Eden Rose

[Deirde]

Zapomniałam - są jeszcze dwie róże - Red Eden i Purple Eden - mają zupełnie innych rodziców i nie mają nic wspólnego z Edenem.

[asia2]

Jest jeszcze wielkokwiatowa Blue Eden wyhodowana w Stanach (2004r), przez tego samego hodowcę co Purple Eden

[Mala_MI]

Piękne te Wasze Edenki! Ja już dwa sezony na nią poluję i jakoś mi się nie udaje (a jak gdzieś trafię to akurat bez kasy jestem )

[mirzan]

A to moja Eden,oby okazała się pnąca.

[agatach]

Witam,
podziwiam wasze edenki i mam nadzieję, że moja niedługo też taka będzie. ALe tak czytając posty zupełnie straciłam pewność jak tę różę przycinać. Chciałabym, żeby urosła jak najwyższa. Czy na wiosnę należy zostawić główne pędy takiej długości jak urosły w poprzednim sezonie, a przycinać tylko boczne - jak w pnących? Czy jednak ciąć nisko jak rabatowe? Pomijam przypadek przemarznięcia, co mam nadzieję się nie wydarzy. Bardzo będę wdzięczna za radę. Pozdrawiam:)

[Alutka102]

Tak wygląda mój Eden Rose 85 po porannej ulewie



Jestem z niego bardzo zadowolona. Nie straszny mu ani deszcz, ani słońce

[Bea2012]

witam,jestem nowa
podglądałam już jakiś czas to forum i czytałam,czytałam.
Świetne informacje i zdjęcia-super,że jesteście,a róże,cóż
wprost boskie takie delikatne zwiewne-przepiękne.
Muszę poszukać tej odmiany do swojego mini ogródka
pozdrawiam,beata

[kania]

Alu, ależ dałaś po oczach tym Edenem . Bardzo obficie, przepięknie Ci kwitnie.
Czy ja pisałam wcześniej, że nie lubię Eden Rose? To nie wiedziałam co za głupoty plotę . Mój Eden Rose 85 przez dwa sezony rzeczywiście wypuszczał pojedyncze kwiaty wątpliwej urody. Myślałam nawet, że to nie ta odmiana. W tym roku pokazał jednak nareszcie swoją prawdziwą urodę . Nie dość, że dobrze przezimował, to jeszcze tak łanie zakwitł. Z tej radości kupiłam drugi krzaczek .

[agatach]

No nic. Dzięki za lawinę odpowiedzi, na szczęście jakoś udało mi się gdzie indziej czegoś dowiedzieć na temat przycinania tej róży. Swoją drogą to ciekawe...taki całkowity brak reakcji.

[kania]

Agatach, i jak jest z tym cięciem? Może kiedyś przydarzy mi się taki problem, bo jak na razie u mnie systematycznie róże przemarzają i cieszę się każdym przyrostem latem.

[LilaRose]

I mój Eden... Zdjęcia okazały się niewybieralne , więc stąd taka ilość...

[agatach]

Agatach, i jak jest z tym cięciem? Może kiedyś przydarzy mi się taki problem, bo jak na razie u mnie systematycznie róże przemarzają i cieszę się każdym przyrostem latem.

Tnie się jak pnącą - tylko boczne pędy między 3 a piątym oczkiem.

[kania]

Dzięki . U mnie ta róża jest jeszcze tak niewielka, że traktuję ją po prostu, jak rabatową. Czy u Ciebie Agatach, ona wygląda już jak pnąca? Jaki ma pokrój? U mnie są to trzy pędy sięgające do kolan.

[agatach]

Moja była posadzona w tym roku, co prawda spory krzew, ale jednak młodziak. Ma tak ok. 1m i cztery pędy. Ale kto wie, może w przyszłym roku wystartuje? W każdym razie będę ciąć tylko boczne i mam nadzieję dochowac się sporego krzaka:)

[kania]

Agatach, to masz już ładny krzaczek! Pokazuj koniecznie swojego Edena, niech cieszy również i nasze oczy .
Moje zdjęcie zapewne przyprawi niektóre miłośniczki tej odmiany o ból zębów ale cóż...Eden potrafi mieć również mniej bajkowe oblicze . Nie prezentuje się jeszcze u mnie zbyt ładnie, to raczej taka pokraka ale miał w tym roku po raz pierwszy przepiękne kwiaty. Szkoda, że nie zrobiłam zdjęć. W tej chwili ma zwieszony smętnie jeden kwiat ale są jeszcze pączki. To jego trzeci sezon u mnie ale musiał się trochę pozbierać po przesadzeniu jesienią. Dobrze przezimował ale wiosną coś mu mocno posiekało liście. Nie obrywałam ich, nie wiem czy dobrze zrobiłam ? Teraz najdłuższy pęd ma 80 cm. Mam nadzieję, że w przyszłym roku krzew nabierze lepszego pokroju.