Miedzian- opryski wiosną

Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Miedzian- opryski wiosną

Post »

Hej, wszyscy różanie zakręceni! :wit

Mam pewien dylemat. Chodzi o to, czy stosowanie miedzianu w oprysku wiosennym róż nie stanowi zagrożenia dla mikoryzy zastosowanej podczas sadzenia tych krzewów. W końcu mikoryza to organizm w rodzaju grzyba, a miedzian jest fungicydem, czyli zwalcza grzyby. I tu jest problem :roll:.

Jestem bardzo ciekawa Waszych opinii na ten temat. ;:65

Poza tym doczytałam w jednym z wątków różanych taką wypowiedź z 2009r. Hanki55:
"...Jeśli stosujesz mikoryzę, nie możesz używać nawozów sztucznych, tylko organiczne
( obornik, gnojowice, gnojówki).
Grzyby mikoryzy giną przy nawożeniu chemią..."

Również i ten temat bardzo mnie zaintrygował. I nie wiem co dalej robić? :roll:

Co Wy na to?
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5841
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Mikoryza a miedzian

Post »

Nigdzie chyba nie spotkałam się z opinią, że mikoryza i miedzian nie mogą być stosowane jednocześnie :roll:
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
Dyskrecja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1514
Od: 22 lis 2010, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sudety

Re: Mikoryza a miedzian

Post »

Mam te same wątpliwości co Ty Rozeto, nikt nie daje gwarancji, że zaszczepione mikoryzą róże nie zachorują na choroby grzybowe, czy zatem stosowane p/grzybowo fungicyty nie zniszczą drogiej mikoryzy?
Ciekawa jestem opinii naszych forumowych ekspertów, szczególnie tych co stosują tą szczepionkę.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam, Henia
"Różanka w Sudetach"
Część 3 (Aktualna), część 2, część 1.
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Mikoryza a miedzian

Post »

Dyskrecjo, to już jesteśmy dwie zakłopotane :wink: . A z obserwacji wątków, szczególnie różanych, widzę, że wielu ogrodników już zastosowało mikoryzę lub właśnie ma zamiar. I pomyślałam sobie, że to temat jak najbardziej bieżący.
Hejka :wit
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7378
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mikoryza a miedzian

Post »

Stosowałam już mikoryzę i pryskałam te róże miedzianem a ponieważ dwie z róż szczepionych już wykopywałam mogę powiedzieć że grzybnia mikoryzowa była. Widać to było po strzępkach grzybni - sama na początku też miałam takie wątpliwości ale po moich doświadczeniach już nie mam. Przecież nikogo nie namawiamy do używania mikoryzy.
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Mikoryza a miedzian

Post »

Gosiu, dzięki za wypowiedź. Jest o tyle cenna, że piszesz o własnym doświadczeniu. Ufff... trochę mi ulżyło, że jednak grzybnia przeżyła pod tymi pryskanymi różami. A czy oprócz samego krzaczka opryskiwałaś również ziemię wokół niego?
W jaki sposób aplikujesz mikoryzę i (mówiąc wprost) na jakiej głębokości?
;:88
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7378
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mikoryza a miedzian

Post »

Używałam mikoryzy firmy Biopon sypkiej ale są jeszcze mikoryzy w żelu. Zwykle sypie jedną łyżeczkę przy korzeniach. Nie opryskuje miedzianem ziemi, pryskam tylko gałęzie.
Zdjęcia o tym są pokazane na Rosie w zabiegach pielęgnacyjnych.
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Mikoryza a miedzian

Post »

No dobrze, zapoznałam się z info dot. dodawania mikoryzy różom w trakcie sadzenia. Jak to robić już wiem ;:108 . Miedzianem mam opryskiwać sam krzew różany, starając się nie pryskać ziemi wokół, ok!
Pozostała jeszcze kwestia stosowania sztucznych nawozów pod róże, którym zaaplikowano mikoryzę. Jak podałam w pierwszym poście, Hania twierdzi, iż jedno z drugim nie idzie w parze. A nawet gorzej: chemiczny nawóz wyniszcza grzybnię mikoryzową. Więc co dalej z takimi różami? Czy pozostają nam wówczas tylko nawozy naturalne?
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Mikoryza a miedzian

Post »

Witam, :wit
Jestem początkującą różomaniaczką i śledzę z zainteresowaniem różane wątki. Mogłybyście mi wytłumaczyć gdzie to jest o ja tu na Forum nie mogę znaleźć a i na Google też nie potrafię :oops: a jestem zainteresowana zaaplikowaniem mikoryzy.
Dziękuję ;:167
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Mikoryza a miedzian

Post »

Witam ponownie :heja
Mam jednak jeszcze jedno pytanie dotyczące Miedzianu. Dla Was różomaniacy na pewno jest naiwne, ale ja naprawdę nie wiem co zrobić :oops:.
Na jesień posadziłam sporo róż i chciałabym o nie dobrze zadbać od samego początku. Wyczytałam żeby oprysk miedzianem stosować bardzo wczesną wiosną ale nie wiem czy mogę to zrobić już teraz, czy też powinnam zaczekać aż rozgarnę kopczyki (czyli u mnie to pewno za 2 tygodnie albo i później). Chodzi mi o to, ze gałązki pod kopczykami teraz nie zostałyby opryskane a za dwa czy trzy tygodnie to nie wiem czy nie będzie za późno. :(
A potem zamierzam zastosować mikoryzę, bo przy sadzeniu jeszcze o niej nie wiedziałam. I będę czekała na efekty.
Awatar użytkownika
gosia2501
200p
200p
Posty: 208
Od: 28 lut 2008, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mikoryza a miedzian

Post »

Rozeta pisze:Pozostała jeszcze kwestia stosowania sztucznych nawozów pod róże, którym zaaplikowano mikoryzę. Jak podałam w pierwszym poście, Hania twierdzi, iż jedno z drugim nie idzie w parze. A nawet gorzej: chemiczny nawóz wyniszcza grzybnię mikoryzową. Więc co dalej z takimi różami? Czy pozostają nam wówczas tylko nawozy naturalne?
To prawda, że nawożenie mineralne nie idzie w parze z mikoryzacją. Właśnie przez sztuczne nawożenie rolnicy degradują glebę, niszcząc pożyteczne grzyby i mikroorganizmy glebowe. Jak zaleca producent znanej marki mikoryzy po mikoryzacji róże najlepiej nawozić obornikiem lub innymi nawozami organicznymi. Zastosowana mikoryza powinna wspomóc pobieranie składników mineralnych w stopniu wystarczającym dla rośliny. Dowodzą tego również wszelakie badania przeprowadzone w ISiK w Skierniewicach. Stosowanie nawozów sztucznych po zastosowaniu mikoryzy może doprowadzić do jej zniszczenia.
Pozdrawiam Gosia
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Mikoryza a miedzian

Post »

Gosiu, jestem Ci bardzo wdzięczna za to info. ;:180

Jednak trzeba będzie przejść na eko, czyli zaopatrzeć się w większe ilości obornika, np. granulowanego sypkiego, bądź sukcesywnie kompostować pączki końskie i już :wink: . Skrupulatnie i namiętnie gromadzić kompost ;:108 . No i jeszcze czatować na mączkę rogową w Lidlu :lol: . Aha, i te mikstury pokrzywowo-skrzypowe...... Ech...... będzie co robić...... ;:213
No, ale jak chciało się mieć mikoryzę...? :wink:
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7669
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Jak i kiedy ciąć róże wiosną ?

Post »

A kiedy trzeba dokonać oprysku na róże mirdzianem :?:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”