3431
Od: 8 sty 2008, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post »

U mnie jest dokladnie to samo!!!Róże już mają listeczki :(
Pozdrawiam,Kinga.
Na skraju lasu jest mały domek...
Awatar użytkownika
Nela
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2644
Od: 18 paź 2006, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Post »

U mnie to samo.. I to mnie martwi. Pamiętam jeszcze jak zeszłego roku w panice okrywałam róże, bo nadeszły noce z "gołym" ponad 10 stopniowym mrozem. Oj, dało wtedy w kość okrywanie moich róż...Za to odwdzięczyły sie pięknym , szybkim kwitnieniem. :D
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
old_I-s
200p
200p
Posty: 269
Od: 7 paź 2007, o 16:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Oj te 10 stopniowe mrozy to i u mnie powiedziały "dzień dobry".Nie wszystko mogłam nakryć,brakło mi materiałów okrywowych .Zmarzły mi hortencja i złotokap który po 6 latach pierwszy raz chciał zakwitnąć.Ani jedno drzewko owocowe nie miało owoców.Róża była najważniejsza więc ją nakryłam w pierwszej kolejności.Chociaż i tak było trudno zadecydować które rośliny nakryć
justi28
200p
200p
Posty: 420
Od: 19 mar 2007, o 17:52
Lokalizacja: małopolska

Post »

Witam!
Bardzo fajnie, że założyliście taki wątek. Piękne te róże, ja również posiadam kilka i tak pięknych ale kocham róże i bardzo się cieszę ich widokiem w ogrodzie. Chociaż w zeszłym roku nie mogłam sobie poradzić ze szkodnikami ale mam nadzieję, że jeśli w tym roku wystąpi jakiś problem to mi udzielicie cennych wskazówek :wink:
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10362
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

justi28- spróbuj wzmocnić krzewy róz i Rh. teraz, na przedwiośniu np. Plantafoską.
Skład NPK - 7/21/27 daje mniej liści, ale doskonały rozwój korzeni, łody i mnóstwo kwiatów.
A także zmężnienie i wzmocnienie odporności na szkodniki, upały , etc.
5kg granulek ok.13 zł/ max płaska łyżeczka od herbaty, na krzak i zagrabić lub wsypać parę granulek do dziurek koło korzeni! Podlewanie zapewnią teraz deszcze, a gdy za miesiąc granulki rozpuszczą się, będzie dla korzeni papu, jak znalazł :P

To taki angielski sposób na wykorzystanie opadów i topniejącego śniegu. Tam Azofoskę na trawniki rzuca się, gdy jeszcze jest ostatni śnieg w ogrodzie .
Awatar użytkownika
ewkapaw
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3611
Od: 10 sty 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Post »

Miła jesteś Haniu ,że nam tyle fachowych instrukcji udzielasz . Czy ja swoje malutkie różyczki też mogę obsypać / czy przełom lutego i marca już można / . Pozdrawiam EWA :oops:
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10362
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Ewo, ja tylko powtarzam to, czego się sama nauczyłam od mądrzejszych od siebie.
Jak papuga :lol:
I czasem się mylę! :oops:
Postasowo-fosforowe, pod krzewy kwitnące można sypać także wczesną wiosną ( w sadownictwie i na polach - jesienią)- u mnie jeszcze trochę śniegu, ale już wczoraj posypałam trawnik i resztę roślin kwitnących. Jak się obudzą, bedą juz miały roztwór mineralny w glebie, do dobrego rozpoczęcia wegetacji. :P
old_I-s
200p
200p
Posty: 269
Od: 7 paź 2007, o 16:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Dzisiaj pod róże zakopałam skórki po bananach :D
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10362
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

No, no, no potasu im się zachciało? :lol: :lol: :lol:
Byle nie za dużo tych impregnowanych skórek, bo one zawierają minn.
-E 231 Ortofenylofenol (o-phenylphenol) Syntetyczny związek insektobójczy i odstraszający insekty, takie jak muszka owocowa.
-E 233 Thiabendazol -Syntetyczny preparat do zabezpieczania owoców cytrusowych i bananów przed atakiem insektów w czasie magazynowania i transportu. Stosowany także jako pestycyd, m.in. w uprawie ziemniaków i owoców pestkowych oraz jako lek, np. przeciwko pasożytom jelitowym.
-kwas siarkawy- jako przedłużenie zakwaszonej trwałości

Reszta chemikaliów, które zajadamy, tu
http://www.sciaga.pl/tekst/32096-33-bar ... onserwanty
P.S.
Własnie cała jestem w pokrzywce, po łakomym pożarciu paczki cukiereczków z E129 :(
Zablokowany

Wróć do „Róże”