Róże niebieskie, zielone, czarne.

[Karo]

Czarne,czarniutkie ,czarniusieńkie


Black Beauty


Black Baccara


Barcarolle


Black Magic

[oliwka]

Krysiu, chyba masz słabośc do tych "czarnych"
Piękne są.
Najbardziej podoba mi się ten aksamitny połysk na płatkach.

[Karo]

Oliwko są ciekawe.... w obserwacji również.
Tylko Barcarolle jest wyraźnie odmienna.Pod każdym względem.
Pozostałe 3 są do siebie bliźniaczo podobne ale ...
w sezonie ich kwiaty są bardzo zmienne..
Od pąków zbitych ,subtelnych z żółta poświatą zewnątrz - po rozlatające się aksamitne płatki.
Na prawdę ciekawe jest to.
Jednak bardziej intryguje mnie Blue Velvet, Czerwony Kapturek i Nina Weibull.
Mogę wpatrywać się w ich kwiaty godzinami.
Ostatnie dni moją uwagę przykuwają kwiaty Jazz... to krwista ciemna czerwień- apetyczna wręcz...
tylko potrzebuję drabiny by sprawdzić czy pachną,mam ją od jesieni i wyrosła pod niebo.

Wstawiłam je tutaj...bo chciałam uzupełnić temat... pokazać różomaniakom,
którzy nie śledzą mojego wątku ogrodowego,no ... chciałam się pochwalić nimi oliwko

[Deirde]

Karo - nie ma nic złego w chwaleniu się - ładne róże, Jazz nie kwitnie Ci na całej wysokości? Gdzieś czytałam że ma kwiaty od dołu do góry.

[Karo]

No właśnie Gosiu ... rozbujał się do nieba ,kwiaty są powyżej 3 m tyczek bambusowych...
zdjęcie robię na tle nieba ,nie mam jak powąchać nawet.... ale kolor jego czerwieni jest piękny.
W następnym sezonie skarlę go chyba

[oliwka]

No i całkiem słusznie że się chwalisz
Ja nie mam ani jednej aż tak ciemnej, a pod wpływem tych zdjęć zaczynam się zastanawiać

[AniaDS]

KaRo, dobrze, że się tu chwalisz, warto takie róże wyodrębnić
Piękne są, zresztą Ty wiesz, że Twoja Black Beauty to mi się śni po nocach już od tamtego sezonu
I miniaturka też piękna

Ja mam tylko z takich róż Barcarolę i Lincolna, jestem nimi zachwycona

[Deirde]

Jedna z moich czarnych róż.

[AniaDS]

Gosieńko, co to za czarnulka?? :P

[Deirde]

Aniu - tak wygląda kwiat Lincolna, już go kiedyś pokazywałam.

[Karo]

W pąku Lincoln jest autentycznie czarny.

[Deirde]

Wczoraj też musiałam zrobić kilka fotek, miałam kłopoty z aparatem, róże były po deszczu co widać na drugim zdjęciu. Niestety mój aparat fotograficzny ma kłopoty z łapaniem koloru czerwonego, trochę go przekłamuje.

[aniawoj]

Szukam nazwy jednej z róż tzw. niebieskich. Zaczyna się na 'Blue ...' .jest z całą pewnością dwuczłonowa. Czy przychodzi Wam coś do głowy?