Zielone gąsienice na róży

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Zielone gąsienice na róży

Post »

Bardzo proszę o informacje co siedzi na mojej różyi zjadja jej liście.
To jest mała zielona gąsienca, zwinięta w kłębek. Jak się rozwinie to ma jakieś pół cm długości.

Wyzbierałam wszystkie, które widziałam (sporo ich było) ale nie wiem co to jest i czy robi jakieś szkody.
Jakbym znała nazwę to już sobie wygooglam:)

Bardzo dziękuje z góry za pomoc.
W chwili obecnej nie mam dobrego aparatu, którym możnaby zrobić jej zdjęcie.
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4640
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

ojeju chyba to to :)

Wielkie dzięki!!! Jutro sory dziś będęczytac :)
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
Kocina
1000p
1000p
Posty: 1196
Od: 22 lip 2008, o 22:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków, 6b

Post »

też je mam - gdyby nie były tak żarłoczne, powiedziałabym że nawet ładne:)
Obrazek
Zolinka
100p
100p
Posty: 124
Od: 23 sty 2009, o 13:12
Lokalizacja: woj. pomorskie

CO zjada liście róż ??

Post »

:cry:
do liści moich róż dobrała sie jakaś gąsienica...nigdzie nie mogę doczytać co to jest i jak się tego pozbyć...liście wyglądają strasznie...
pomóżcie !!
Obrazek
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10357
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Gąsiennice motyle - mydłem potasowym je !!!
A jeśli nie masz, to piorunem chemią p-ko insektom.
Brak liści, to brak odżywiania/ fotosyntezy.
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Post »

Jest kilka takich gąsiennic: psowacz różany, śluzownica różana - zeskrobują tkankę na spodniej stronie liści.
Jak jest tego mało, to można zerwać liść z gadzinami i zniszczyć.
Jeśli masz plagę i zaatakowały cały krzew, to chyba oprysk.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Przemek85
50p
50p
Posty: 92
Od: 1 lis 2008, o 23:56
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Robale wyglądają na larwy śluzownicy różanej "Endelomyia aethiops".

Interwencja jak wyżej :)
Jak nie ma wielkiej inwazji to wyzbierać i zgniatać. W przeciwnym wypadku oprysk pyretroidowy lub fosforoorganiczny, działający kontaktowo lub żołądkowo ;)

Np: Decis 2,5 EC, Owadofos, Basudin 25 EC
Zolinka
100p
100p
Posty: 124
Od: 23 sty 2009, o 13:12
Lokalizacja: woj. pomorskie

Post »

dzięki kochani !!
:cry: :cry: załamka, mega załamka - moje róże straciły większość liści - poobcinałam te zaatakowane...muszę poki co ratować to co zostało i inne ...
Gosia i konewka
50p
50p
Posty: 85
Od: 17 cze 2008, o 23:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

Zolinka pisze:dzięki kochani !!
:cry: :cry: załamka, mega załamka - moje róże straciły większość liści - poobcinałam te zaatakowane...muszę poki co ratować to co zostało i inne ...
Ku pokrzepieniu serc!
Po tygodniu od oprysku różyczka odradza się (pomaluśku) jak feniks z popiołów :) Ma już 6 cm nowe przyrosty! A na przyszłość to chyba od razu pryskać, niestety. Zgniatałam na miazgę tego "obcego/obcą" przez pierwszy okres inwazji, którą oceniłam jako niewielką. Wystarczył jeden dzień "wolnego" od walki i ... klęska - "zeżarty" cały prawie krzew...

A faktycznie precyzyjna bestia - jak opisuje oliwka - zielona "glizda" wcina chlorofilek i pozostawia taką przezroczystą błonkę... Znalazłam też taką co była na świeżo po spożyciu płatków - kolor miała wskazujący na spożycie w/w - rózowy :D

Powodzenia i głowa do góry,
Małgosia
"Szczęście to jest coś takiego, co mnoży się wówczas kiedy się je dzieli."
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”