Róże nad morzem

[Melys]

Witam... trafilam na to forum szukajac odmian róz pomarańczowych, z zaciekawieniem czytam wszystkie watki.
Ale mam do was pytanie. Bo w porównaniu z waszą wiedzą moja jest zerowa.
Mam do zazielenia dosc duzy teren. Chciałabym min posadzic róże, pienne, okrywowe, pnące.
teren ten znajduje sie w miejscowosc nadmorsiej. I mam pytanie czy wiecie morze jak w naszym klimacie róze rosna nad morzem? głównie chodzi mi o wiatry.
chciałabym wiedziec czy nie porywam sie z motyka na słońce.

[Aga2]

Z róż to chyba szukać R. rogosa jest pare odmian np Pink Grootendorst,Adam Chodun .Osobiście czekam za Rotes Meer ma przyjść koniec września z Rosarium Janiny i Adama Choduna ,jestem sama ciekawa jej.
Muszą to być róże faktycznie dość mocne .
Sprawdzić można zawsze każdą

[Melys]

aga dziękuję za odpowiedz. Ja z rosarium jestem w kontakcie. Od nich własnie będę zamawiac roze...maja przygotowac mi oferte. ale boje sie troche bo tam duzo tych róz i nad morzem i nie wiem czy sie udadza. Nikt nie ma wokoło róz w takiej ilosci zebym mogła podpytac. a tam u mnie blisko do morza. Co prawda las odgradza. Ale juz jak czasem zawieje to jak koniec swiata. I własnie tego sie boje.

[Aga2]

To może w sosny i kosodrzewiny pójdź na całość to mi się kojarzy z morzem bardziej i od wiatru osłoni troche .
Dawno nie byłam nad morzem . Musisz faktycznie patrzeć co rośnie u sąsiadów .

[rose_marek]

Sugeruję to samo co Agnieszka pisze. Najpierw zobacz co rośnie u sąsiadów.
Kup kilka róż. Naucz się je hodować, a następnie po roku, dwóch, trzech rozszerz
swój różany ogród.

Róże na półwyspie Helskim:




Róża rugosa

[Melys]

dziekuje za rady. Róże wiele lat chodujew swoim ogrodze. w centralnej Polsce sa przepiekne. Na pomorzu moi sasiedzi maja tylko tuje, sosny i hortensje, nie zw na klimat tylko na to by nie miec kłopotu /juz przeprowadzałam wywiad. / mnie tez wszyscy odradzaja róze bo sie tylko napracuje. Dlatego zwróciłam sie do was z tym pytaniem. Mysle ze szansa jest duza.wody gru ntowe nie sa zasolone, gleba dobra /badałam juz to wszysko/ Zimy nie szczególnie mrożne. Martwi mnie tylko wiatr.
Te wydmowe dzikie, pomarszczone takze sa piekne, i jest ich wszędzie pełno. Tu u siebie mam biały ogrod. tam marzy mi sie, pomarańczowy,łososiowy. miejsca jest dożo na iglaki i wymyslne roslinki tez si e znajdzie miejsce. ale tylko ? bez róz to mi smutno tam bedzie..