Osłony z agrowłókniny

Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3197
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Osłony z agrowłókniny

Post »

W tym roku po raz pierwszy spróbowałam w ten sposób okryć niektóre róże i jestem bardzo rozczarowana. Przemarzły wszystkie pędy, które były nią okryte, chociaż owijałam kilkoma warstwami. Dodatkowo dawałam jeszcze gałęzie świerku. Wszystko na nic :evil:. I w ten oto sposób przemarzły mi dwumetrowe Westerlandy (tych najbardziej mi żal, bo krzaczory były z nich gęste i piękne) i Compassion. Jeden z Westerlandów dodatkowo mi spleśniał w tej agrowłókninie :( :( :( - tego jeszcze nie przerabiałam. O wiele lepiej jako okrycie spisała się stara wykładzina dywanowa, również zastosowana po raz pierwszy w roli osłony zimowej. Z tego, co udało mi się podejrzeć, to wszystkie róże nią okryte mają zielone pędy. Jestem bardzo ciekawa, jak u Was przezimowały róże pod agrowłókniną.
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
wosiek67
500p
500p
Posty: 829
Od: 26 lut 2012, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Jak sprawdziły się Wam osłony z agrowłókniny?

Post »

Z tego co piszesz to chyba w sklepie Ciebie oszukali i sprzedali ci agrowłokninę nie tą co trzeba. Z opisu wynika, że owinęłaś roślinki folią a agrowłóknina powinna przepuszczać powietrze. Ja owinąłem swoje skarby w zwyczajne worki i przysypałem od dołu ziemią a dodatkowo przyczepiłem plastikowymi opaskami i z tego co podejrzałem wszystko w porządku. A mrozy u nas były niczego sobie rekord tej zimy to -27 o 7 rano. Nawet klony palmowe przeżyły bez uszczerbku.
Historia magistra vitae
Pozdrawiam Wojtek
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3197
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Jak sprawdziły się Wam osłony z agrowłókniny?

Post »

Wosiek, ja nie owijałam róż folią! W Castoramie kupiłam agrowłókninę zimową w kolorze białym.
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7378
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Jak sprawdziły się Wam osłony z agrowłókniny?

Post »

Moja letnia doskonale sobie poradziła - przeżył Bobbie James i Biały Eden, długo trzymała się też Elfe.
Awatar użytkownika
wosiek67
500p
500p
Posty: 829
Od: 26 lut 2012, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Jak sprawdziły się Wam osłony z agrowłókniny?

Post »

Ależ ja nie sugerowałem, że Ty nie wiesz co robiłaś. Tylko wątpię w uczciwość i kompetencje sprzedawców. Jeśli odebrałaś to inaczej to przepraszam. :wit
Historia magistra vitae
Pozdrawiam Wojtek
Awatar użytkownika
aga13
500p
500p
Posty: 589
Od: 11 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Jak sprawdziły się Wam osłony z agrowłókniny?

Post »

U mnie też były kilka warstwowe okrycia z włókniny zimowej
największy Eden 3-4 letni nie jestem pewna ... roczniaki U.K i Giardina mimo kilku warstw nie przetrwały - zielono tylko w kopcu
Giardina 2,5 letnia cała przetrwała , Elfe nie jestem pewna ... , i mam jeszcze kilka do których nie zaglądałam bo u mnie cały czas nocne przymrozki
jak w weekend zrobi się ciepło - napiszę jak to wygląda bo mam jeszcze dwa Edeny , Glorię D. , Compassion i Polkę nie sprawdzoną
moim zdaniem włóknina w kilku warstwach nie daje gwarancji ochrony na "zimnych" terenach
ale jak się okryje gdy jest sucho i róże suchutkie to nawet kropla wilgoci się nie przedostaje do środka
Pozdrowionka :)))
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5841
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Jak sprawdziły się Wam osłony z agrowłókniny?

Post »

Ona sama w sobie (nawet kilka warstw), nie ochroni przed silnym mrozem. Mam tu na myśli około -30 stopni, czyli to co było u mnie tej zimy.
Chyba już lepsze byłyby maty słomiane, też pookręcane kilka razy.
Dawniej chroniono róże słomianymi chochołami i to chyba zdawało egzamin.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3197
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Jak sprawdziły się Wam osłony z agrowłókniny?

Post »

No tak, słomiane maty ;:108 . Myślałam o nich jesienią ale jak zobaczyłam w sklepie cenę, to struchlałam, bo sporo tego bym potrzebowała :? .
Kiedy okrywałam moje róże nie były suche i to na pewno nie było dobre ale tak to jest, kiedy ma się działkę dojazdową i mało czasu na jej doglądanie. Okryłam, bo była pora a ja akurat wtedy mogłam pojechać na działkę. No to mam za swoje :( . Szkoda mi tych róż :( Boję się zwłaszcza o tego jednego Westerlanda z pleśnią.
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5841
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Jak sprawdziły się Wam osłony z agrowłókniny?

Post »

Niestety, ceny w marketach zaporowe.
Widziałam na all po 10 zł sztuka, ale dowóz na własna rękę, więc odpada.
Znajomy z forum pisał mi niedawno, że tej zimy zastosował taką piankę, którą się daje pod panele podłogowe.
Podobno na razie róże wyglądają dobrze.
Jeszcze go o to podpytam, jak mu przezimowały, bo pianka nie jest droga i kupi się ją prawie wszędzie.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3197
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Jak sprawdziły się Wam osłony z agrowłókniny?

Post »

Tak się złożyło, że mam sporo starej wykładziny dywanowej i wydaje mi się, że dobrze się spisała jako osłona. Na razie nie odsłaniałam róż więc nie mogę dokładnie ocenić ich stanu ale jeżeli okaże się, że jest tak, jak myślę, czyli, że wykładzina jest naprawdę ok, to zrobię z niej na zimę wigwamy :wink: Wykładzina umocowana na drewnianym szkielecie :;230 . Mam działkę na odludziu więc nie musi być u mnie pięknie zimą i takie dziwadła przy różach nikogo nie zbulwersują :wink: .
Gosiu, piszesz letnia agrowłóknina, czyli ta czarna?
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7378
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Jak sprawdziły się Wam osłony z agrowłókniny?

Post »

Letnia jest biała - bardzo cienka - zimowa też jest biała ale to gruba włóknina. Swojego białego Edena okryłam 5 warstwami letniej - przeżył dobrze.
Awatar użytkownika
Reniak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1898
Od: 6 cze 2009, o 13:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie

Re: Jak sprawdziły się Wam osłony z agrowłókniny?

Post »

A mnie się wydaje że zależy też od róży,moje niektóre okryte grubą włóknina nie wydają się żywe, ale na przykład miałam też owinięte starymi firankami gęstymi , róże teraz odwinięte wyglądają idealnie,nawet liscie im nie zbrązowiały,tylko są zielone jakby tylko podsuszone (lavender lessle , Compassion),ale Berolina,Goldelse,Queen Elisabeth,mimo wydawałoby się solidnego okrycia włókniną,chyba będę cięła do koczyka.Zobaczymy, jutro dalsze odkrywanie.
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5841
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Jak sprawdziły się Wam osłony z agrowłókniny?

Post »

Czy te 3 ostatnie to czasem nie wielkokwiatowe?
W takim wypadku ich osłanianie mija się z celem, bo i tak je trzeba ciąć nisko wiosną. Ta grupa róż ma bardzo niską odporność na mróz. Kopczyk im wystarczy.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”