Rozmnażanie róż

[Shan-lee]

Moje róże stały w wazonie 9 dni. W sumie jeszcze bym je zostawiła, ale zobaczyłam, że większość z nich wypuściła nowe pędy. Może to zasługa odżywki, którą dolałam do wody. Postanowiłam je wsadzić w ziemniaki. Nie wierzę zbytnio w powodzenie, ale próbować trzeba Obcięłam pączki i skróciłam łodygi nad ostatnim pędem, który wyrósł. Kolce też obcięłam. Jak sądzicie jest szansa, że się te róże ukorzenią? Mogę je jakoś odżywiać dodatkowo żeby zwiększyć szansę powodzenia?

[alexxxj]

najlepiej naszczepić! i do ogródka. jedne się przyjmą - te silniejsze, słabsze niestety nie, dlatego warto zasadzić więcej szczepek

[Shan-lee]

naszczepić? to znaczy? jestem zielona chodzi o urwanie tych młodych pędów?

[Shan-lee]

Dziś wszystkie młode pędy opadły. Zobaczymy czy się jeszcze podniosą chociaż wątpię.
Ale kto nie próbuje ten nie wie

[x-N-a]

Ziemniak pozwala utrzymać stałą wilgotność i to dlatego się go stosuje, do tego w piasku aby nadmiar wody odszedł i aby szczepka nie zgniła.
Z moich doświadczeń wynika, że najlepiej jest uciąć gałązkę przyciąć jej listki utaplać koniec w ukorzeniaczu do zdrewniałych lub półzdrewniałych i wsadzić to w doniczkę z substratem lub po prostu ziemią kwiatową. Bardzo mało to podlewamy a potem na wierzch zakładamy worek z celofanu albo po prostu rękawa do pieczenia. Górę związujemy a dół gumką mocujemy do doniczki. Ja stawiam to na dwa miesiące na balkonie i mam piękne sadzonki i przede wszystkim szlachetne od korzenia nawet jak pędy podmarzną to nie odbije mi żadna dzika róża ale szlachetna.

[Samsu]

Ja się nie bawię w przykrywanie workami czy butelkami. Gałązkę maczam w ukorzeniaczu i do doniczki , podlewam jak wszystkie kwiaty na balkonie. I to cała filozofia.

[x-N-a]

Ale przecież nie ma obowiązku "bawienia się". Ja robię po swojemu a Ty po swojemu

[Ave]

Dziś wszystkie młode pędy opadły. Zobaczymy czy się jeszcze podniosą chociaż wątpię.
Ale kto nie próbuje ten nie wie

Wydaje mi się, że te patyczki posadziłaś za wysokie... powinny być w 2/3 zakopane w ziemi.

[kleopatra]

Nie wiem ,czy był już taki temat choć dzięki opcji szukaj nie znalazłam nic podobnego. Chodzi mi konkretnie o rozmnożenie starej róży ,ma około 15 lat. Nie znam się na odmianach więc opiszę- jest bardzo wysoka ( około 2-2,5 m ) kwiaty są duże ,ciemnoczerwone, pełne. Coś w typie tych długich róż ,które można spotkać w sklepach. Czy można je sadzonkować ?? Jeśli tak to kiedy ??

Najłatwiej jest jesienią ściąć pod skosem gałązki róży bez pąków , włożyć do ziemi i nakryć plastikową butelką . Wiosną ściągasz butelkę i masz róże ukorzenioną . Prosta i skuteczna metoda Dzięki temu zaszczepiłam sobie te które długo kwitną i pięknie pachną .

[adamanna]

Czy można rozmnażać róże z nasion??? i czy jak nawet coś wyrośnie ma szanse zakwitnąć??

[kleopatra]

Myślę , że z nasion będzie trudniej . Szybciej i pewniej jest z gałązek

[mirzan]

Czy można rozmnażać róże z nasion??? i czy jak nawet coś wyrośnie ma szanse zakwitnąć??

Zajrzyj do mojego wątku,jest tam zdjęcie siewki róży.

[Basia1939]

Ja w zeszłym roku wypróbowałam tę metodę ale zamiast róż wychodowałam badyl ziemniaka zrobiłam tak jak na rysunku w Stylowych.

[lucy09]

Czy mozna w ten sposob rozmnozyc kazda roze? np. pnace?

[x-N-a]

Moje zeszłoroczne róże robione z sadzonki umaczanej w ukorzeniaczu już się zabierają do kwitnienia