Czy róża Chopin i JPII to ta sama róża ?

Awatar użytkownika
rose_marek
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 1304
Od: 14 wrz 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Oregon, USA

Post »

Dla mnie zagadka jest rozwiązana. To są na pewno dwie różne róże.
Gosia, dziękuję za zdjęcia Chopina. Jest kilka istotnych różnic które widać na zdjęciach:

- Kwiat JPII ma około 50 płatków, natomiast Chopin ma dużo większe płatki i około 35 (Danuta podaje 40 płatków,
ale nie mogłem się doliczyć więcej niż 32 na zdjęciach).

- Płatki JPII mają charakterystyczne zagięcie do tyłu, natomiast płatki Chopina są tylko pochylone do tyłu.

- Platki JPII są bardzo białe, tylko końcówki w podstawie (niewidoczne na zdjęciach i na kwiacie) sa lekko żółte.
Natomiast Chopin ma dosyć silne przebarwienia i duża cześć płatków jest kremowa.

- Przed rozwinieciem kwiatu, pąki JPII są koloru białozielonego, pąki Chopina są kremowe.

- Platki JPII całkowicie opadają przed wyschnięciem, natomiast na którymś ze zdjęć widziałem że
róża Chopin usycha na łodydze.

- JPII ma silny orzeźwiający zapach cytrusowy, natomiast Chopin ma zupełnie inny zapach.

Czy wystarczy różnic? Czy ktoś jeszcze wierzy że to są te same róże?
Myśle że Danuta ostatecznie nam potwierdzi przyszłego lata po porównaniu obu róż w jej ogrodku.

Dziękuję wszystkim za pomoc,
Marek
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
Awatar użytkownika
raistand
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2389
Od: 18 mar 2007, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

KDanuta pisze:Ja dzisiaj kupiłam róże Jan Paweł II,

______________
cieplutko Danuta
Przepraszam gdzie kupiłaś tę różę.
Zdjęcie Marka mnie zauroczyło i też bym chciał mieć...
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7378
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

Nie ma sprawy Marku, ja też byłam ciekawa czy to jest jedna czy dwie różne róże. Dopowiem tylko
Chopin ma pąki kremowe - widać to na moich zdjęciach
bardziej ciemne liście, a zapach nie jest różany - jest bardzo silny, wprost odrzuca od róży i trzeba się do niego przyzwyczaić.
Mogę na pewno stwierdzić - obie są do siebie podobne, bardzo ciekawe i ładne.
Awatar użytkownika
rose_marek
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 1304
Od: 14 wrz 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Oregon, USA

Post »

Gosiu, tak, obie róże są piękne w swoim rodzaju. Jak pojadę do Polski w przyszłym roku
to przemycę korzen albo łodygę Chopina do Stanow by zasadzic ją w moim ogrodzie.

Czy mogłabyś opisac więcej zapach Chopina? Do czego jest podobny?
JPII ma specyficzny zapach. Jak sprawdzam zapach większości róż ciśnie mi się okrzyk "Och jaki
wspaniały zapach!!!", natomiast JPII wywołuje inną sensację. Powiewa świeżością i pięknym
porankiem, i wprowadza w niebianskie przeżycie estetyczne. Bardzo ładnie to koresponduje
z anielską bielą tej róży.

Pozdrawiam,
Marek
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5841
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Post »

A jak zamierzasz przemycić? :D :wink: :mrgreen:
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
rose_marek
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 1304
Od: 14 wrz 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Oregon, USA

Post »

Wystarczy 10-15 cm łodyga z 2-3 oczkami, owinęta w wigotną w bibułe.
A później wsadzam łodygę w małą doniczkę i będzie ona wyglądać jak
poniżej przez następne trzy miesiące i za dwa lata będzie pełną różą.

Obrazek

Marek
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
Awatar użytkownika
rose_marek
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 1304
Od: 14 wrz 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Oregon, USA

Post »

Aby importowac legalnie róże do USA to najpierw muszę złożyć podanie o permit,
a następnie importowana róża musi przejść kwarantannę. Kwarantanna może być
w moim ogródku. Muszę ją posadzić w odległości co najmniej trzech metrów od najbliższej
róży i tak ma rosnąć przez dwa lata. W tym czasie róża ta będzie sprawdzana kilka
razy przez inspektora z "Department of Agriculture".

Pozdrawiam,
Marek
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7378
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

Ten zapach - pierwsza jego nuta - nazywam mydlanym, jest bardzo ciężki i mocny. Do jego zapachu można się przyzwyczaić po dłuższym czasie. Za to jest to doskonała róża do cięcia ale najlepiej zostawić ją w wazonie, w pokoju gdzie nikt nie śpi. Kilka razy próbowałam go ukorzenić i nie udało mi się, zawsze pędy zasychały.
Awatar użytkownika
rose_marek
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 1304
Od: 14 wrz 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Oregon, USA

Post »

Dzisiaj zajrzałem do katalogu/spisu "Combined Rose List", który od 20 lat jest największym
i najbardziej szanowanym katalogiem róż na świecie. Prowadzonym przez pana Peter Schneider.
Ma on ponad 14 tysięcy róż w spisie. O róży Chopin jest następująca notatka:

Frederic Chopin
Inne nazwy: Chopin, Frederyk Chopin
Typ: Hybrid Tea (róża rabatowa)
Kolor: jasno żółty
Hodowca: Zyla
Rok rejestracji w IRAS: 1995
Rok wprowadzenia do sprzedaży: 1990
Dostępna do kupienia w następujących szkółkach:
1. Les Roses Anciennes de Andre Eve, Chateauneuf, Francja
2. Pepinieres Lous Lens s.a., Oudenburg, Belgia
3. Pepinieres Loubert, Les Rosiers-sur-Loire, Francja


Myślę że róża Chopen była zarejestrowana przez jedną z Francuskich szkółek,
i rok wprowadzenia do sprzedaży jest rokiem wprowadzenia do sprzedaży we Francji.
Żadna z polskich szkółek nie jest jeszcze zarejestrowana w tym katalogu. jeśli ktoś
chciałby to zrobić to proszę wysłać informację do pana Petera. Adres jest na stronie: http://www.combinedroselist.com

Pozdrawiam,
Marek
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5841
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Post »

rose_marek pisze:Aby importowac legalnie róże do USA to najpierw muszę złożyć podanie o permit,
a następnie importowana róża musi przejść kwarantannę. Kwarantanna może być
w moim ogródku. Muszę ją posadzić w odległości co najmniej trzy metry od najbliższej
róży i tak ma rosnąć przez dwa lata. W tym czasie róża ta będzie sprawdzana kilka
razy przez inspektora z "Department of Agriculture".

Pozdrawiam,
Marek
:shock: Bardzo skomplikowane :(
W drugą stronę to też tak działa? tzn. z USA do Europy?
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
raistand
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2389
Od: 18 mar 2007, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

Co do kwarantanny to nie wiem ale ogólnie to rośliny muszą mieć świadectwa fitosanitarne czy coś w tym rodzaju.
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5841
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Post »

To ja Was jeszcze pomęczę pytaniami, zwłaszcza Marka :wink:
Gdyby udało mi się teraz zdobyć gałązkę z Chopina, to co mam dalej z nią robić, żeby ukorzenić?
Do tej pory ukorzeniałam tylko róże latem: do ziemi i pod słoik.
A co zrobić teraz jesienią?
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7378
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

Oliwko - próbowałam ukorzenić gałązkę Chopina ale nie udało mi się, nie lepiej kupić krzaczek wiosną, widziałam ładne za 13 zł w szkółce. Jeśli jednak chcesz spróbować to lepiej spróbuj ukorzenić go wiosną.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”