Zielone gąsienice na róży
Zielone gąsienice na róży
Bardzo proszę o informacje co siedzi na mojej różyi zjadja jej liście.
To jest mała zielona gąsienca, zwinięta w kłębek. Jak się rozwinie to ma jakieś pół cm długości.
Wyzbierałam wszystkie, które widziałam (sporo ich było) ale nie wiem co to jest i czy robi jakieś szkody.
Jakbym znała nazwę to już sobie wygooglam:)
Bardzo dziękuje z góry za pomoc.
W chwili obecnej nie mam dobrego aparatu, którym możnaby zrobić jej zdjęcie.
To jest mała zielona gąsienca, zwinięta w kłębek. Jak się rozwinie to ma jakieś pół cm długości.
Wyzbierałam wszystkie, które widziałam (sporo ich było) ale nie wiem co to jest i czy robi jakieś szkody.
Jakbym znała nazwę to już sobie wygooglam:)
Bardzo dziękuje z góry za pomoc.
W chwili obecnej nie mam dobrego aparatu, którym możnaby zrobić jej zdjęcie.
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
-
- 50p
- Posty: 85
- Od: 17 cze 2008, o 23:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Ku pokrzepieniu serc!Zolinka pisze:dzięki kochani !!
![]()
załamka, mega załamka - moje róże straciły większość liści - poobcinałam te zaatakowane...muszę poki co ratować to co zostało i inne ...
Po tygodniu od oprysku różyczka odradza się (pomaluśku) jak feniks z popiołów

A faktycznie precyzyjna bestia - jak opisuje oliwka - zielona "glizda" wcina chlorofilek i pozostawia taką przezroczystą błonkę... Znalazłam też taką co była na świeżo po spożyciu płatków - kolor miała wskazujący na spożycie w/w - rózowy

Powodzenia i głowa do góry,
Małgosia
"Szczęście to jest coś takiego, co mnoży się wówczas kiedy się je dzieli."