Szczepienie róż

ODPOWIEDZ
bandzior2
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 11 lip 2008, o 17:01
Lokalizacja: Wadowice
Kontakt:

Szczepienie róż

Post »

Jak szczepić róże i w jakim terminie?
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10357
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

A robi się, robi.
Kupuje się np. pienną uszlachetnianą i wyłamuje się jej wszystkie byłe oczka, czyli pędy górne.
Po jakimś czasie z łodygi i od korzeni, wybiją śpiące pąki podkładki
i już róża na kiju/ szczotka, zamienia nam się w piękne, różane drzewko :wink:
Rozszczepianie najlepiej robić wczesnym latem, gdy dużo soków w podkładce
i dość szybko pojawiają się pąki nowej pięknej multiflory, caniny, Hollandici :lol: .

A dla miłośników tradycyjnego szczepienia/ wszczepiania/ zaszczepiania,
coś miłego tu:
http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=189
http://www.e-ogrody.com/tygodnik/szczep ... 8,320.html
Awatar użytkownika
stolar
50p
50p
Posty: 85
Od: 27 lut 2009, o 10:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Szczepienie róż

Post »

Witam.
Zakończyłem liczenie strat po zimie :( A te niestety są: siedem róż piennych (3 x Ingrid Bergman, 3 x Troika, 1 x No name ale podejrzewam że był to Casanova) szlag trafił, wzięły i zamarzły pomimo dokładnego zabezpieczenia. :? Piękne były, po 170 cm kazda, mnóstwo kwiatów. I tu moje pytanie: Ponieważ podkładki na których były szczepione szlachetne odmiany wypuszczają pąki, to czy mógłbym (oczywiście po obcięciu tego co przemarzło) zaszczepić na nich inne róże ? Szkoda mi tak pięknych podkładek, róż mam jeszcze kilkanaście więc materiał by się znalazł strat nie będzie, bo róże i tak do wykopania, a satysfakcja może być duża oj duża. Grzebałem w necie, sporo poczytałem i moim zdaniem samo szczepienie nie jest chyba sprawą wyjątkowo skomplikowaną. Poradźcie coś :) Pięknie proszę.
Na działce przy szpadlu można naprawdę odpocząć :)
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10357
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Oczywiście, ze się nadają.
Przecież, to żywa podkładka, która można wykorzystać do szczepienia kolejnej róży.
Sama będę kombionowała z szczepieniem w szparęm bo szkoda mi tych biednych kikutów. :lol:
Awatar użytkownika
stolar
50p
50p
Posty: 85
Od: 27 lut 2009, o 10:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

No to mi lżej :D Może nam się uda :) Chodzi mi jeszcze po głowie zaszczepienie na jednym pniu dwóch innych kolorystycznie róż ( naprzykład czerwona i biała wielkokwiatowa) Ma to szanse powodzenia ?
Na działce przy szpadlu można naprawdę odpocząć :)
Awatar użytkownika
mateola
200p
200p
Posty: 226
Od: 20 kwie 2008, o 12:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bąków (opolskie)

Post »

Ma.
Moja mama zrobiła sobie takie drzewka - przez pomyłkę ;-)
Ale efekt nas rozczarował i robimy tylko jednorodne.
Pozdrawiam :)
Pozdrawiam - Małgosia
Awatar użytkownika
stolar
50p
50p
Posty: 85
Od: 27 lut 2009, o 10:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

mateola pisze:Ma.
Moja mama zrobiła sobie takie drzewka - przez pomyłkę ;-)
Ale efekt nas rozczarował i robimy tylko jednorodne.
Pozdrawiam :)
Rozczarował Was optycznie (nieudany zestaw kolorystyczny lub niezadowalający efekt) czy się po po prostu nie przyjęły (pytam by oszczędzić sobie niepotrzebnych "cierpień" i stresu) :D
Na działce przy szpadlu można naprawdę odpocząć :)
Awatar użytkownika
lukas93cs
200p
200p
Posty: 431
Od: 29 maja 2009, o 10:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Krosno/Podkarpackie
Kontakt:

Re: Szczepienie róż piennych

Post »

Witam jak była by najlepsza podkładka dla róży piennej
Bo chciał bym zrobić dla siebie róże na pniu płaczącą
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Szczepienie róż piennych

Post »

Lucas,
dobra jest Rosa canina! Wybierz prosty pęd o grubości palca.
Awatar użytkownika
lukas93cs
200p
200p
Posty: 431
Od: 29 maja 2009, o 10:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Krosno/Podkarpackie
Kontakt:

Re: Szczepienie róż piennych

Post »

A co będzie lepsze szczepienie czy okulizacja?
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Szczepienie róż piennych

Post »

Okulizacja to też forma szczepienia.
Róże pienne najlepiej okulizować latem w lipcu-sierpniu.
Tu więcej w artykule ze "Szkółkarstwa":
http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=189
Awatar użytkownika
lukas93cs
200p
200p
Posty: 431
Od: 29 maja 2009, o 10:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Krosno/Podkarpackie
Kontakt:

Re: Szczepienie róż piennych

Post »

Czytałem ten artykuł ale miałem nadzieję że ktoś ze swojego doświadczenie napisze
Barbara2000
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 690
Od: 29 lip 2008, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Szczepienie róż piennych

Post »

Młodą pikówkę czyli te dzikie różyczki, które chcemy uszlachetnić okulizuje się gdzieś od połowy lipca, ze względu na to, że podkładka jest przeważnie jeszcze za cienka. Natomiast gdy okulizujemy na podkładce jedno czy nawet dwuletniej to można nawet w czerwcu. Te pod koniec sierpnia tracą miazgę.
Barbara
Awatar użytkownika
dev
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 49
Od: 6 sty 2009, o 20:01
Lokalizacja: lubelskie

Szczepienie róży z ... dębem

Post »

Witam, mam pytanie dotyczące szczepienia róż.
Kiedyś lat temu bardzo wiele czytałem lub słyszałem (tego pomnieć już nie umiem), wypowiedź pewnego starego księdza ogrodnika, rzecz tyczyła wpływu złego otoczenia na dobrych ludzi (kto z kim przestaje takim się staje), ale o co mi chodzi?
Na przykładzie róży udowadniał swą tezę, w ogrodzie obok siebie rosła biała róża i młoda sadzonka dębu (nie wiem jakiego), różę i sadzonkę dębu nadcina się wzdłużnie (jak do szczepienia) i łączy ze sobą dwa nadcięte pędy (róży i dębu).
W pierwszym roku po szczepieniu róża zakwitła na kolor bury, w drugim roku na kolor brązowy a w trzecim roku biała róża zakwitła w pięknym czarnym kolorze.
Wyjaśniał, że kolor róży zależny był od garbników dębu które mieszając się z sokami róży nadawały jej płatkom owe nienaturalne zabarwienie - im dłużej to trwało tym kolor róży był ciemniejszy aż do zupełnie czarnego.
Tyle pamiętam, nigdy tego nie próbowałem, mam w ogrodzie białe róże i bez problemu mogę zasadzić sadzonkę dębu jak myślicie? Czy coś z tego wyjdzie? Czy ktoś czegoś takiego próbował i czy taki efekt jest trwały?
Proszę o Wasze opinie.
Pozdrawiam dev

"Najprostsza droga wcale nie jest najkrótszą"
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Szczepienie róży z ... dębem

Post »

Witaj !
Przeczytałam z wielkim zaciekawieniem o metodzie szczepienia i wpływu dębu na kolor płatków - lubię takie eksperymenty i bawię się w łączenie kłączy dalii aby zyskać coś nowego.
O różach słyszę po raz pierwszy ale mam 2 małe sadzonki dębu i zrobię próbę.
U mnie łatwo ukorzeniają się sadzonki zielne z krzewów różanych.
Wykorzystałam to w ub roku i zrobiłam eksperyment polegający na ukorzenianiu sadzonek zielnych z 2 kolorów -delikatnie zdrapałam pierwsza warstwę i tym miejscem dociskałam łącząc sadzonki.
Potem owijałam i do ziemi - jeśli po tej zimie coś przetrwa będę obserwować efekty.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”