MAJ w ogrodzie różanym
- rose_marek
- -Moderator Forum-.
- Posty: 1282
- Od: 14 wrz 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Oregon, USA
MAJ w ogrodzie różanym
Co robimy w Maju w ogrodzie różanym?
W poprzednim miesiącu pisaliśmy o kwietniu
w ogrodzie różanym: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 41&t=33350
(Ciekawe u kogo pokażą się pierwsze kwiaty)?
W poprzednim miesiącu pisaliśmy o kwietniu
w ogrodzie różanym: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 41&t=33350
(Ciekawe u kogo pokażą się pierwsze kwiaty)?
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
rose_marek_malinki
Re: MAJ w ogrodzie różanym
A ja zauważyłam pierwsze dwa pączki na róży Harison's Yellow zakupionej w marcu w Rosarium
Pozdrawiam Zofia
Pozdrawiam Zofia
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: MAJ w ogrodzie różanym
Tropimy, a nastepnie zwalczamy szkodniki, np. mszyce.
Podziwiamy pierwsze kwiaty u odmian wczesnokwitnących
Podziwiamy pierwsze kwiaty u odmian wczesnokwitnących

Re: MAJ w ogrodzie różanym
No cóż zaczynam zbroić
się przeciw szkodnikom. W kwietniu nie było jszcze liści ale skoczek różany już się pewnie szykuje do ataku
Jak nawet był to juz go nie ma
;:

Jak nawet był to juz go nie ma



I moje róże http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 74&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
- Karolcia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4926
- Od: 17 paź 2007, o 15:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: MAJ w ogrodzie różanym
Ja wypatrzyłam pierwszy pąk na Harison's Yellow

A na różach jest już skoczek i mszyca tzn. mam nadzieję, że już jutro ich nie będzie


A na różach jest już skoczek i mszyca tzn. mam nadzieję, że już jutro ich nie będzie


Pozdrawiam Magda 

- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: MAJ w ogrodzie różanym
Witam,
Wiem że róże najlepiej sadzic wiosną i ja zawsze sadziłam koniec marca i kwiecień, ale moze ktos odpowie tak z długoletniej praktyki kiedy faktycznie powinniśmy zakończyc przesadzanie starych i sadzenie nowych róż aby miec pewnośc że sie przyjmą,
a w maju w różance, niszczenie szkodników i wypatrywanie paczków kwiatowych
Wiem że róże najlepiej sadzic wiosną i ja zawsze sadziłam koniec marca i kwiecień, ale moze ktos odpowie tak z długoletniej praktyki kiedy faktycznie powinniśmy zakończyc przesadzanie starych i sadzenie nowych róż aby miec pewnośc że sie przyjmą,
a w maju w różance, niszczenie szkodników i wypatrywanie paczków kwiatowych
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3036
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
Re: MAJ w ogrodzie różanym
Smoki są jeszcze w kwietniu
Opryski profilaktyczne p.grzybowym patogenom
Spulchnianie i nawożenie gleby
Wycinanie przemrożonych niepełnowartościowych pędów.......ojjjjjj sporo w tym sezonie
Podlewanie intensywne[ to mam załatwione odgórnie
]

Opryski profilaktyczne p.grzybowym patogenom
Spulchnianie i nawożenie gleby
Wycinanie przemrożonych niepełnowartościowych pędów.......ojjjjjj sporo w tym sezonie

Podlewanie intensywne[ to mam załatwione odgórnie

nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
- Mala_MI
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3189
- Od: 16 paź 2008, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Kontakt:
Re: MAJ w ogrodzie różanym
podlewanie to chyba wszyscy mają zapewnione
zrobiłam oprysk przeciwko pleśniom itd, w pogodę ciepłą - w kwietniu
powiem szczerze, że u siebie nie widzę żadnych mszyc. w zeszłym roku też nie miałam. ale chciałabym jednak profilaktyczny oprysk zrobić. jest sens robić to w taką pogodę? u nas co dzień przechodzi burza i oberwanie chmury. czy skoro nie zauważyłam u siebie mszyc to lepiej poczekać z opryskiem na lepszą pogodę?
zrobiłam oprysk przeciwko pleśniom itd, w pogodę ciepłą - w kwietniu
powiem szczerze, że u siebie nie widzę żadnych mszyc. w zeszłym roku też nie miałam. ale chciałabym jednak profilaktyczny oprysk zrobić. jest sens robić to w taką pogodę? u nas co dzień przechodzi burza i oberwanie chmury. czy skoro nie zauważyłam u siebie mszyc to lepiej poczekać z opryskiem na lepszą pogodę?
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3036
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
Re: MAJ w ogrodzie różanym

W kwietniu za wcześnie!........optymalnym czasem jest połowa maja[ u mnie koniec

Mszyce to nie grzybki


Opryski w dni pochmurne w temp powyżej 15 stp są najskuteczniejsze.........faza aktywna musi mieć minimum 24h bez opadów :x
Powodzenia
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4584
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: MAJ w ogrodzie różanym
Maj i jego okropna pogoda dała się we znaki moim różom.Dopadają je wszystkie możliwe szkodniki i choróbska.Jeszcze na dobre nie rozpoczęłam przygody z różami a już się chyba poddaje 

- Aga2
- 200p
- Posty: 447
- Od: 31 mar 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: MAJ w ogrodzie różanym
Mszycy na razie nie mam- stosuje glówka czosnku zmiażdżona w litrowym słoiku na noc ,na drgi dzień dodaje -kapka mydła
potasowego i kapka wody (słoik na 3-4 mikstury) (Róż mam 11 szt -małych). Mszycy na razie nie mam z tym że u sasiadki
która nic nie stosuje też ich za bardzo nie widać
.Będę obserwować dalej .Obiawów czarnej plamistości na razie też nie
ma ale żebym sie nie pochwaliła
potasowego i kapka wody (słoik na 3-4 mikstury) (Róż mam 11 szt -małych). Mszycy na razie nie mam z tym że u sasiadki
która nic nie stosuje też ich za bardzo nie widać

ma ale żebym sie nie pochwaliła

Pozdrawia Agnieszka.
Mój ogród
Mój ogród
- Mala_MI
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3189
- Od: 16 paź 2008, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Kontakt:
Re: MAJ w ogrodzie różanym
U mnie mszyce wytępione 
Przedwczoraj zrobiłam znów oprysk przeciwko pleśni. Na szczęście nie padało od tego czasu.

Przedwczoraj zrobiłam znów oprysk przeciwko pleśni. Na szczęście nie padało od tego czasu.
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!