Róże w doniczce

ODPOWIEDZ
jodelka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 36
Od: 10 maja 2010, o 17:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Róże w doniczce

Post »

Witam-kupiłam kiedyś w Lidlu róże, naprawdę długo kwitły, cieszyły mnie - lecz widzę że kwiaty więdną, chyba muszę je ściąć - tylko nie wiem na jakiej wysokości. Ciachnąć tuż pod kwiatem? Nowych pąków nie widać, ale mam nadzieję, z jeszcze zakwitną.
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6531
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: Róże w doniczce

Post »

Poczytaj tu, twoja róża nie jest co prawda chora, ale zasady pielęgnacji są podobne :)
- http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 8#p1917378
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
adaczarna
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 27 lut 2011, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

róża usycha, jest słaba;(

Post »

Witam. Dostałam na walentynki różę, miała za małą doniczkę więc przesadziłam ją do większej. Spryskałam liście nawozem i podlałam trochę. A tak zawsze podlewam czystą wodą. Raz jak jeszcze była w starej doniczce została przemoczona. Teraz ją podlewał po troszku i tak jak widzę że ma sucho. liście zaczęły usychać. Miała dwa kwiatki i cztery pączki- wszystko uschło i odpadło. Teraz liści żółkną, pędy od góry do połowy robiły się brązowe i tak jak przeczytałam na forum odcięłam brązowe części pędów. Dalej liście schną. Co teraz mogę zrobić? Bardzo mi zależy aby ją odratować :(
Camilla1313
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 3 lis 2012, o 12:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róże w doniczce

Post »

Mam pytanie i potrzebuje szybkiej odpowiedzi:) Moja różna doniczkowa początkiem października weszła w stan spoczynku i według zalecenia przeniosłam ją do pomieszczenia o niższej temperaturze aby odpoczęła. Ale mamusia wie lepiej i przeniosła ja ostatnio w ciepłe miejsce (nie wiedziałam o tym bo studiuję w innym mieście) i po moim powrocie okazało się że różna pościła już całkiem sporo nowych liści i gałązek. I teraz moje pytanie- czy dalej próbować wprowadzić ją w uśpienie, czy tego nie robić i trzymać ją w ciepłym miejscu aby się normalnie rozwijała? Czy tyle "snu" jest dla niej wystarczające i czy wpłynie to jakoś na jej rozwój?
Pozdrawiam:)
Veen
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 19 sty 2014, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róże w doniczce

Post »

Ja też mam małe pytanie. Moja miniaturowa róża w doniczce ma czarne plamki na listkach, tylko na niektórych. Dodam, że zanim przywiozłam ją do domu spędziła trochę czasu na mrozie. Przejmować się tym czy nie?
Rozaria
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 25 sty 2012, o 08:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie
Kontakt:

Re: Róże w doniczce

Post »

Veen pisze:Ja też mam małe pytanie. Moja miniaturowa róża w doniczce ma czarne plamki na listkach, tylko na niektórych. Dodam, że zanim przywiozłam ją do domu spędziła trochę czasu na mrozie. Przejmować się tym czy nie?
Plamki plamkom nierówne
lepiej zawsze zamieścić zdjęcie

-- 19 sty 2014, o 23:38 --
Camilla1313 pisze:Mam pytanie i potrzebuje szybkiej odpowiedzi:) Moja różna doniczkowa początkiem października weszła w stan spoczynku i według zalecenia przeniosłam ją do pomieszczenia o niższej temperaturze aby odpoczęła. Ale mamusia wie lepiej i przeniosła ja ostatnio w ciepłe miejsce (nie wiedziałam o tym bo studiuję w innym mieście) i po moim powrocie okazało się że różna pościła już całkiem sporo nowych liści i gałązek. I teraz moje pytanie- czy dalej próbować wprowadzić ją w uśpienie, czy tego nie robić i trzymać ją w ciepłym miejscu aby się normalnie rozwijała? Czy tyle "snu" jest dla niej wystarczające i czy wpłynie to jakoś na jej rozwój?
Pozdrawiam:)
Lepiej zpowrotem przenieść róże w chłodniejsze miejsce,
jednak powyżej 0 stopni
trochę to ją przyhamuje bo do wiosny jeszcze daleko
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”