Jest to mieszaniec botanicznego gatunku r. spinossima ( r. gęstokolczasta).
Kordes wyhodował całą serię tych róż, zwanych "majowymi" - od wczesnego terminu kwitnienia.
Niestety, u mnie nigdy tak wcześnie jeszcze nie zakwitła, ale w swojej niemieckiej ojczyźnie, kto wie?
Jest to bardzo wysoki - dorastający nawet do 3 metrów wysokości i bujny krzew.
Liście ma drobne, wręcz "paprotkowate".
Kwiaty niezbyt duże, kwitną wiechami.
Charakteryzuję się niezwykłą zmiennością koloru: najpierw żółte, potem różowawe.
Co ciekawe, zauważyłam, że istotny wpływ na wybarwienie ma pogoda: im chłodniej tym lepiej czyt. piękniej.
Upały nie służą ich urodzie.
Bardzo mrozoodporna, kwitnie niestety tylko raz.


Rose de Restch - wyhodowana w Persji, do Europy trafiła bardzo późno, bo w 1950 r.
Należy do róż damasceńskich - bardzo starej grupy.
Powinna dorastać do około 1 metra, z tym że potrafi więcej - 1,5.
Sam krzew jest dość szeroki ale zwarty.
Ma bardzo gęste ulistnienie.
Kwiaty wyrastają jakby wprost znad liści, bo osadzone są na wyjątkowo krótkich łodygach.
Ma ją bardzo intensywny, purpurowy kolor.
Kształtem przypominają pomponiki, bo są niezwylke mocno wypełnione płatkami.
Róża ta z pkrótkimi przerwami kwitnie cały sezon.
Jest mrozoodporna, choroby grzybowe też ją niezbyt często atakują.

