Pnąca róża na południową ścianę

Azalka
200p
200p
Posty: 227
Od: 13 cze 2010, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wiocha pod Szczecinem :)

Pnąca róża na południową ścianę

Post »

Witam ślicznie!
Wejście mojego domu będzie zwrócone na południe z lekkim obrotem ku zachodowi. Ściana od późnego ranka do wczesnych godzin wieczornych skąpana w słońcu.
W projekcie ogródka zaplanowano mi na niej glicynie, ale zdecydowanie wolałabym różę, nawet kilka.
Czy jakaś pnąca różyczka wytrzyma takie warunki? (Może być to nawet odmiana niedostępna w Polsce).
Jestem zbzikowana zupełnie na punkcie róż angielskich Austina, najchętniej posadziłabym taką właśnie, cudownie pachnącą, jednak nie chcę, aby umarła albo chorowała.
Jako całkiem zielony rosarianin proszę bardzo o poradę :)
x_p-r

Re: Pnąca róża na południową ścianę

Post »

Róże zdecydowanie lepiej będą się prezentować na ścianie niż wisteria (glicynia) ,której kwiaty potrzebują przestrzeni do przewieszania się w dół,więc jeśli już to trzeba by dać kratę aby odsunąć ją od ściany. Przy doborze odpowiedniej róży trzeba myśleć podobnie . Stąd np. James Galway czy A Shropshire Lad są zbyt "cieżkie" i bardziej nadają się na pergole.
Aby w przyszłości nie walczyć z różą :-) ... To na ścianę David Austin poleca : The Pilgrim, The Teasing Georgia, The Generous Gardener, St. Swithun. Warto zwrócić uwagę nie tylko na kolor kwiatów,który trzeba dobrać do koloru ściany, ale też na zapach .

Pozdrawiam,Piotr
Azalka
200p
200p
Posty: 227
Od: 13 cze 2010, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wiocha pod Szczecinem :)

Re: Pnąca róża na południową ścianę

Post »

Że ona lepiej się będzie prezentować, wiem :) Tylko czy nie będzie chorowała, czy jej nie przegrzeje, nie poparzy?
St Swithun to jedna z moich wymarzonych - i jeszcze jeden piękny, nowy jasnoróżowy Climber - The Wedgwood Rose - nowinka.
Dziękuję za odpowiedź!
Awatar użytkownika
rose_marek
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 1282
Od: 14 wrz 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Oregon, USA

Re: Pnąca róża na południową ścianę

Post »

Azalko, mam kilka pytań.
Jakiego koloru chciałabyś te róże? Jakie wysokie?
Czy mają się zaokrąglać nad wejściem?
Może masz jakieś zdjęcie albo rysunek tego wejścia?
Czy chcesz je by rosły "na scianie" czy 1 metr przed ścianą?
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
x_p-r

Re: Pnąca róża na południową ścianę

Post »

Podobnie jak wisteria ,niektóre róże potrzebują bardzo silnych podpór i przestrzennych- stąd napisałem o tym podobieństwie.
W naszym klimacie wystawa południowa jest jak najbardziej właściwa dla wszystkich róż, w tym oczywiście pnących Austina . Ściana domu,a więc okap dachu powyżej, będzie chronił przed nadmiarem deszczu,co dla kwiatów róż angieslkich ma duże znaczenie. Co do The Wedgwood Rose - Austin określa ja jako wybitnie krzaczastą,dającą wiele odrostów bazowych,więc utrzymanie efektu róży pnącej na ścianie może być trudne.Im bardziej wiotkie pędy i mniej przewodników wyrastających z podstawy - tym efekt lepszy,tak myślę .Na pewno na ścianie muszą pojawić się punkty zaczepienia róży więc z mocowanie pędów nie będzie problemów.I to te punkty określą jaki kształt zechcemy jej nadać.
Jeśli wcześniej była propozycja wisterii to zapewne ma być to róża na ścianie ,a nie krzew przed czy przy - ja tak to zrozumiałem .
Ta propozycja 4 róż powyżej to dokładnie to co poleca Austin na ścianę (wzięta z artykułu BBC i potwierdzona na stronie davidaustinroses.com ),np. na pergole poleca już inne- ja zawierzyłbym tutaj Austinowi :-).
O zapachu wspomniałem, bo jeśli obok jest okno czy też wejście do domu to warto wybrać tę bardziej pachnącą.

Pozdrawiam,Piotr
Azalka
200p
200p
Posty: 227
Od: 13 cze 2010, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wiocha pod Szczecinem :)

Re: Pnąca róża na południową ścianę

Post »

Po południu postaram się umieścić rysunek elewacji i rzut ogródka.
Róża ma rosnąć przy samej ścianie - mogę jej zbudować kratkę, to nie problem. Będzie miejsce na więcej niż jeden krzew (Jeśli południowa ściana jest oki, to co najmniej dwa). Zastanawiałam się nad przepleceniem ich powojnikami.
Ta o którą pytam, ma rosnąć bezpośrednio przy wejściu, tuż przy kuchennym oknie.
Druga przy oknie salonu. Domek parterowy, w szczycie ma 5,5m, więc +/- 3-metrowe climbery wydają się idealne.
Ściana będzie biała w ciepłym odcieniu śmietany.
Awatar użytkownika
rose_marek
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 1282
Od: 14 wrz 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Oregon, USA

Re: Pnąca róża na południową ścianę

Post »

Czyli ściana będzie lekko kremowa. Na takiej ścianie ślicznie będzie się reprezentowała
róża czerwona jak Blaze Superior (Demokracie): http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=21.36544

Możesz też spróbować z różą Rosarium Uetersen: http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=21.52270
Też dobrze będzie odbijać na białawym kolorze, i w dodatku jest to jedna z róż
króra świetnie rośnie w Polskim klimacie. W zeszłym roku była to najpopularniejsza
róża tutaj w śród forumowiczów: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 9#p1255659
Ponadto ma ona trochę charakteru z róż Angielskich.

Nie proponuję New Dawn bo nie będzie dobrze grała z białym domem:
http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=21.126356

Ale powyższe proponowane róże nie mają silnego zapachu. Jeśli chcesz mieć
różę która pachnie umiarkowanie, wtedy możesz spróbować z różą Jasmina
http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=21.91432
ale jest ona stanowczo za jasna na biały budynek.
Jeśli tak bardzo zależy Ci na zapachu to możesz dosadzić
dwie mniejsze róże które silnie pachną.

Piszesz o różach Angielskich. Dla mnie one są za bardzo krzaczaste
(tak jak Piotr pisze powyżej). Świetnie wyglądają jako wolnostojące krzaki,
ale na ściane mniej się nadają.
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Pnąca róża na południową ścianę

Post »

Louise Odier powinna dać radę, pachnie upojnie, świetnie powtarza, a kolor dość mocny (dla mnie ładniejszy niż Rosarium Uetersen), również dobrze zimuje i wybija w wysokie pędy (RU ma tendencję do rośnięcia na boki zamiast do góry, choć przy kratce to można ją kształtować na bieżąco). RU za to ma większe kwiaty, ale LO nadrabia ich ilością.
x_p-r

Re: Pnąca róża na południową ścianę

Post »

Jeśli ściany białe (prawie białe) to ja bym dał jednak róże-pastele,czyli te o stonowanych,niezdecydowanych kolorach :-).To wprowadza zawsze ciepło i łagodność do ogrodu w przeciwieństwie do kontrastu, np. biel i czerwień . I pozostałbym przy wyborze dedykowanych na ściany róż Austina . The Pilgrim wydaje się być zbyt jasnożółty do bieli ,choć trzeba pamiętać że kwiaty będą bardziej na tle liści róży niż samej ściany . Za to The Teasing Georgia będzie jak najbardziej na miejscu . Wyraźny,ciepły zółty kolor,dość silny zapach róż herbacianych,dobrze powtarza kwitnięcie, no i ta nazwa samej róży :-) .The Generous Gardener zbyt jasny . Na koniec St. Swithun ,łagodnie różowy,o mocnym zapachu mirry, pewnie powtarza kwitniecie, uważany za najlepszy wśród pnących Austina ,przy tym mrozoodporny. Rośnie mocno,wypełnia się liśćmi - idealny na ścianę szczytową.
Co do clematisów w różach, to z doświadczenia własnego ogrodu wiem że trzeba uważać aby nie przedobrzyć. Dawno,dawno temu :-) wydawało mi się że m in. clematisy alpina będą wspaniałym uzupełnieniem róż pnących , bo kwiaty pojawiają się kwiecień-maj kiedy róże jeszcze nie kwitną,a zimą pierzaste owocostany będą ładnie wyglądały z owocami róż.No i wszystko szło zgodnie z planem przez lat trzy,potem to jednak c. alpina pokazały kto tu rządzi :-).Przyrosty pędów i liści były tak silne że wprawdzie kwiaty róż były widoczne ale liście i sam pokrój już nie .Więc tutaj doradzałbym daleko idąca ostrożność w doborze . Na pewno nie clematisy grupy alipina,montana,tangutica czy viticella .Na pewno też nie wielkokwiatowe ,bo zdominują kwiaty róż.A może po prostu dać dodatkowa kratkę na clematis dwa metry od róży? Skłaniałbym sią ku temu.
Powyższe, to oczywiście tylko moje zdanie na temat :-)

Pozdrawiam,Piotr
Azalka
200p
200p
Posty: 227
Od: 13 cze 2010, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wiocha pod Szczecinem :)

Re: Pnąca róża na południową ścianę

Post »

Już wszystko pokazuje! Trochę mi zabrał zdigitalizowanie tego wszystkiego :D
Poniżej plan ogródka (zaprojektowanego przecudnie przez Studio Sztuki Ogrodowej ES-KA Projekt z Krakowa) - już nieco przeze mnie przemielonego, gdyż od czasu zlecenia projektu ogródka kilka rzeczy się zmieniło - w projekcie instalacji i i w mojej głowie, w kolorystyce elewacji i w finansach... i pewnie trochę jeszcze się zmieni.
W założeniu to nieduży ogródek przyjazny ptakom, owadom i małym zwierzaczkom, pełen roślinek o pięknych, pachnących lub miododajnych kwiatach i jadalnych dla nich owockach. "Ogród romantyczny" będący mixem angielskiego "cottage garden", ogródka wiejskiego z odrobiną naturalistycznego.
Kocham róże, a na punkcie angielskich mam ciężkiego fioła, chociaż nigdy ich sama nie hodowałam. Jestem gotowa ściągnąć je bezpośrednio ze źródła. ;:108 A ostatnio kupiłam książkę o powojnikach i w nich też się zakochałam...

Pokazuję Wam również frontową elewację z zaznaczonymi punktami, w których planuję nasadzenia. Tuż przy wejściu jest mała kamienna dobudówka/wypustka ;) - kuchnia. To drugie okno, w otynkowanej ścianie, to salon. Planowane nasadzenia róż zaznaczone zielonymi trójkącikami.

Obrazek
Plan ogródka

Obrazek
Elewacja frontowa

Potrzebuję też porady co do obsadzenia ogrodzenia "grządek" poza ogródkiem, na ulicy - centralną część chciałabym obsadzić krzakami róż, żeby były piękne jak sen i odurzająco pachnące jak jak noc czerwcowa... Tylko nie wiem, czy to dobry wątek?
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Pnąca róża na południową ścianę

Post »

No to ja jeszcze powiem, że na południowej ścianie (bez podpory, bo była przycinana) miałam angielkę - Charles Austin. Na jesieni ją przesadziłam, bo robiłam różankę, a pod ścianą kwaśną rabatę.

Sprawowała się tam bardzo dzielnie, nie przemarzała. Gleba tam kiepściutka, ale kwitła pięknie. I wyglądała bardzo ładnie - kolor ściany mam waniliowy. Wiem, że Abraham Darby też może być jako pnąca - on ma chyba bardziej giętkie gałązki, więc może będzie lepszy?
Awatar użytkownika
rose_marek
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 1282
Od: 14 wrz 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Oregon, USA

Re: Pnąca róża na południową ścianę

Post »

Azalko, bardzo ładny plan. Przypomina mi to rozkład i położenie
mojego domu i ogrodu. Ba nawet kolor domu podobny, tylko że ja nie mam
aż tak dużego miejsca na ogród z tyłu domu, ale ... za to mam kilka luźnych myśli: :)

Miejsce na róże pnące wybrałaś bardzo dobre. Też posadził bym w tych samych miejscach.
Posadz ją jakieś 30-50 cm od ściany, bo fundament wyciąga wilgoć z ziemi, i za blisko
fundamentu może mieć za sucho, nawet jeśli będziesz regularnie podlewać.
Odnośnie róż pnących "na ścianie" to mam różę Don Juan i Altissimo. Są to dosyć
specyficzne róże, dlatego je nie polecam. Don Juan wygląda tak: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 89#p578589
W przyszłym roku wymieniam ją na Dublin Bay.

Z przodu możesz posadzić więcej róż. Lubię sadzić róże wielokwiatowe, kilka
róż tej samej odmiany w rzędzie. Daje to niesamowity efekt, dlatego polecam.
Możesz zobaczyć tutaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 2#p1065932

Róże możesz również posadzić pod oknem. Najwięcej radości daje nam róża
rosnąca na zewnątrz która sprawia wrażenie jakby była bukietem w domu.
Zobacz te drugie zdjęcie w tym poście: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 97#p734297

Róże kwitną dopiero w czerwcu. By mieć kolor wcześniej w ogrodzie, możesz
mieć kilka rhododendronów lub azalii które kwitną w końcu kwietnia i w maju.
Zobacz tutaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 9#p1544899
Ponadto rhododendrony są zielone przez cały rok.

A by mieć kwiaty jeszcze wcześniej to możesz posadzić narcyzy albo tulipany.
Ja mam narcyzy bo moja żona lubi kolor żółty :) http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 3#p1445213

Wokoło domu masz zaprojektowaną ścieżkę albo chodnik. Każda odcinek tej
ścieżki możesz zrobić inny by dodać nowy aspekt do Twojego pięknego ogrodu,
jak na przykład ta ścieżka: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 34#p898934

I tak by można pisać w nieskonczoność.
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
x_p-r

Re: Pnąca róża na południową ścianę

Post »

Moja propozycja :-) :
Prawa strona okna kuchni - The Teasing Georgia ,z lewej można by dać clematis,bo odległość wystarczająca aby nie zagłuszył róży z czasem ,można tez dać kratę w kształcie odwróconej litery U wokół okna aby róża i powojnik spotkały się z czasem w tej części nad oknem. I przy takim odstępie sadzenia róża-clematis ,wybór wsród clematisów będzie znacznie wiekszy. Z tym że nie posadziłbym tam wielkokwiatowego bo to róże będą ramą tej całości (czyli wnętrze musi być lżejsze),z prawej Teasing Georgia a z lewej (lewa strona okna salonu) St.Swithun ,który z czasem może być różą narożną ,z tym że załamanie pędów( przejście pędów róży przez narożnik,na ścianę szczytową) lepiej wygląda powyżej 150 cm,za to poniżej można dać clematis bylinowy (niski),który tę część wypełni .Clematisy bylinowe idealnie nadają się do wypełnień róż u ich podstawy czy przy bokach,są niskie,corocznie wycina sie pędy więc są zawsze bardzo świeże.Można dać ich tutaj nawet pięć,tj jako podstawę tej ramy ,oczywiście w tonacji łagodnej. Z prawej strony okna salonu clematis i tu również można pozwolić mu się spotkać z róża nad oknem poprzez krate podobna tej nad oknem kuchni. I również ten clematis o kwiatach mniejszych niż kwiaty St.Swithun.
Na zapytanie o obsadzenie rabaty nie odpowiadam bo nie wiem czy można tu ciągnąć ten temat :-).

Pozdrawiam,Piotr

ps.rozwinąłem przez edit "przełamanie pędów "
Azalka
200p
200p
Posty: 227
Od: 13 cze 2010, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wiocha pod Szczecinem :)

Re: Pnąca róża na południową ścianę

Post »

Dzięki, dzięki, dzięki!!
Teraz jestem w pracy, nie mogę sie udzielać, wieczorem założę nowy wątek a propos ogródka - i o róże też będę w nim pytać :D
Azalka
200p
200p
Posty: 227
Od: 13 cze 2010, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wiocha pod Szczecinem :)

Re: Pnąca róża na południową ścianę

Post »

Gdyby kogoś ciekawiło - po konsultacji z projektantem Austina wybór padł na Teasing Georgia i A Shropshire Lad.
Do jasnych ścian sugerował mocniejsze barwy róż, więc pewnie pojawi się również Crown Princess Margareta.

Pytałam w innym wątku, ale spytam i tutaj: kupić teraz, włożyć do ziemi 10m dalej i przesadzić jesienią na docelowe miejsce czy czekać do jesieni i wtedy wsadzić od razu przy ścianie?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”