U mnie najładniej (najdłużej i gęsto) kwitnie Carcassonne Castle - drugi rok pod rząd tak samo.
Jesienne kwitnienie, jak u większości nieco ciemniejsze od pierwszego, to znaczy płatki ciemnieją przy przekwitaniu,
dostają rumieńców, czego nie ma w czerwcu.
Krótką przerwę w kwitnieniu miała też Berleburg
Krzaczasty Elmshorn także
