Róże - odmiany jadalne
-
- 1000p
- Posty: 1781
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Róże jadalne
Karpiatia to róża o dużym owocu i dużej ilości witaminy C, selekcjonowana do uprawy na owoce.
Re: Róże jadalne
A mnie trochę śmieszą te ooogromne różnice zawartości witaminy c w różnych odmianach. Powiem dlaczego ? otóż w ubiegłym roku moja teściowa zerwała owoce róży które częściowo już były przejrzałe - rugosa to była. Ochy i achy na temat witaminy c. Nie wiem ile czasu kobitki dłubały nasiona z owoców żeby je oczyścić, moja, nie powiem, już ostro przeklinała. Teściowa ładnie wszystko zblendowała, zapakowała do woreczków i do zamrażarki (z -20C przynajmniej).pomidormen pisze:Karpiatia to róża o ..dużej ilości witaminy C, selekcjonowana do uprawy na owoce
Z miesiąc temu wyciągnęła ? niezamarznięte !!! nic a nic!!!
Czy ktoś wie dlaczego breja nie zamarzła??? Ja wiem.. i wiem jaki ma to związek z witaminą C
A dla chcących pogłębić wiedzę fajnie opisane na dość głośnym przykładzie chemicznego 'Kubusia' http://www.mpolska24.pl/post/5747/wraca ... e-w-cukrze
No i jaki to ma związek z witaminą C w różach? trzeba być czarodziejem,żeby trafić w punkt ze zbiorem
- lucas070707
- 100p
- Posty: 187
- Od: 10 wrz 2012, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie
Re: Róże jadalne
Witamina C utlenia się łatwo przy obróbce owoców (krojenie, gotowanie, mrożenie itp.). Także najzdrowiej jeść owoce róży prosto z krzaka
Re: Róże jadalne
No utlenia się, fakt, ale może nie mieszaj utleniania z niszczeniem witaminy clucas070707 pisze:Witamina C utlenia się łatwo przy obróbce owoców (krojenie, gotowanie, mrożenie itp.).
Od dawna wiadomo, że niszczy ją przede wszystkim suszenie, solenie, ogrzewanie ? ale tylko w obecności tlenu i konserwanty. Śmiało można kroić i mrozić..i zalewać alkoholem ale nie zostawiać na słońcu
Dzikie róże odmiany
Ostatnio robię dość sporo nalewek i teraz zabrałem się za nalewki z dzikiej róży. Owoce pozyskalem rosnące przy lesie ale po owocach zauważyłem że chyba mam kilka odmian. Owoce sobie duże kuliste ciemno pomarańczowe, inne podłużne ciemno czerwone jak małe papryczki, krzaki jednak rosły obok siebie. Czy możliwe że to inne odmiany czy porostu starsze drzewka lub inna gleba inne warunki? Jeśli tak to czy wszystkie odmiany nadają się na nalewki i wina? Mam też jedną róże z ogrodu mojego kuzyna, mówi że to chyba też dzika jest ale jej owoce sobie największe inne niż tych leśnych. Niebawem załącze zdjęcia
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4513
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Dzikie róże odmiany
Najbardziej prawdopodobne, że te podłużne owoce to Rosa canina - Róża dzika a kuliste to Rosa rugosa - Róża pomarszczona.. Mogą być też inne gatunki. Na terenie Polski z tego, co mi wiadomo w stanie dzikim występuje na pewno 18 gatunków róż.
Szczególnie polecaną na różne przetwory (w tym nalewki) jest Rosa pomifera/villosa (Róża jabłkowata) Karpatia.
Charakteryzuje się wczesnym zbiorem, wysokim plonem owoców i dużą zawartością wit. C.
Nigdy nie robiłam nalewek, ani niczego z owoców róż ale myślę, że inne gatunki czy odmiany też się nadadzą.
Szczególnie polecaną na różne przetwory (w tym nalewki) jest Rosa pomifera/villosa (Róża jabłkowata) Karpatia.
Charakteryzuje się wczesnym zbiorem, wysokim plonem owoców i dużą zawartością wit. C.
Nigdy nie robiłam nalewek, ani niczego z owoców róż ale myślę, że inne gatunki czy odmiany też się nadadzą.
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Róże jadalne
Zapraszam Dżemy z róży
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: Róże jadalne
Oto zdjęcie moich róż. Największe z tych wszystkich to "z ogrodu kuzyna". Mają też inne szyjki w miejscu gdzie były kwiaty. Czy jest ktoś w stanie rozpoznać odmiany oraz powiedzieć, z których z nich warto zrobić nalewki, a które dać do wina głogowego? Chcę zrobić w proporcjach 10 kg głogu + 2 kg róży
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 801
- Od: 21 sty 2008, o 17:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dębe Wlk.
Re: Róże jadalne
Jak dla mnie to wszystko jest szypszyna (najzwyklejsza dzika róża). Najciemniejsze owoce mogą być bardziej dojrzałe i/albo zawierać najwięcej różnych składników przydatnych w winach czy nalewkach.
Pozdrawiam,
J
J
Re: Róże jadalne
Ok, dzięki. Ale te z ogrodu kuzyna wyglądają mimo wszystko inaczej. Są mięsiste.
Róża jabłkowata (Rosa villosa) ma ktoś? jak recenzje?
Przymierzam się do kupna. Ma ktoś z Was? Warto? Jak z odpornością?