Róże Jowity
Re: Róże Jowity
miodunka plamista - superowy dodatek do ciemnych różgenowefa pisze:Róże piękne ,a co to za liście takie nakrapiane?

- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Róże Jowity
dziękujęamelia35 pisze:tralaluszy pisze:No paź mnie zaskoczył!
to dla Ciebie powtórka![]()

Pozdrawiam - BabajAGA
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże Jowity
Witaj Jowito
Przywiodła mnie do Ciebie Martha ale już wiele razy czytałam Twoje wpisy w innych wątkach.
Kupiłyśmy sobie z Basią-basjak po Marcie i teraz jest problem gdzie ją posadzić bo podobno to Climbing chociaż w Rosarium piszą że dorasta do 2m. Czy możesz mi napisać jak u Ciebie zachowuje się Martha i czy rzeczywiście ma tendencje do wysokości.
Róże masz cudne i właściwie wszystkie bez wyjątków. Chociaż ostatnio coraz częściej wpadam na Souveniry i tam mnie naszło czyby nie uzbierać ich wszystkie bo mam już Souvenir de la Malmaison.
Mam bardzo podobną do Twojej Ingrid Bergmann, czy ona pachnie bo moja to właściwie jest bez zapachu.
Zachwycił mnie jeszcze Alexander McKenzie.


Kupiłyśmy sobie z Basią-basjak po Marcie i teraz jest problem gdzie ją posadzić bo podobno to Climbing chociaż w Rosarium piszą że dorasta do 2m. Czy możesz mi napisać jak u Ciebie zachowuje się Martha i czy rzeczywiście ma tendencje do wysokości.

Róże masz cudne i właściwie wszystkie bez wyjątków. Chociaż ostatnio coraz częściej wpadam na Souveniry i tam mnie naszło czyby nie uzbierać ich wszystkie bo mam już Souvenir de la Malmaison.
Mam bardzo podobną do Twojej Ingrid Bergmann, czy ona pachnie bo moja to właściwie jest bez zapachu.
Zachwycił mnie jeszcze Alexander McKenzie.



Re: Róże Jowity
Witaj, Majko!
Piękny Twój S.d.Dr.J. Mój ma obecnie urlop od kwitnięcia, za to idzie w szerz i w górę ( zdaję sobie sprawę, że wśród miodunek trudno go dostrzec, dlatego zaznaczyłam obszar, na którym się znajduje):

Odnośnie Twojego zdjęcia - zostaw je - jest bardzo ładne, a ja lubię "doktorka" - czyjkolwiek by on nie był

Re: Róże Jowity
Witam serdecznieedulkot pisze:Witaj JowitoPrzywiodła mnie do Ciebie Martha ale już wiele razy czytałam Twoje wpisy w innych wątkach.
Kupiłyśmy sobie z Basią-basjak po Marcie i teraz jest problem gdzie ją posadzić bo podobno to Climbing chociaż w Rosarium piszą że dorasta do 2m. Czy możesz mi napisać jak u Ciebie zachowuje się Martha i czy rzeczywiście ma tendencje do wysokości.![]()
Róże masz cudne i właściwie wszystkie bez wyjątków. Chociaż ostatnio coraz częściej wpadam na Souveniry i tam mnie naszło czyby nie uzbierać ich wszystkie bo mam już Souvenir de la Malmaison.
Mam bardzo podobną do Twojej Ingrid Bergmann, czy ona pachnie bo moja to właściwie jest bez zapachu.
Zachwycił mnie jeszcze Alexander McKenzie.![]()
![]()

Martha zachowuje się w tej chwili u mnie jak róża pnąca, tzn. po długim kwitnięciu poszła mocno w górę. W zeszłym roku też tak było. Ale po zimie musiałam ją trochę przyciąć i na początku lata kwitła niesamowicie obficie jako róża krzaczasta, tzn. osiągała wysokość ok. 150 cm.
Z Souvenirów polecam również Souvenir de William Wood - piękny wiśniowy kwiat o cudownym zapachu. Dzisiaj zaczęła ponownie rozkwitać, ale nie miałam ze sobą aparatu. Jutro ją "cyknę", to sama zobaczysz. . Jak znajdę jakiegoś ciekawego souvenira, to Ci dam znać

Alexander M. jest rzeczywiście cudny, ale... Stwierdziłam, że kwiaty kwitnące na pędach jednorocznych i w drugim rzucie - pod koniec lata, są o wiele gorszej jakości, niż te z czerwca. Zajrzyj na fotki, które ostatnio z nimi wstawiłam. Myślę, że im starszy jest krzew A., tym ładniejsze ma kwiaty. Cieszę się, że mój już trochę się zestarzał, bo kończy 2-gi sezon

Serdecznie pozdrawiam i zapraszam ponownie.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże Jowity
Amelko przybiegłam,
.
Czekamy na kwiatuszki do zimy daleko.
Ja go dostrzegłam. Twój też taki witalny. Może dlatego, że tak dużo deszczy spadło i one nam tak sobie poczyniaja.Mój ma obecnie urlop od kwitnięcia, za to idzie w szerz i w górę ( zdaję sobie sprawę, że wśród miodunek trudno go dostrzec, dlatego zaznaczyłam obszar, na którym się znajduje):


Czekamy na kwiatuszki do zimy daleko.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże Jowity
Dziękuję Jowito za obszerną odpowiedź.
Czyli Marcie trzeba dać dość sporo miejsca do góry, jakąś podporę.
Będę wpadać do Ciebie pooglądać różyczki.

Czyli Marcie trzeba dać dość sporo miejsca do góry, jakąś podporę.
Będę wpadać do Ciebie pooglądać różyczki.

- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże Jowity
Amelko, szukam nazw szałwi może Ty wiesz jak one się nazywają.
Napisałaś u mnie tak cyt "I widzę podobne dodatki - szałwia omączona - piękniuchna, nieprawdaż?" o którą Ci chodziło?
Mam jasną i ciemnoniebieską.

Napisałaś u mnie tak cyt "I widzę podobne dodatki - szałwia omączona - piękniuchna, nieprawdaż?" o którą Ci chodziło?
Mam jasną i ciemnoniebieską.

Re: Róże Jowity
Dzisiejsze zdjęcia z działki - będzie trochę czerwono, a raczej purpurowo
Obiecany wczoraj Souvenir de William Wood



Joseph Klimeš





A to Alexander M. Chyba w przyszłym roku nie dopuszczę do ponownego kwitnienia jesienią, bo jest brzydkie i bezsensowne. Może dzięki temu róża ta oszczędzi siły na pierwsze kwitnięcie, które będzie jeszcze wspanialsze?

nn doniczkowa z OBI


oraz nn - kupiona w zwykłym ogrodniczym za 5 zł jako "angielska"; przyznać muszę, że mi trochę ją przypomina



Rose de Rescht kwitnie ponownie

Monika z Mr-em Lincolnem; w tle moja działka ( coraz bardziej podobają mi się pomarańczowe róże w towarzystwie czerwieni )


Obiecany wczoraj Souvenir de William Wood



Joseph Klimeš





A to Alexander M. Chyba w przyszłym roku nie dopuszczę do ponownego kwitnienia jesienią, bo jest brzydkie i bezsensowne. Może dzięki temu róża ta oszczędzi siły na pierwsze kwitnięcie, które będzie jeszcze wspanialsze?

nn doniczkowa z OBI


oraz nn - kupiona w zwykłym ogrodniczym za 5 zł jako "angielska"; przyznać muszę, że mi trochę ją przypomina




Rose de Rescht kwitnie ponownie

Monika z Mr-em Lincolnem; w tle moja działka ( coraz bardziej podobają mi się pomarańczowe róże w towarzystwie czerwieni )


- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.